Zostawiłam faceta

otóż piszę o tym, żeby wyrzucić z siebie emocje, wiem, że dużo kobiet tkwi w katich chorych układach jak ja do niedawna, chcę, zeby wiedziały, że jesli ja sobie poradziłam, to one też potrafią :)

nie ! szukasz potwierdzenia swojej decyzji a nie zeby pomoc innym!!!!!!!!!!!!!!!!

nie, nie szukam potwierdzenia swojej decyzji :) chce sie po prostu po ludzku wyżalić...wiem, ze dobrze zrobiłam i zdania nie zmienię

wlasnie wyzalic ?gdybys byla pewna swej decyzji to bys sie nie zalila

no i co z tego-kazdy potrzebuje potwierdzenia decyzji skad ma je wziac - od chlopaka, ktorego opuscial??? fajna kobitka-zupelnie nie typ ofiary przez tekst nie przeziera wcale ze to byla taka pseudo decyzja widac ze postanowila i ze jest z tym szczesliwa ja jestem w dobrym zwiazku a mi jakos to pomoglo spotykam malo fajnych ludzi i ciesze sie ze ktos sie znalazl

pelen podziw twoje teksty sa ratunkiem dla dziewczyn tkwiacych w zwiazkach zlych, niech zauwaza, ze po rzuceniu smiecia czujesz sie lepiej. Jak w zyciu, bez smieci jest piekniej, prawda?

wlasnie co mi sie podoba, ze z glinki postow bije taka swiezosc i lekkosc. zupelnie jakby to byla prowokacja zero topornego poczucia krzywdy. zupelnie jakby pisala dziewczyna ktora wlasnie sie zakochala

oj piekniej piekniej :) żałuje tylko jednego...że nie zrobiłam tego wczesniej :) ale widocznie to było mi potrzebne, bo nic nie dzieje się bez przyczyny :) Idę spać bo jutro rano do pracy wstaję :) odezwę sie jutro papap

to jak ze zwlokami ukochango psa, kiedy zyl bylo ok, kiedy zdechl trzeba go zakopac w ziemi i pamietac tylko dobre chwile. Bedziesz scierwo trzymac w domu tylko dlatego, ze kiedys zylo, ze kiedys bylo fajnie? Zakop i nigdy go nie odkopuj. Obrazowo wytlumaczona smierc uczuc w zwiazku.

pa malinko zycze i jutro milej niespodzianki od zycia -mam na mysli dzisiaj zeby byl to jeden z dni, ktore bedziesz z przyjemnoscia wspominac

prowokacja :) gdyby to była prowokacja to bym napisała, że jestem w iąży z hipopotamem :) a tak na marginesie Kodec z ciebie tez jest fajna babka

dodam tylko od siebie-juz po 2 latach nic po piesku nie ma nawet gdyby chwycic za lopate...

zwłoki mówisz...hmmm cos w tym jest :)

ludzie, troche wiary, ze rzucajac faceta swiat jest piekniejszy :) na nich swiat sie nie konczy

dzieki malinka, wiem ze nie prowokacja ale nie czuc od ciebie takiego przytloczenia, przeciwnie - pokrzepiajaca lekkosc milego dnia jutro czeka mila niespodzianka.... ps-napisz, co to bylo. sama jestem ciekawa

hej :) dzis rzuciłam sie w wir pracy i jestem skonana, niestety pracujemy niedaleko siebie i widziałam go dziś....bolało, a co do miłej niespodzianki jeszcze nie było, ale na pewno będzie:) Wydaje mi się, że opadły emocje, szok, teraz mocniej czuję, że tęsknię za nim, ale nie zmienie decyzji. Co ma wisiec nie utonie i mam nadzieje, że znajde jeszcze troszke szczęścia w życiu

Glinka jak długo z nim byłas? Ile masz lat? Pozdrawiam:)

mam 24 lat, bylismy razem 2 lata...przez rok mieszkalismy razem

a dzisiaj znów mamy dzień :) wczoraj byłam troche podłamana, opadły pierwsze emocje. Mam nadzieje, że wytrwam w swoim postanowieniu. Pozdrawiam :)

A ja zostawilam faceta tez po 2 latach i 2 miesiace prosil mnie o szanse, caly czas mnie nachodzil, kupowal kwiaty, plakal, dzwonil.W koncu jakos tak sie stalo ze zaczelismy sie spotykac i on od tego czasu sie zmienil. ta jego przemiana trwa juz 3 miesiace. Nie wiem czy mu zaufac ponownie. On tez kiedys tak zle mnie traktowal...

Bardzo dobrze postąpiłaś powinnaś z siebie być dumna.

Popieram. Lepiej byc samą niż z kimś dla kogo nasze problemy są niczym. Pozdrawiam i trzymaj sie!

Jestem z siebie dumna, ale to boli, szczególnie jak go widze przelotnie na miescie. Teraz juz wiem, że to nie był normalny związek, to było najbardziej przygnębiające półtora roku jakie kiedykolwiek przezyłam. Brakuje mi go, trudno mi o nim nie myslec.

ahh i jeszcze jedno jutro mam spotkanie ze starymi znajomymi, mam nadzieje, na udaną zabawię, ze choć przez jeden wieczór nir będe myslała o tym prymitywie :)

teraz dopiero zaczyna mi być trudnomija drugi tydzień jak nie jestesmy razem, czuje, że tęsknie za nim. Czuje zal, że nam nie wyszło, że przestał się starać, on dla m,nie był wszystkim, tak mi źle :(