mam problem

Jestem facetem i niedawno dziewczyna którą kocham także wyznała mi miłość. Po 2 dniach szczera rozmowa po prostu mnie zdołowała ;/ Dowiedziałem się, że powiedziała mi to pod wpływem chwili.... Od tamtego momentu coś się rypło i już nie jest tak jak kiedyś. Co wy na to ??

1. Facetka niezrównoważona emocjonalnie 2. Nie pojmuje powagi słów- nie tylko kocham cię, także innych moze nie pojmować 3. Jej słowa mogą być bezcenne, bo mói jej jak wiatr zawieje. Wniosek. 1. Zapomnij o niej , znajdź sobie mądrzejszą, taką, która nie będzie cię ranić \"pod wpływem chwili\"

czekaj, bo ja chyba czegos nie kumam. Znaczy, ona powiedziała, że Cie kocha, ale zrobiła to pod wpływem chwili, a tyak naprawde to Cie nie kocha??? Jesli tak, to niedojrzała gówniara jeszcze i nie zna znaczenia słowa "kocham".

to znaczy nie wiem czy mnie nie kocha, musze z Nia jeszcze porozmawiać na ten temat ale nie wiem z jeden strony bym Ją rzucił w .... a z drugiej za bardzo Ją kocham-i weź tu weź ;/

Proponuję rozmowę. Sądzę, że ona chce się z tego wszystkiego wykręcić. I dlatego odsuwa się od Ciebie. Jeśli jej zależy, abyście byli razem..przekonaj ją, że możecie przecież zwolnić nieco tempo. Niech ona dojrzeje do tego co czuje wobec Ciebie. Wie, że ją kochasz. Daje jej to pewne poczucie bezpieczeństwa, ale z drugiej strony osacza, ponieważ ona jeszcze tego nie odwzajemnia. Mam nadzieję, że zrozumie..A jak nie, uciekaj!! Napewno nie jedne oczy wypatrują Twojej miłości. I nie jedno serce Cię pokocha :) Pozdrawiam

Dzięki bardzo za wszystkie wypowiedzi. Nie ma to jak wysłuchać opinii kobiet w tej sprawie. Pozdrowienia :)