Wyższa Szkoła Menedżerska w Legnicy- co o niej sądzicie???

Bo wielu moich znajomych normalnie ucieka z tej szkoły i przenosi się do innych. Ja chciałam tam iść się dokształcić ale do końca nie jestem przekonana po niektórych opiniach... Zna ktoś tą szkołę???

ktora tam chodzila.Jest to chyba najgorsza szkola w Polsce.Kase placi jak za zboze a niczego zalatwic nie mozna.Jest to szkola prywatna.

ze jest podobna do WYZSZEJ SZKOLY MENEDZERSKIEJ W Łomiankach, Otwocku, Falenicy...:D

prywatne szkoly chca czegos nauczyc, innym niestety zalezy tylko na kasie :( Ja chodzę do Wyższej Szkoły Planowania Strategicznego w Dąbrowie Górniczej i nie narzekam :) o kase się za bardzo nie upomiają, a i jakość kształcenia moim zdaniem nie jest zła - studiuję fizjoterapię :)

Kiedys czytałam ogłoszenie w gazecie "przyjme do pracy osobe po studiach (oprócz Menadzerskiej w Legnicy)". szok. Była to gazeta legnicka. To prywatna szkoła, podobno łatwiej tam niz w szkole sredniej.

może jeszcze ktos wyrazi swoja opinie

Nie wiem Dlaczego ludzie którzy tam nie studiują wypowiadają się o tej szkole w ten sposób, ja jestem z wydziału architektury i urbanistyki na tej uczelni i może nie wszystko organizacyjnie mi się podoba, ale jeżeli chodzi o kadrę nauczania to jest na wysokim poziomie. Jeżeli chcecie pisać jakieś złe słowa o tej uczelni to najpierw ją poznajcie. Zapraszam na Wydział Architektury i Urbanistyki.

Witam Wiele z powyższych wypowiedzi jest prawdą. Skończyłem WSM z tytułem inżyniera Transportu i prawdą jest gdy widziałem imbecyli uczęszczających do szkoły. Jednakże na pierwszych zajęciach było około 200 osób skończyło razem ze mną około 30, więc nie uważam aż tak łatwo. poza tym nauczycieli mieliśmy wszystkich prawie z Wrocławia. WSM może źle to się kojarzy ale jak ktoś chce się uczyć i zdobyć wiedzę to nic mu w tym nie przeszkodzi.

Dla mnie najgorsza uczelnia jaka może być... nic się nie liczy tylko pieniądze. Jesli chce się coś zalatwić w dziekanacie to podstawą jest posiadanie kwitka, że się za szkołę zapłacilo. A jeśli chodz o kadrę.. nie wszysy są źli, ale niektórzy, jak np. profesor Pierzchlewski wystawia oceny za kupienie jego książki. Tragedia, dobrze, że już ją mam za sobą

WSM to najgorsze dno i tona mulu! To jest wlasnie przyklad tej prywatnej uczelni, gdzie wstarczy zaplcic i ma sie "fach" w reku. Tam ida glownie starsi ludzie, ze srednia wieku 40 lat, ktorzy maja problem z zapamietaniem jednego zdania. Zdecydowanie nie polecam! Jak juz chcesz w Legnicy to PWSZ jest zdecydowanie lepszy!

