Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZADZIWIONA POLECZKA...

Skąd u licha ci ludzie mają pieniądze????!!

Polecane posty

Gość ZADZIWIONA POLECZKA...

Preglądam forum muratora i widzę same posesje z marmurami, ceramicznymi dachówkami i w ogóle. A jakoś mając wielu znajomych nie widzę nikogo kto tyle zarabia. Jak to jest, czy ludzie jadą na kredytach czy naprawdę aż tylu Polaków zarabia np. 5 tys miesięcznie na jedną osobę?? Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12344321
ja zarabiam od 10 - 40 tyd. m-cznie i co z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wswswswswsw
ja zarabiam 3000 miesiecznie i co ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZADZIWIONA POLECZKA...
Po pierwsze nie udawaj że takie ci to objętne, bo właśnie tym pokazujesz że nie jest :) A po drugie zdradź jak możesz choć w przybliżeniu co takiego robisz i ile masz lat. I co to znaczy 10-40 tyd???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZADZIWIONA POLECZKA...
3 tys to mało Tyle to rozumiem, sama tyle zarabiam prawie, mąż też. Mówię o zarobkach powyżej 5 tys! Nie wiem gdzie tak się zarabia (miasto) i za co u licha! Rozumiem za granicą, sama miałam wiele propozycji pracy w zawodzie za ponad 10 tys miesięcznie, ale nie chcę wyjeżdżać z Polski. Ale mam duży dom do wykańczania i po prostu ceny mnie zjadają!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdlfjajaja
Kobito, nie masz pojęcia, ile ludzie zarabiają. Przypatrz się tylko samochodom na ulicy, tudzież dzielnicom gdzie delevoperzy budują osiedla z monitoringiem albo terenom willowym. To są pieniądze przerastające przeciętną wyoraźnię. A dla ciebie 5 tys to sporo. Za 5 tys to ja z trudem utrzymuję samą siebie mieszkając bez luksusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZADZIWIONA POLECZKA...
Tak jak myślałam, naprawdę bogaci ludzie nie siedzą na kafeterii, mają lepsze rzeczy do roboty, pewnie w pracy są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wszyscy pracują dla kogoś... dużo osób ma swoje własne biznesy i stąd te pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z mezem
xzyjemy z Jego wyplaty za tysiac zlotych, siostra ze szwagrem maja 5tysiecy(czasem wiecej) i Oni mowia ze maja malo:O Sa strasznymi sknerami. Siostra kupi spudniczke to musi przed nim chowac bo bedzie awantura ze pieniadze wydala:O W zyciu bym nawet sie ich nie spytala czy by pozyczyli jakas kwote. A ona sie dziwi dlaczego czegos na raty nie wezme:D Ostatnio Jej powiedzialam ze moge wziasc ale wtedy ona mnie bedzie utrzymywala to ja zatkalo;) Nie zazdroszcze Jej bo szwagier sie wyuczyl zawodu wiec ma:) Ale drazni mnie te sknerstwo i ciagle gadanie ze oni sa biedni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeważnie jest tak, że Ci którzy tak naprawdę pieniądze mają i duzo (sporo) zarabiają, ciągle narzekają na ich brak. Biedny lub przeciętnie zarabiający nie narzeka, bo cieszy się że ma co jeść, ma gdzie mieszkać. Cóż, taka mentalność. 5000 zł wydawać miesięcznie na życie ? To juz opławianie się w luksusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie ja
miesiecznie mamy ok. 15-20 tys. zależy od miesiąca. Zapieprza sie po 12-14 godz. na dobę. Lekko nie jest... Polska nasza, stolica.. Nie marzy mi sie dom.. Rewelacyjna sprawa latem, na weekend - ale ile przy tym pracy wysiłku.. A przy takim trybie życie nie mam szans by sie tym nacieszyc i doglądać trawniczka, drzewek, ogrodzenia, a dzie grabienie lisci, odśnieżanie chodnika... Ale miło popatrzeć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
a niekoniecznie - jest troche ludzi pracujących w bogatych firmach, na wysokich stanowiskach. Ci najczęsciej mają już taką pozycje, ze nie muszę harować od switu do nocy. Nie warto wrzucać wszystkich do jednego wora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Większość tych
"MILIONERÓW" kupuje na kredyt :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tam zarobki, mój zarabia w granicach 15 tys. za co? Za to że się uczył i uczy nadal... jest jednym z niewielu w Polsce specjalistów w temacie informatyki (to tak ogólnie, nie będę się rozpisywała dokładnie). A Ci na wysokich stanowiskach wcale nie zarabiają kokosów... bo ok. 15-20 tys. najczęściej.. zwróćcie tylko uwagę, że nasze państwo z takich zdziera 40% podatku.. więc dostają całe nic.... A co do tych domów stawianych to też się zastanawiam... skąd to się bierze.. ale myślę że większość to kredyty, może rodzice pomagają i poza tym już zaczynają wracać ludziska ze świata (Ci co byli tam już wcześniej) podobno całe Stany wracają.... No i wiele osób buduje domki w wieku ok. 40 lat.. jeżeli dobrze zarabiali to już coś odłożyli sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakgergh
jak ktoś zarabia 10 tys to nie wydaje 1000 na zycie no sorry, nie wyobrazam sobie zarabiac tyle i zyc jak dziad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VipkaVipka
