czy tylko mi ciśnienie skacze jak oglądam Scully?

niezmiennie od czasu jak po raz pierwszy pokazywali pierwszą serię Archiwum X w TVP. teraz na Polsacie powtarzają i mam ochotę ją objąć jak oglądam serial. najgorsze że nie mam szans spotkać podobnej do niej kobiety bo po prostu takich nie ma:/

jednym słowem przegrałem swoje życie;)

co tam scali, za pare lat moze na ciebie poleci a co mamy powiedziec my- biedne fanki wenthworta ?

wiesz, facetów wyglądających jak wenthwort jest dużo. on ma całkiem pospolity typ urody. co do scully to nie widuje kobiet, które by się tak czesały, ubierały i zachowywały. z tym, że wcale nie zadowoliłbym się gillian anderson - to musi być autentyczna scully z serialu, ze swoją wiedzą, spokojem, opanowaniem, wdziękiem, odwagą. i skąd tu taką wziąć?

duzo ??? pokaz mi choc kilku

:D jak pierwszy raz zobaczyłem jego ogoloną głowę i łagodny uśmiech to pomyślałem, że jakby nie to, że jest gejem to przyjęliby go do skinów:D i że musi mieć polskie korzenie bo takie nijakie, anonimowe twarze to widuje na codzień. dopiero stworzona przez scenarzystów postać scofielda sprawiła, że zacząłem na niego inaczej patrzeć. i przypuszczam, że w tym tkwi sekret jego powodzenia u kobiet.

niedługo Scully;) na polsacie