Jakich prezertwatyw używacie i kto je kupuje

tylko durex w aptece czasem na bp, zawsze on

Nie kupuje i nie uzywam....:D

nie uzywam wogole

bezpłodny więc nie używam gumek :P

ja uzywam babcinej,sama robiła z włoczki na drutach i swietnie lezy tez na glowie w zimę :-p

uzywaliscie moze biedronkowych? albo z plusa?

my uzywamy unimil \"max love\" przedluzajace stosunek co do kupna to ani ja ani moj maz nie wstydzimy sie tego. produkt jak kazdy inny.

uzywaam happy moments (2,50 za 3 sztuki) i 3 razy durexów..roznicy nie ma w uzyciu a w cenie przytłaczajaca...nigdy nam gumka nie pękła , wszystko było ok.. kupował ten kto miał kase, ochote itd. ja b. często, bo nie jest to dla mnie nic wstydliwego...

Ja nigdy nie kupowałam prezerwatyw, pomimo tego ze mam 23 latka, dla mnie to jest bardzo krepujace

krepuja??

ale co w tym krepujacego? seks chyba w dorosłych osob to nic co mogłoby zawdstydzac.. ja mam 19 lta i jakos sie nie krepuje ..i zadna ekspednientka ani aptekarka nie daa mi powodów do tego bym czuła sie zazenowana..ehh przeciez nie tylko facet uprawia seks wiec zemu tylko oni maja kupowac srodki zabezpieczajace?

w sumie tak masz racje, ale jak pierwszy raz kupowałas to nie czułaś sie zazenowana?

ja nawet nie wchodze do apteki jak moj chlopak kupuje je...wole zostac na zewnatrz

używam jelit zwierzęcych :)

nie czułam najsmieszniejsz ebyło to ze gdy raz uparłam sie na durexy i polazłam po nie do apteki to obok stała staruszka ,czekajaca na realizacje recepty i obsugiwała mnie w miedzy czasie starsza poani aptekarka..a w tle..leciała jakas audycja z radia MAryja..heheh..przynajmniej tak mi sie wydaje... no i pani pyta co podac, a ja czy sa durexy..ona - jakie? a ja, zeby dała mi wszyskie jakie ma a ja wybiore bo sie dobrez nie orientuje..no i dała mi na lade a obok mnie ta starowinka zagladąła mi cały zcas przez ramie i zerkała na mnie..wybrałam..zapłaciłam i wyszłam..bez zadnego problemu w osiedlowym sklepiku tez prosiłam o prezerwatywy bez skrepowania...teraz juz nie uzywamy bo biore tabletki ale nie było kupowanie dla mnie nigdy problemem.. wiekszym powinno byc to, ze wstydzimy sie ze uprawiamy seks..ja tam sie nie wstydze...:P

Też nie kupuje i nie używam. :o

Sex to przeżytek. :o :P

biore tabletki wiec gumki nie potrzebne bo mam stalego partnera

Zazwyczaj kupuje mój facet durexy (wystarczy, ze ja kiedyś wydawałam kase na tabsy) Ale z tymi gumkami bo mnie juz szlak trafia bo 3 razy pękły... :O

po jaka cholere pisza tu idiotki co biora piguly ? pytanie bylo o prezerwatywy, a nie ktora uzywa pigul. do tematu - ja uzywam "new caress" ze srodkiem plemnikobojczym - sa w zoltym opakowaniu. durexow uzywalem ale wychodza stanowczo za drogo, do tego wcale nie sa takie mocne, nawet te extra safe pekaly. do tego w srodku sa nawilzone jakims syfem ktory trzeba zmywac 10minut mydlem, a do tego smierdzi. caressy lepiej przylegaja i nie zsuwaja sie poniewaz nie sa nasluzowane w srodku. no ale jak ktos jest maniakiem reklamy i kupi tylko to co w tv pokazuja to pewnie tylko na durexach jedzie.

nie mam dziewczyny i nie będę nigdy miał

Niby kupowanie prezerwatyw nie powinno stanowić problemu ale jednak ja jak miałam kupować to robiłam przyczajkę :P W chwili obecnej ominełam ten problem a mianowicie kupuje w internecie jest tanio wygodnie i DYSKRETNIE żadnych wścibskich oczu i komentarzy (a takowe się zdarzyły jak pewnego razu kupowałam w aptece) moje ostatnie odkrycie to strona www.kupuj-durex.pl