Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anna2323

po ilu spotkaniach idziecie z facetem do lozka??

Polecane posty

mam 24 lata i za soba 6letni zwiazek. seks jest dla mnie normalna przyjemna sprawa i bedac pare lat w stalym zwiazku od buziaka do lozka byla bardzo krotka i szybka droga. zatsanawiam sie jak to wyglada w normalnym zyciu \'singli\'. co sadzicie o seksie na drugim spotkaniu? dla mnie tez wydaje sie to naturalne ze jak dwoje ludzi chce to...czemu nie.ale boje sie ze facet pomysli ze trafil na latwa panienke, straci do mnie szacunek itp. pewnie wyolbrzymiam troche- w koncu jestesmy dorosli... to moze pytanie do facetow-co myslicie o takich dziewczynach ktore na pierwszym, drugim spotkaniu wskakuja wam do lozka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cnotka19
my zaczęliśmy uprawiać seks jakieś półtora miesiąca od momentu, kiedy zostaliśmy parą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latka
A mój czekał pół roku na seks oralny i rok na wejście smoka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo mocna kawa z mlekiem
ja kiedy poznalam mego meza na sex zdecydowalam sie dopiero po 2 miesiacach chociaz ciagnelo mnie juz na pierszej randce. kiedys tak sobie gawedzilam z nim (juz jako mezatka) i mi powiedzial ze gdyby przespal sie ze mna juz na pierwszym spotkaniu to raczej nie widzialby mnie jako swoja dziewczyne - partnerke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 146787888
powiem Ci ze jestem w tej samej sytuacji. Przespalismy sie na 3 spotkaniu a potem sie balam ze mnie nie potraktuje powaznie. Nawet mu napisalam ze moze mu tylko chodzi o sex, a on sie obrazil. Ale dalej sie zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zalezy od warunkow, od checi itp. Z moim obecnym zrobilibysmy to juz na pierwszej randce, ale nie mielismy zabezpieczenia, wiec poczekalismy do drugiej ;) Dla mnie jesli facet ocenia dziewczyne pod jakimis dziwnymi kryteriami czy uprawia seks na 1 czy moze na 5 albo 11 randce, jest ograniczony. Robie to, co chce, a czy cos z tego wyjdzie czy nie... to juz inna bajka, zwiazek to cos innego niz seks. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J aposzłam na trzeciej, powiem wam, ze pssss.... nadal się spotykamy i jest całkiem fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genzo
"Robie to, co chce" i jednoczesnie jestes latwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zastanawiam, czy ni ektórzy mężczyzni maja aż tyle kompleksów??!! Ja rozumiem, ze nie każda chce z wami iść do łóżka bo mało atrakcyjni jesteście, a my ni ejesteśmy łatwe mamy takie potzreby jak wy mężczyzni... Możemy was w taki sam sposób potraktować jak wy nas... Ja akurat jestem uczuciowa dość, ale nie gardze dziewczynami które ida od razu do łóżka bo znam pary świetnie się dogadujące które posżły na drugi dzień śa już kilka lat. Jak swój na swego trafi to nie ma słowa ŁATWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genzo
Jesli z kazdym facetem, z ktorym bylas poszlas na pierwszej randce do lozka i masz zalozmy 25 lat, to nawet sobie nie wyobrazam, z iloma facetami spalas. A seks, to nie potrzeba, ktora koniecznie trzeba zalatwic. Nie jestesmy zwierzetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po miesiacu
codziennych spotkan. Wiec gdzies tak po dwudziestu kilku spotkaniach. Byl to pierwszy raz dla nas obojga. Jestesmy malzenstwem 13 lat, znamy sie 14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraż sobie, że mam 20 lat i z tymi którymi sypiałam to nie podrzedne wieśniaki... Wybacz, ale ja mam dość wysokie libido i mi kochanie się sprawia dość dużą satysfakcie... I nie chodze na pierwszych spotkaniach do łóżka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genzo
Aha, masz wysokie libido, jasne. Czyli jak twoj facet nie bedzie mogl uprawiac seksu (wyjedzie gdzies, zachoruje) to pojdziesz do lozka z innym? Bo przeciez masz wysokie libido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz tak zrobilam
- sex na 1 spotkaniu (tzn, po spotkaniu, bo spotkalismy sie na miescie ,a potem pojechalismy do mnie ;) pozniej z tym facetem bylam ponad rok , rozstalam sie z zupelnie innego powodu.... to byl moj 2 mezczyzna . Z pierwszym poszlam do lozka po roku, z trzecim po tygodniu ;) (codziennych spotkan) - ja nie chcialam kontynuowac tej znajomosci , on tak hehehe, to bylo dziwne ..wykorzystalam go :classic_cool: z ostatnim - po paru miesiacach , czego bardzo zaluje - w ogole ten moj ostatni facet to byla jakas zyciowa porazka :O Reasumujac... mam 26 lat , i na "koncie" 4 mezczyzn, z ktorymi spalam .... a okazji i propozycji nie sposob zliczyc... jestem latwa ? nie sadze i nie rozumiem ..dlaczego to tylko w takiej sytuacji kobieta jest latwa ..a facet to juz nie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraz sobie że nie, bo do tego jeszcze dochodzą uczucia... Słyszałeś kiedyś jeżeli tak się plujesz... Mówimy o dwóch różnych rzeczach. Iść do łóżka na którymś spotkaniu ale jak to sie przerodzi w coś więcej to w głowie jest tylko jedna osoba... Żyłam w dwóch związkach na odległośći...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genzo
