pytanie do osob znajacych prawo pomozcie

ok 2 miesiecy temu dostalam z sadu nakaz do zaplaty ok 1000 zl napislam do nich podanie o prosbe zeby mi rozlozyli na raty wyslalam 13 marca do konca marca bylo trzeba wplacic pieniazki a ja do dzis nie mam odpowiedzi czy w sadach tak dlugo rozpatruja wnioski

skontaktuj się telefonicznie z Sądem, albo osobiście;)

powoduje wstrzymanie procedur,czekaj na odpowiedź z sądu-tam mają terminy

aha..to też zalezy na czyją rzecz masz wpłacic te pieniądze..jeśli na rzecz pokrzywdzonego, to Sąd nie rozkłada takich nalezności na raty

na raty Sąd jedynie rozkłada karę grzywny i koszty sądowe. W Twoim wypadku chyba chodzi o należnośc na rzecz kogoś, masz termin do wpłacenia,jesli tego nie zrobisz w terminie wówczas wierzyciel moze złożyc tytuł egzekucyjny do komornika. Aby tego uniknąc nalezy skontaktowac się z wierzycielem - to on moze wyrazic zgode na płatnośc w ratach.

to byla kara grzywny plus koszta sadowe

Jeżeli ten wniosek złozyłas w terminie do złożenia sprzeciwu od nakazu zapłaty to sąd mógł uznać Twoje piusmo jako tzw, odwołanie, czyli sprzeciw on nakazu zapłaty i sprawę skieruje na normalną drogę sądową ( czyli odbędzie sie sprawa sądowa z całą procedura jak sąd ma w zwyczaju). A jesli nakaz zpałaty uprawomocnił się i złozyłaś wniosek o rozłożenie należności na raty ( grzywny czy tez kosztów sądowych ) to dostaniesz zawiadomienie o terminie posiedzenia wykonawczego odnosnie rozpoznania Twojego wniosku o rozłożenie nalezności sądowych na raty. Możesz na to posiedzenie przyjść , ale nie ma takiego obowiązku , ponieważ Sąd i tak doręczy Ci odpis postanowienia ze wszelkimi pouczeniami o mozliwości zaskarżenia( postanowienie czy wniosek został uzwględniony czy nie). Najlepiej zadzwonić do sądu i dowiedzieć się co w tej sprawie sieę dzieje. Co się stało z Twoim wnioskiem. :)

Jeżeli dostałaś konkretne wezwanie do zapłaty grzywny i kosztów sądowych i wówczas złozyłaś wniosek o rozłożenie nalezności na raty , to sprawa zostanie skierowana na posiedzenie wykonawcze o rozłożenie tych nalezności na raty, Jesli podparłas się jakimiś usprawiedliwionymi kwitami to sąd rozłożci Ci to na raty. Ale zawsze dobrze jest trochę najpierw kasy wpłacić a o resztę prosić o rozłożeni na raty . Posiedzenia wykonawcze są np. 1 czy 2 razy w miesiącu i dlatego Twoje podanie pewnie musi chwilkę poczekać z rozpoznaniem. Ale dostaniesz zawiadomienie o terminie posiedzenia sądu i najlepiej na nie przyjśc i zrobić dobre wrażenie.

dziekuje za odpowiedz jutro zadzwonie albo sie przejade do sadu aby sie dowiedziec wyrok byl juz prawomocny przyslali mi tylko nakaz zaplaty w terminie do 31 marca nie wiedzialam wczesniej ile to bedzie dokladnie dopiero jak dostalam te pismo 500 zl grzywny 250 zl za sprawe sadowa i 200 zl na jakies tam stowarzyszenie odrazu napisalam prosbe o rozlozenie na raty moja wyplata wynosi 900zl podalam argumenty i dolaczylam zalaczniki z odciniek wyplaty itp.

Jężeli chodzi o kaskę na cel społeczny ( czyli swiadczenie pieniężne albo nawiązkę ) np. dla jakiedoś Stowarzyszenia czy Fundacji to do nich konkretnie - na ich adres musisz się zwrócić pisemnie o rozłożenie na raty albo przesunięcie terminu zapłaty. Oni dostali z sądu odpis tego nakazu z klauzulą wykonalności i jesli będą mieli taki kaprys to mogą skierowac egzekucję tej nalezności do komornika ( i sąd do tego nic nie będzie miał w tej sprawie) a to znacznie podniesie koszty ( wiadomo że drugie tyle zabieże komornik od egzekucji) . Dlatego jak najszybciej napisz równiez do tego Stowarzyszenia i proś o raty lub przesunięcie terminu płatności ( podaj im kiedy ewentualnie będziesz mogła im zapłacić) . Sąd zajmuje się tylko grzywną i kosztami sądowymi.

no ale to bylo wszystko na jednym blankiecie cala suma tylko na oddzielnym papierku pisalo za co i ile a to nie stowarzyszenie tylko kurna nie moge tego znalesc jak dobrze przypominam to bylo to tak: 250 zl- koszta sadowe 750zl- grzywna ( w tym na 250 zl na... no i nie pamietam na co dokladnie)

No to radze sie dokladnie dowiedzieć ... najlepiej w sądzie i najlepiej osobiście , zapytasz o wszystko i będzie jasne. Niedopowiedzenia mogą drogo kosztowac. I nie radzę unikac listonosza , jest taka opcja, że jesli ktoś nie odbiera korespondencji to pisma pozostawia się z tzw. skutkiem doręczenia i d... blada . Liczy się tak jakbyś je otrzymała. Lepiej chwycić byka za rogi i pytac .

no nie unikam sama sobie jestem winna :( sprawa i tak dlugo sie toczyla bo od sierpnia a dopiero na poczatku marca wiedzialm wszystko jutro zajade i sie dowiem aha a do ktorej mniej wiecej jest otwarty sekretariat bo ja pracuje do 15 a troszke drogi mam z pracy do sadu

Jęsli sąd rozłozy ci nalezności na raty i jesli będziesz sumiennie płacic ( tzn. regularnie tak jak b ędzie ustalone, bez żadnych wpadek) to po zapłaceniu połowy wszystkich nalezności możesz pisać o umorzenie reszty nalezności sądowych. Są często przychyla sie do takiego wniosku , tylko wczesniej musi być wszystko jak nalezy ...

Najlepiej zadzwoń i spytaj , sąd czynny jest do 15.00 , ale ostatnio zostały ustalone dyzury np. w moim sądzie jest to poniedziak kiedy jest czynny do 18.00

o to sie nie martwie co jak co nie mam zamiaru sobie klopotow przysparzac glupotami i wiem ze bede placic w terminie do wniosku zalaczylam takrze ksero umowy o kredyt ktory zaciagnelam na poczatku roku 2006 zawsze to moze pomoc a nie zaszkodzi

dzieki Diarra wielkie dzieki :)

nie ma za co , powodzenia . każdemu może się zdarzyć ...