Moi rodzice maja sieć sklepów , matka nie pracuje nigdy nie pracowała. Ojciec tylko dogląda interesu. Od pracy ma ludzi. Mamy wszystko co chcemy ( mam 2 siostry) I już wiem ze każda z nas dostanie po 1 sklepie na start. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okdankaocns
Pieniądze albo sie ma ,albo o nich mówi:D ale serio to jezeli w zyciu masz stabilizacje finansowa to nie ekscytujesz sie kasą, wydajesz na rzeczy wg ciebie potrzebne i nie interesuje cie opinia innych.Można co rok zmieniac samochód , meble itp ale po co?, mozna budowac dom na pokaz albo zwykły , do wygodnego mieszkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano właśnie
najlepiej jak Vipka urodzić się już w dobrze ustawionej rodzinie z własnym biznesem albo wżeniś się w taką rodzinkę tylko z tym to gorzej bo ci bogaci to się żenią ze swoimi tzn tak samo dobrze ustawionymi a tak to jak się bida z bidą zejdzie to pokoleniami sie to ciągnie niestety.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Zdziwiona Poleczke - bez urazy, ale chyba się z choinki urwałaś. 5 tysięcy to żadne bogactwo, zaledwie przyzwoita pensja, a gadanie o tym, że twój wujek się za 2,5 tys. utrzyma w Warszawie to możesz między bajki włożyć. Tyle, to się na jedzenie/chemię wydaje. Utrzymanie "domeczku na warszawskim osiedlu" kosztuje 1500 zł miesięcznie lekkim twistem, moja panno. Śmiem wątpić, czy rodzina suchary żre przez resztę miesiąca:) Wielu znajomych zarabia znacznie więcej niż 5 tysięcy - i nie tylko w Warszawie. A że mają domy na kredyt? ano mają i co z tego? wolą płacić po 3 tysiące raty niż latami ciułać, albo budować ze szwagrem lepiankę. Nawet jak wzięli 500 tysięcy na budowę domu, to dom jest wart 2 razy tyle, żadne ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko ja tez czasami
sobie tak mysle jak Ty. Jak podjezdzam pod supermarket i nie mam gdzie zaparkowac , albo jak jedziemy z mezem i widze te wszystkie luksusowe samochody lub kiedy patrze jak w naszej mioejscowosci jak grzyby po deszczu powstaja nowe duze domy itd to tez sobie zadaje to pytanie "Skad ludzie maja na to wszystko" A zaznaczam, ze mieszkam na pld Polski wiec u nas nie ma takich zarobkow jak np w Warszawie i ja kts zarobi 2000tys zl to dziekuje niebiosom a sasiedzi mu zazdroszcza. Skad ludzie na to maja ? Pewnie zyja na kredyt. Nie ma innej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ale kredyt też kosztuje na mieszkanie to jest lekko 1,5 tys - 2 tys miesięcznie na 30 lat a na działkę i dom i jego wyposażenie? to nie jest koszt taki jak mieszkania, tylko 3 x taki przecież to są grube tysiące płacone miesiąc w miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntonioBanderassssss
Trza mieć łeb do interesów a nie liczyć na pensje z uczciwej pracy. A Już od fizycznej pracy to można się dorobić co najwyżej garba . Trzeba myśleć i kombinowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat fizyczny zarabia więcej niz umysłowy, np. murarz czy hydraulik ma 3 x tyle na m-c co nauczyciel czy księgowa troszkę poznałam tę naszą klasę średnią... bardziej to trzeba kombinować, niż mysleć a raczej oszukiwać i mataczyć uczciwie w tym kraju do większych pieniędzy sie nie dojdzie pomijam kasę pochodząca od rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki ludziom, którzy mają pieniądze kręci się nasza cała gospodarka, a ja Bogu dziękuję jeśli spotkam na swojej zawodowej drodze klientów z pieniędzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o retyyyyy
Mają Ci którzy pracują sami na siebie, w żadej firmie się nie dorobisz kokosów, chyba że jesteś super wykwalifikowany i wnosisz do firmy swój kapitał umysłowy, wtedy nie pozwolą Ci odejść i docenią, ale jak wiemy takich ludzi jest bardzo mało, pozostali walczą o przeżycie od pierwszego do pierwszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Bez jaj, zależy co dla kogo znaczą kokosy. Po 20 tysięcy to może i niewiele osób zarabia, ale już 10 tys. to żadne kuriozum. W poprzedniej firmie dobre 10 lat temu asystentki zarabiały po 5 tysięcy. Potem niestety pensje poszły w dół, przyjezdni zaniżali stawki i teraz trudno o taką pensję na dzień dobry. Ale w dużych firmach, nawet niekoniecznie zagranicznych wiele osób zarabia znacznie więcej niż 5 tysięcy. W Warszawie trudno znaleźć niańkę za 1,5 tysiąca, a co dopiero mówić o wykwalifikowanym kapitale umysłowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielu w Polsce zarabia 1000 zł. miesięcznie i musi z tego wyżyć a 5000 zł. to już luksus, wręcz szczyt marzeń .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5Tys to takie minimum
Nie wyobrazam sobie prxezyc miesiac za 1000zl! Sam czynsz to 550 do tego prąd gaz tv -net telefony bilety ..... Omg?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×