Ja przeniosłam się do tej uczelni z Uniwersytetu Wrocławskiego (Wydział Prawa po trzech latach) dlatego mam porównanie między uczelniami wyższymi. Wiadomo nie od dziś że na prywatnych jest łatwiej. Jeśli chodzi o WSM to mają dobrze przygotowaną kadrę, jedni są bardziej wymagający inni mniej. Jeśli ktoś się chce nauczyć to po prostu to robi i nie szuka winnych że mu poziom Uczelni przeszkadza. WSM otrzymało teraz nagrodę z Ministerstwa Sprawiedliwość za największą zdawalność studentów na aplikację prawniczą z uczelni niepaństwowych (z regionu zachodniego). Jeśli chodzi o wpis tzw. "za nic" lub "za kupieni książki" zdarzają się na wielu uczelniach (bądź tzw 3 za chodzenie). Nawet moi znajomi na Uniwersytecie Zielonogórskim tak mają. Ale zawsze chodzi o przedmioty na "zaliczenie". Do egzaminów trzeba się przygotować. Jeśli chodzi o wysokość czesnego uważam że nie jest wygórowany (Prawo na WSM 1900-2000zł, za te pieniądze na niektórych uczelniach można studiować najwyżej pedagogikę). Bałagan jest jak na wszystkich uczelniach. Na Uniwerytecie Wrocł. kolejka do Dziekanatu rozciągała się przez cały parter aż do pierwszego piętra. Czasem trzeba było przyjechać dzień wcześniej jeśli się chciało dostać do Dziekanatu. Ci co nie mają porównania robią problem w Dziekanacie WSM że kwit trzeba jakiś mieć (dowód wpłaty za czesne). Naprawde bardzo to skomplikowane i trudne do zapamiętania żeby go zabrać jak się chcę indeks odebrać. To poziom inteligencji człowieka a nie wina uczelni.

moja znajoma tam studiuje konczy 3 rok i wypowiada sie jak najgorzej. pierwszy powazny zarzut to to ze czesne w ciagu tzrech lat jej wzroslo ponad dwukrotnie!!

To raczej nie możliwe, wystarczy wejść na strone internetową i sprawdzić cennik. W obecnej chwili najdroższe jest Prawo na WSM bo 1900zł, a wzrasta wszędzie. Jak studiowałam na Uniwersytecie Wrocławskim pierwszy rok kosztował 1700 zł a ostatni już 2500, i to w 2004 roku, nawet nie chce wiedzieć jak jest teraz, bo na pewno nie potaniało. Także wzrasta zawsze i wszędzie, a ponad dwukrotnie to raczej nie możliwe bo wszyscy by zrezygnowali i się przenieśli.

Jedna wielka PORAŻKA Z dnia na dzień odwołali wszystkie obrony. Nie ma nic. Bałagan w dziekanacie, w stypendiach, w kwesturze. Dwa ostatnie działy same się zwolniły. Pani kanclerz osobiście sprawdza wpłaty od studentów za wszystkie lata. Taka jest oficjalna wersja. Ale tak naprawdę to nie wiadomo dlaczego nie ma obron. Może będą we wrześniu. Może. A jeśli ktoś chce iść dalej? Jednym słowem, odradzam wszystkim studiowanie na tej uczelni.

witam wszystkich Właśnie koncze ta super uczelnie ..i powiem tyle ze ta szkola to kupa gnoju i to co tam wyprawiaja podaje przyklady zeby nie bylo ze tak sobie pisze a wiec: placilem zawsze czesne za kazdy miesiac przeciez na tej podstawie dostaje sie indeks jak nie masz dowodow wplaty nie dostaniesz wiec placilem i zawsze mialem indeks na czas a tu taki klops przy zdawaniu obiegówki tzn praca dyplomowa indeks itp wyskakuje mi pani z dzekanatu ze musze im przedstawic na kartce kiedy i ile placilem na szkole i na jakie konto wszystko z czterech lat nauki.. a ja jej mowie ze przeciez maja moje dowody wplat a ona na to ze to juz niewazne i musze do kwestury zaniesc to co wyzej napisalem data ile na jakie konto ..wiec jesli ktos wierzyl slepo w to ze jak zawsze placi i oddaje dowody wplat do nich do dziekanatu bez problemu zda jest w bledzie.. a w dziekanacie nie maja moich wszystkich wplat brakuje okolo 5 tys zlotych i co mam zrobic zaplacic im drugi raz za cos co jest zaplacone?? czy osrac to i sie nie bronic bo mnie nie dopuszcza ..a pytalem sie jakis czas temu czy mam wszystko zaplacone powiedzieli ze tak..a tu nagle to juz sie nie liczy ..niepolecam tej szkoly z calego serca i jeszcze jedno jest ona droga i to bardzo pierwszy semestr 1700zl.. 6 7 i 8 semestr po 3055zl powtarzam semestr rok kosztuje 6110 zl wiec to tanio ?? i jeszcze ccha wyciagnac wiecej bo wplaty u nich w dziekanacie zniknely ?? naciagacze i oszusci