Jedno mnie ciekawi, jakby twoj facet zapytal sie, z iloma spalas, pewnie bys sklamala, tylu ich bylo. A gdybys szla do lozka z milosci, to w wieku 20 lat, miala byc gora 2-3 facetow, wiec klamac bys nie musiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz tak zrobilam
genzo, czyli wg Twojego rozumowania czterech facetów "ujdzie" ? :P ale jestem .........naładowana ........... :D , musze wyrwac jakis towarek :D :d:d:D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież wiadomo
że te dwudziestoletnie panny i młodsze bzykają się jak króliki , nie warto nawet pytać , robią to bo lubią dla sportu , przyjemności lub dla kasy , łykają kilogramami te prochy antykoncepcyjne i puchną w oczach od tego ale czego się nie robi dla przyjemności , prawda kobiety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***********
tez kiedys taka bylam,ze pogardzilabym taka dziewczyna,ale ostatnio sama poszlam z kolesiem do lozka tego samego wieczoru i nie zaluje tego wcale,bylo zaj****e:D nie bede tego praktykowac moze za czesto,ale na razie po prostu nie mam ochote na zaden zwiazek,a seks jest kazdemu potrzebny, bo jak mowi moja kolezanka "ze zachoruje od jego braku" a te ktore to neguja,maja jakies komleksy i tyle ja sie nie puszczam, tylko swiadomie robie czynnosc fizjologiczna nie wiem jak wy,ale ja mam wrazenie,ze mam takie potrzeby jak facet i seks jest mi potrzebny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Robie to, co chce\" - nie oznacza, ze ide z kazdym facetem do lozka. Musi to byc facet, ktory mi sie podoba, a zapewniam cie, ze nie jest to kazdy pierwszy lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genzo
No, jak dla ciebie seks to czynnosc fizjologiczna, to koncze dyskusje :/ "przecież wiadomo" dobrze napisal/a, traktujecie seks jak sport. Na koniec dodam tylko tyle, ze jak nie ma sie partnera, to jest masturbacja. Ale i tak tego nie zrozumiecie, bo wy wolicie sie pieprzyc z facetami, ktorych nawet imion nie znacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***********
genzo------->masturbacja swoja droga;) ale ile mozna?? mam czekac na milosc swojego zycia cale zycie??? jestem wymagajaca i kims z kim chcialabym byc nie jest wielu. a co jak faceci traktuja to jako czynnosc fizjologiczna to wszystko ok???tylko jak dziewczyna ma potrzeby to juz tak nie moze byc?? mam 27lat, nigdy nie robilam tego bez uczucia, teraz byl 5 partner (ten przypadkowy), to chyba nieduzo co?? i teraz nie mowie,ze nigdy wiecej tego nie zrobie,ale moze za jakis czas jak znowu bede odczuwala silna potrzebe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klavier
gonzo, gonzo ... po co ta dyskusja, chcesz w "zawodowce" zrobic akademicki wyklad? nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genzo
"masturbacja swoja droga ale ile mozna??" mozna, i to dlugo. Tez przeciez moglym isc na disco i przeleciec pijana nastolatke. ZADEN problem. Tylko co bym powiedzial w przyszlosci swojej dziewczynie? Chociaz teraz zastanawiam sie, czy warto sie oszczedzac, skoro kobiety sie nie oszczedzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merk
ale zaraz zaraz, jezeli wy macie potrzeby i wysokie libido (ok rozumiem) a nie jestescie w stalym zwiazku, to z tego wynika ze powinnyscie sie conajmniej co trzeci dzien "bzykac" a nie , jak to zostalo ujete powyzej "za jakis czas to znow zrobie". to jak wy wytrzymujecie ta przerwe ?? ciekawi mnie to naprawde, nie zebym dogryzal, licze na powana odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genzo
klavier - wlasnie widze dlatego koncze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro sie oszczedzasz to sie oszczedzaj, ja ci tego nie zabraniam ani cie nie osadzam. Kazdy sam zarzadza swoim tylkiem. :P Naprawde mnie to nie interesuje ile i kogo moj luby mial przede mna, jesli teraz ja jestem ta jedyna. I jego tez to nie interesuje. Co przezylam to moje, i niczego nie zaluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***********
przeciez napisalam--> dzieki masturbacji mozna wytrzymac,ale sorry rok to za dlugo dla mnie i sorry bardzo dla mnie to sa inne odczucia niz z facetem. tez mialam takie idealy,ale po co. ostatnio bylam z kim ,jak przystalo czekalam ponad miesiac(widzielismy sie dosyc czesto), zaliczyl, zostawil.zreszta bylo beznadziejnie,nie warto bylo czekac. zreszta zalezy wsrod jakich kobiet bedziesz szukal swojej przyszlej dziewczyny; kolko rozancowe albo podobne,to moze jej przeszkadzac,ze miales wiecej dziewczyn,to fakt ale dla mnie seks jest BARDZO WAZNY i od razu widac czy facet ma doswiadczenie i jest w tym dobry i takiego bym chciala poprzedni byl beznadziejny------> odkochalam sie od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klavier
enamorada - jak bys takiego "genzo" poznala i bys poznala, i po czasie by sie okazalo ze on sie "oszczedzal" to pewnie napisalabyc na kafe topic: "mam niedoswiadczonego chlopaka, zerwac z nim, mimo ze wszystko inne jest super?" dopiero wtedy bys osadzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×