po ilu spotkaniach idziecie z facetem do lozka??

nio ale rozne sa poglady, oczywiscie zycze ci duzo szczescia na nowej drodze zycia cale szczescie nigdy sie nie spotkamy jaka pesymistka :)

Wiele kobiet sie wstydzi ilu mialo partnerow, wiele kobiet chodzi z kims do lozka z wyrzutami sumienia... kobiety czesto popelniaja bledy, bo zamiast sluchac siebie, staraja sie spelniac czyjes oczekiwania. W ten sposob ida z kims do lozka, chociaz nie chca, lub nie ida, chociaz chca. Czuja sie winne bycia dziewicami lub posiadania zbyt wielu partnerow seksualnych. Czasem sypianie z kim popadnie jest ich wolaniem o milosc. Robia to, bo uwazaja, ze to trendy, ze sa pozadane itp. Czasem znowu odliczaja ilosc miesiecy zanim pojda z kims do lozka, aby \"sie szanowac\". Wszystko to jest sztuczne i nie prowadzi do niczego dobrego. Seks jest czyms pozytywnym w naszym zyciu i nie nalezy sie go wstydzic, ale nie nalezy tez go uprawiac/nie uprawiac pod czyjas presja. Musi to byc nasz swiadomy wybor i tylko sami przed soba za ten wybor odpowiadamy. Nikt nie ma prawa nas osadzac, ani czegokolwiek od nas wymagac (oczywiscie oprocz wiernosci, jesli mamy stalego partnera).

Igor z Powsina----> no ok nawet dobrze napisane! mniej wiecej rozumiesz o co chodzi!przeciez to wszystko nie zalezy od wyksztalcenia,ze poszam z kims spac w ten sam wieczor nie oznacza ,ze jestem ograniczona(wbrew pozorom jak niektorzy sadza ;)) studiuje drugi fakultet za granica,mam dobra prace,jestem szczesliwa bez faceta!!:D:D:D was tylko mozna co najwyzej wykorzystac nic wiecej! i robie to na co mam ochote ten ksiaze z bajki sie nie pojawia i moze nigdy sie nie pojawi!!mam czekac z przyjemnosciami zycia??? taki facet z ktorym ide do lozka ,tez moze mi nie odpowiadac!i nigdy nie powiedzialam,ze z tamtym chcialabym byc!!mam wymagania i jezeli z kims mialabym sie zwiazac to on bedzie musial je spelnic;)

z natury jestem oddana parterka,nigdy bym kogos nie zdradzila,jak sie zakocham to po uszy:/ ale teraz jestem wolna i robie to co chce... ....i nie chce sie zakochac.... to straszne uczucie...:( .....nie mam nad nim kontroli....moze dlatego...

ale jednak tych facetow potrzebujesz :)

pewnie do seksu to oni sie nadaja:D nawet bardzo:D

Spełnianie wymagań drugiej osoby ,... kobiety czy to nie jest kompromis przypadkiem ? Czy miłość do kobiety musi być kompromisem ? Wmagania kobiety czym są ? Za kogo się uważa ta kobieta z wymaganiami ? Czy nadal się czuje KSIĘŻNICZKĄ a ja mam być jak ten co z szabelką macha i z nazwiskiem Kmicić ? Nie te czasy i nie te wymagania Jaśnie Pani :)

wychodzi na to ze jednak kobietki macie gorzej "pod tym katem" patrzac, facet ma lepiej :)

dziewczyna ,w ktorej mozesz widziec swoja zone , wyglada zazwyczaj inaczej,niz ta z ktora idziesz tego samego wieczora do lozka ja tez widze ta roznice, z facetem z ktorym bym poszla,nie bedzie mnie interesowal jego iloraz inteligencji, czy studiowal czy nie to jest rozgraniczenie tych dwoch spraw,ty bys sie nie ohajtal z taka dziewczyna a ja tez z takim facetem bym sie nie zwiazala,bo skoro on to zrobil od razu ze mna,robi to z innymi,moglabym nawet nie wiedziec,czy on wtedy mial dziewczyne czy nie faceci leca jak psy,nie panuja nam popedem-my tak:)

tak wy macie lepiej-bo ty mialbys powod do dumy ile dziewczyn zaliczyles a mnie tu od razu by od razu ukamieniowali,bo zrobilam cos, na co mialam ochote

Adam Hanuszkiewicz kiedyś mądrze doradził facetom , powiedział on : ożeń się nawet z brzydką kobietą ale z taką , która będzie do rany 'przyłóż' i dzieciom zawsze da jeść taka żona więcej znaczy niż majątek :)

no zgadzam sie, wtedy mozna tylko po"misjonarsku":D:D:D

nie o tym mowie ...mowie o zaspokajaniu swoich potrzeb, wychodzi na to , ze wy kobietki musicie miec tego faceta, do pelnego zaspokojenia.

no ba!:D:D:D

no wlasnie :) czyli tak czy sieka musiecie sie z nami meczyc :P

ja tam nie narzekam:D oczywiscie w granicach tylko dobrego seksu:) tak powaznie; to strasznie go malo, a tak niewiele potrzeba zrobic,zeby bylo dobrze i zebyscie byli jednymi z najepszych kochankow tyle zeby tak sie kazdemu chcialo przeciez facet TYLKO do lozka , to najlepszy uklad dla kazdego faceta,czy sie myle...?

