do okularnikow

czym czyscicie okulary?

myję wodą i mydłem, wycieram flanelową szmatką

tez tak robilam ale zastanawiam sie czy w ten sposob nie niszcze oprawek. ma teraz nowe i nie chcialabym aby mi sie farba z nich starla

:p szybko, zwłaszcza jak jesteś takim leniem jak ja ;) i nie zdejmujesz okularów przy zakładaniu koszulki, swetra, ociera się wtedy ta farba

no nie wiem, ja mam te same oprawki już cztery lata, codziennie je myję i dopiero niedawno zauważyłam mały ubytek farby. ale i tak zamierzam kupić nowe oprawki, bo te mi się już znudziły, tylko chwilowo kasy brak...

generalnie dbam o okulary i zdejmuje je podczas ubierani i rozbirania sie :-)

a ja mam w łazience, wlany do spryskiwacza, płyn do mycia szyb i nim myję okulary, wycieram bawełnianą ściereczką z byłej pościeli, bardzo ładnie się czyści tym płynem, lepiej niż wodą z mydłem.

chusteczką higieniczną, a przedtem na nie chucham (czy jak to się pisze ;) ) jak są zatłuszczone to mydło w płynie ale to raz na ruski miesiąc ;) a czyszczę na okrągło :P

przecieram chusteczka higieniczna (stwierdziłam ze lepiej czyszcza niz specjalne szmatki do okularów),chucham a jak jeszcze sa brudne to psikam płynem do mycia okien.

A ja dostałam z okularami taką specjalną ściereczkę i płyn chemax 3 do czyszczenia okularów z powłoką AR. Okulary noszę tylko w pracy i czyszczę jak ktoś mi je wypalcuje :)

do kati 24---to sa twoje tchorzofretki?

To jedna i ta sama tchórzofretka - tak, moja :)

a czy okuilary z powloka antyrefleks mozna czyscic plynem do okien?

ja czyszcze moje antyrefleksy płynem do okien

plunem do mycia okien i chysteczka higieniczna:D;)

do kati 24---tez niedawno chciałam tchorzofretke ale facet z zoologicznego powiedział ze one smierdza i ze mu jakas dziewczyna oddała fretke bo ona nawet przesmierdła ta fretka i sie z niej w szkole smiali...chciałam sie dowiedziec czy fretka rzeczywiscie smierdzi

Nigdy, nawet na myśl mi nie przyszło, żeby czyścić okulary płynem do mycia szyb. Kiedyś miałam specjalną szmatkę, ale gdzieś mi zginęła. Teraz najczęściej je czyszczę chusteczką higieniczną - poza domem, a w domu - samą wodą i wycieram ręcznikiem. Właśnie dokładnie obejrzałam swoje okulary, mają ok. 4 lata i żadnych śladów ubytków farby, a nie ściągam ich przy ubieraniu i rozbieraniu się. No chyba, że bardzo wąziutki dekolt, lub golf.