Chciałbym odpowiedzieć koledze, który wypowiada się na forum, że do WSM mogą iść tylko osoby po czterdziestce, które nie moga zapamiętac jednego zdania. Otóż panie kolego, (celowo piszę z małej litery), ja uważam, że ludzie z pana poziomem nie nadają sie do żadnej wyższej. Trzeba najpierw soba reprezentować jakiś poziom, żeby ubiegać sie o tytuły naukowe. Ja, chociaż jestem po czterdziestce, byłem na studiach aktywny, chodziłem na zajęcia, zdawałem egzaminy w pierwszym terminie. Ja sie dawno obroniłem, a moi koledzy, podejrzewam, że w pana wieku, do tej pory biegaja za wykładowcami, bo nie mają wpisów z jeszcze 7 semestru. W ósmym semestrze nawet nie podeszli do egzaminów i nie maja zamiaru tego robić (będą błagac swoich profesorów o wpisy za frico). Ja nie narzekam, i uważam, tak jak niektórzy, którzy wypowiadają się na tym forum, że "jak sie student chce czegoś nauczyć, to się nauczy". Kadra dydaktyczna na tej uczelni wg mnie jest dobra. Proszę wejść np. na forum AGH w Krakowie. Wszędzie jest pełno takich "studentów" którzy krzyczą ratunku!pomocy! kto mi zrobi ten projekt, lub napisze prace semestralna, bo ja nie mam pojęcia! Organizacja tej szkoły to tragedia, ale to nie ma nic wpólnego z edukacją. Jak ktoś się nie chce uczyc, to bez wzgłedu na to, czy ma 40, 50, czy 20 lat-nie będzie sie uczył, bo chodzi mu tylko o papier. Chciałem dodać, że za dużo nie piję alkoholu i wogóle nie ćpam, więc mózg mam jeszcze aktywny. Pozdrawiam

Odradzam, lepiej już wybrać szkołę z Wrocławia. Jest w czym.

uwazam ze ta szkola jest do dupy pod zwgledem ORGANIZACJI KADRA NAUKOWA bardzo w porzadku jezeli chodzi o poziom DZIEKANAT I GLUPIE NIC NIE WIEDZACE W NIM PASZTETY I DZIWKI

Nie popełniajcie tego samego błędu, co ja! Czytałam pred rekrutacją opinie o uczelni a mimo tego wde[nęłam w to bagno. Licencjata robiłam na inej uczeli, gdzie niestety rok temu ie było II stopnia. Wydawało mi się,e skoro płacę i się uczę, to co mi może grozić... Niestety było to złudne. Zapłaciłam cały rok z góry, bo miałam być objęta promocjąły by mnie nie bejmowały podwyżki za czesne. Pierwszy semestr i owszem przeszedł bez problemów, ale drugi to już koszmar. Mimo,że miałąm dowód potwierdzający całą wpłatę, a na dodatek posiadałam rachunek potwerdzający fakt wpływu na konto szkoły powyższej kwoty to ciągle problem. Pani kanclerz nie przyjmuje do wiadomości tych dokumentów, bo przecież można PODROBIĆ i mam w inny sposób udowodnić fakt zapłaty. Pytanie tylko jak?! Indeks gotowy do wpisów dostałam po wielu trudach i prośbach, za to usłyszłam od pana rektora,że zostajemy tu jeszcze rok i nam pokaże... Nie jestem już małolatą, co czeka tylko na czyjąś naiwność i chce mieć dyplom za friko. W moim wieku nie mam już siły walczyć z zakłamaniem panującym w WSMW. Jestem osobą niepełnosprawną i chciała bym godnie studiować, ale to nie ta uczelnia. Na szczęście udało mi się z tąd uciec i obronę dyplomu mam zamiar zdobyć na innej uczelni.Przestrzegam wszystkich przed popełnieniem tego kroku i wstąpieniu do WSM.Niech was nie zmyli ładna gadka w procesie rekrutacji i ich obiecanki.Wraz ze mą odchodzi jeszce kilka osób, bo niestety po 40 nie mamy już zdrowia walczyć z nimi i czekać, co nowego pani władca wymyśli.A i jeszcze jedna niespodzianka...różnice programowe- nam naliczyli 16 za kwotę do zapłaty 2000 zł :) Koleżaki i Koledzy mieli jeszcze lepiej!Przy rekrutacji o tym nie było mowy, a inne uczelnie są pełne podziwu, jakie różnice, bo na II stopniu miał być równy start dla wszystkich studentów! Wykładowcy nie dają niestety ocen za samo istnienie, a pewno nie było tego w tym roku. Na egzaminach i aliczeniach był wymagany duży poziom wiedzy, co odzwierciedlało się w ilości osób je zdających. Zwykle zamykał się on w 1/3 grupy zdających.