"to najlepszy uklad dla kazdego faceta" nie generalizujmy znow. "a tak niewiele potrzeba zrobic,zeby bylo dobrze i zebyscie byli jednymi z najepszych kochankow" - no wlasnie :) a tak na marginesie.taka zajeta osoba jestes, gdzie Ty ich wylapujesz? :D

przeciez napisalam ,ze takie jednorazowe bylo tylko jeden raz!!wczesniej gadalam takie glupoty jak wy!! nie chce normalnego zwiazku,trzeba sie spotykac,glowa zaprzatnieta facetem a nie nauka;)i po co to komu?? kolezanka jest od 3 tyg singlem i mnie na sile wyciaga mielismy randke we 4:D [zaraz mi sie jeszcze za to oberwie;)]

heheh :)

ale wiesz co jest powazny minus takich jednorazowek i nie wierze ze mi racji nie przyznasz: koniecznosc uzycia prezerwatywy :O

Mylisz się niestety , facet jest wzrokowcem ale nie z każdą kobietą pójdzie 'teges' , na początku znajomości zawsze jest rozmowa i jeżeli facet wyczuje, że kobieta jest chętna to szybko skorzysta , jeżeli on zrobi to siłą to się nazywa gwałtem, jeżeli facet widzi TIR-ówki na katowickiej to się zastanawia , kto z nimi idzie 'teges' i dlaczego idzie do lasu ? Wbrew pozorom to jednak każdy facet posiada rozum i nie tylko facetem rządzą rządze , moim zdaniem powstał mit u kobiet, że skoro facet wyszedł na piwo to znaczy , że poszedł się wyżalić do innej kobiety , właśnie z takiego powodu najczęściej są rozwody , czyli brak zaufania do siebie :(

no fakt :O biore tabletki,powinnismy tez prezerwatywe,ale nic na cale szczescie sie nie stalo(bylam u lekarza) w ogole jacy faceci sa nieodpowiedzialni,w ogole go to nie interesowalo,czy biore tabletki czy nie!! moj chlopak ten 28-latek tez nawet nie spytal!! po prostu wkroczyl jak n a swoje terytowium!!;) ale nastepnym razem...obiecuje...;)

Igor z Powsina -------> no nie wiem, ja nie bylam chetna ,wyszlismy czworke z dyskoteki, ja jestem taka zolza, ze sie czesto rzucam i z rozmowy na pewno nie wyniklo,ze jestem chetna,raczej wrecz przeciwnie dopiero pozniej...nawet sama nie wiem kiedy...;)

Kobiety , kobietki , DAMY i Księżniczki , chciałbym Was bardzo prosić i jednocześnie błagać na kolanach , z tymi prochami anty postępujcie ostrożnie , nie łykajcie tego kilogramami , widać na ulicach , że po tych świństwach tylko puchniecie , szkoda zdrowia dziewczyny , powiedz jasno kobieto , gdy nadchodzi chwila , że nie bierzesz tych anty dla własnego dobra , nie daj przemysłowi produkującemu te świństwa zarabiać własnym kosztem, dla tych firm to tylko buisness , dla Ciebie katorga i możesz dziecka nie urodzić , raczej miej przy sobie trzy gumki dla zabezpieczenia i zanim 'teges' to daj facetowi chwilę pomyśleć :)

po 1) nie chce miec zadnych malych potowrow:D po 2)nie biore tego dla antykoncepcji ,tylko dermatolog mi przepisal\ po 3)jestem szczesliwa ze zyje:)

Już padam po całym dniu , rano o godz. 6.30 muszę być w pracy , pozdrawiam i fajnych snóóóóóóóóóóóóóóóf życzę , :)

ja tez zmykam, bo o 6:30 musze wstac ,zeby po 8 byc na uni:) pozdro:)

pozdro :)

Igorostatnio czesto sie tu spotykamy;) enamorada;) a co do tematu to bywa roznie, ale na pierwszej jeszcze mi sie nie zdarzylo

ale popieram w 200% jezeli to w ogole mozliwe . Moj zwiazek sie rozpada wlasnie przez takie pierdoly . a chyba najgorsza jest zazdrosc /podejrzliwosc . u mnie juz jest prawie "po ptakach" mimo ze NIGDY jej nie zdradzilem !!!!!!!!!!!!!!!! qwa zycie jest piekne :(