Uprawiacie sex w ciąży?

jakie stosujecie pozycje, do którego miesiąca wolno i czy wogóle macie na to ochote?

podnoszę

mozesz nawet do samego konca.. a pozycje? najlepiej takie , ktore nie naciskaja na brzuszek.. np. z boku.. ;)

do samego konca.., ale oczywiscie jesli nie ma zadnych przeciwskazan od lekarza.. najlepiej pogadaj ze swoim.. ;)

Jeżeli ciąża nie jest zagrożona to oczewiście że tak.Ja od 5 miesiąca ciąży jestem wręcz sexocholiczką.

No to ciekawe jak ja będę miała bo jak narazie to nie w głowie mi jakiś sex tylko wciąż myślę o maleństwie. Aha może to dziwne ale jakoś "boje sie" że zrobię mu krzywdę. Też tak macie?

:D jesli ciaza nie jest powiklana mozna sie kochac..niby czemu nie? pod koniec ciazy zwykle sil brak, a na poczatku mdlosci odbieraja apetyt na sex ale przeciwskazan nie ma z tego co wiem ;)

ciężarna- mój chce i jakoś siłą zaciągać go nie trzeba- jak kocha to nie widzić kaszalota z wielkim brzuchem tylko kochaną zoneczkę z dzidziusiem w środku- mój jest dumny , że przez niego chodzę w ciąży i uważa że wyglądam bardzo sexi- więc po co takie komentarze?

ja tez sie kocham z mezem :) a przy 1 ciazy kochalam sie z mezem a po 20 minutach wody mi odeszly hahahah

ciężarna- sory- szkoda mi ciebie............ tyle w tym temacie.........

jeju hahaha...ale texty a moj maz mowi ze nawet jak mu sie snie to z brzuszkiem... ciezarna hehehe wspolczucia moj jakby mnie mial oklamywac dla samego \"ze mu sie chce\" to chyba by wolal se...... no wiadomo....

kobieta w ciazy jest własnie sexi a sex w ciazy to\" miodzio\" :)zajefajny ,trosze inny , jedyny w swoim rodzaju mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm:D ciezarna co ty mozesz wiedziec ? spotakałam cie na kilku tematach i stwierdzam ze nic nie wiesz na temat ciazy

no widzisz ? sama przyzanłas ze NIC nie wiesz

ciężarna powiem tak- nie mam 20 lat i umiem odróżnić zwykłe zaspokajanie sie od namiętnego sexu zakochanych w sobie osób. po za tym mów sobie co chcesz- bardziej wierze swojemu mężowi, ktorego bądź co bądź \"troszke\" już znam niż zdołowanej zgorzkniałej osobie na forum...... a skoro czujesz sie kaszalotem to tylko pozostaje mi ci współczuć.....

tak strasznie wygladasz???????? ojojojo no to faktycznie masz prawo sie nie czuc sexi

ciężarna- a ja wprost przeciwnie ( jestem w 9 miesiącu) i dobrze mi z tym:D

moze cos z ty zrób mozesz!

zawin sie w bandaze i schowaj w piwnicy :D:D:D:D:D:D:D nie wychodz na ulice bo kogos wystraszysz :D:D:D:D:D:D

ja osobiście radzę udać sie do psychologa

to prowokatorka chce sie rozerwac i zabawic kosztem ciezarnych

może tak a może nie- różnie to jest- ludzie mają różne schizy- tak czy owak ja tam swoje wiem i żadna prowokacja by tego nie zmieniła

hahahah nie moge hahahahhahaha kurde jak ty jestes w ciazy??? to ja jestem ksiadz -w ciazy hahahha z takim podejsciem ty chcesz miec dzsiecko?? heheh

a ja znałam prawdziwe przypadki , że dziewczyny tak o sobie myślały- i bez psychologa niestety sie nie obyło

jeju..to straszne...ja jestem w 2 ciazy i jakos nigdy tak nie myslalam...moze i jak patrze na laski na ulicach to tesknie za ciuchami w tym rozmiarze...ale bez przesady zeby wbijac sobie w glowe takie przeboje.. :D :D :D :D

jak mozna wstydzic sie brzucha?? i piersi?? obwiazywac sie i w ogole...toz to kalectwo..kobieto mleko ci sie w piersiach wytwarza jeszcze jakiego zapalenia dostaniesz...dziecka tez sie bedziesz wstydzic??? jesooo co za ludziska heheheh

a moim zdaniem nie ma co kogoś osądzać- wiadomo że ciąża czesto sprzyja różnego rodzaju depresjom i schizom - i osoba która normalnie by tak w życiu nie myślała nagle mysli niestworzone rzeczy- ja przeżyłam depresje poporodową więc wiem co to znaczy oceniać kogoś z boku- tylko że z tego typu objawami trzeba walczyć jak najprędzej

:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D

wysokie mniemanie o sobie to cos czego własnie tobie brakuje

ike he he

no ok oceniamy kogos...ale dlaczego ona wrzuca wszystkich do jednego wora twierdzac ze wszystkie ciezarne sa ....jakies tam...to ze ona sie tak czuje i maz jej jakos nie pociesza nie znaczy ze wszystkie tak maja...no coz...z myslami trzeba walczyc a nie poddawac sie jakims glupim pomyslom...