przepraszam za błędy ale to wynika z problemów z kompem:)

Odradzam. Nie róbcie tego błędu co ja. Wsm wybrałam z konieczności. Żałuję. Jeżeli mogłabym cofnąc czas wybrałabym Wrocław lub Zieloną Górę. Pozatym pozostaje jeszcze PWSZ, któremu WSM nigdy nie dorówna jeżeli chodzi o jakosc i organizację pracy uczelni.

Ta uczelnia to szambo. Ukończyłam tam naukę w czerwcu 2012 i do dzisiejszego dnia nie dostałam żadnej odpowiedzi, mimo moich licznych próśb i podań, co do terminu obrony. Nie ma możliwości dotarcia do władz i poruszenia tematu obron. Wszyscy nabierają wody w usta i mówią cytat" Obrony cały czas się odbywają, dlaczego pani do twej pory się nie obroniła", taką formułkę słyszę za każdym razem jak dzwonie do sekretariatu. Pani z dziekanatu udaje, że problemu nie ma i traktuje każdego jak nachalnego studenta. Nie jestem w stanie ocenić ile razy byłam tam osobiście, i ile razy dzwoniłam, a dziekan jest tylko marionetką nic nie może, założyciel natomiast twierdzi, to słyszałam na własne uszy, że go ktoś chce zlikwidować. Proszę!!!!!!!!!! nie wybierajcie tej uczelni bo stracicie zdrowie i pieniądze.

Ta szkoła to porażka!Oszukują na kasie,kręcą jakieś lewe interesy.Ciągle jakieś dodatkowe opłaty,ciągle brak wpłat niby i trzeba było biegać i wyjaśniać.Już dawno słyszałam,że ta "Uczelnia"to tylko przykrywka.Ciągły bałagan w dziekanacie.Ja się szybko wyniosłam stamtąd bo szkoda mi było kasy na to badziewie.Znajomi po tej szkole nie mogą znaleźć pracy-kilka razy właśnie było w ogłoszeniu albo podczas rozmowy kwalifikacyjnej,że po tej szkole był tekst "Nie,dziękujemy pani(panu)Po WSM nie przyjmujemy".

A czy ktoś słyszał coś na temat problemów WSM z Ministerstwem Edukacji?

w rankingu plasuje sie wyzej niz oxford polecam

omijać szerokim łukiem! http://forum.lca.pl/viewtopic.php?f=37&t=65119&p=250970#p250970 poczytajcie choćby tutaj.

Wybierając uczelnię należy dokładnie sprawdzić opinie na niezależnych forach. Na swojej stronie można używać pięknych słów, pokazywać się z jak najlepszej strony jednak prawdziwym wyznacznikiem są efekty rutynowej pracy uczelni. Moja rada: Wszystkich należy postrzegać jako potencjalnych oszustów i do momentu podjęcia ostatecznej decyzji sprawdzajcie informacje o uczelniach. Wiadomo, że Demecki gra faul i należałoby go usunąć z boiska akademickiego, chyba, że nadal będzie znajdował durniów, którzy będą z nim jakiekolwiek umowy zawierali.

Po co iść na takie badziewie zamiast do normalnej państwowej uczelni ?

ta szkoła to totalna porażka.naciągacze i nic poza tym.ludzie obudżcie się wybierajcie inne uczelnie a nie tą.ja od 4 lat nie mogę załatwić jednej sprawy.

O wszystko proście na piśmie, każdą sprawę tak załatwiajcie. A jak coś nie tak to skarga do kuratorium ...