Czy można karmić piersią z krwawiącą brodawką?

Witam, jestem świeżo upieczoną mamusią. Moim problemem jest ból brodawek przy karmieniu. Ponadto dziś rano z jednej brodawki zaczęła lecieć krew. Czy mogę karmić nadal tą piersią, czy może do wygojenia karmić tylką zdrową?? Bardzo proszę doświadczone mamy o rady.

Daj tej rance się zasuszyć, kup nakładki silikonowe/lateksowe do karmienia i do pełnego wygojenia rany bym karmiła przez nakładkę. Dodatkowo jakiś krem na uszkodzoną brodawkę (ktoś Ci pewnie doradzi jaki, ja nie jestem w temacie bieżących kremów na tą przypadłość;) ) Jeżeli jesteś pogryziona próbuj dziecku delikatnie paluszkiem wyciągać brodawkę i jeszcze raz wsadzać głębiej z całą otoczką;) - bo to znak, że źle przystawiasz - takie maleństwo zębów jeszcze nie ma;)

nie nie mozna. uzyj bepanthen i poczekaj do zagojenie

A ciekawe dlaczego nie można? Mnie w szkole rodzenia uczyli że W krwi są przeciwciała również tak jak w mleku matki i można karmić dziecko nawet jeśli się ma popękaną brodawkę i sączy się krew.. dziunka dlaczego nie można?

A dasz radę wytrzymać ten ból? Ja właśnie z tego powodu zrezygnowałam z karmienia. Teraz tego żałuję, ale wcześniej nie miałam innego wyjścia. Nałożenie nakładek graniczyło z cudem, bo to nie likwidowało tego potwornego bólu.

to faktycznie duży ból,ja karmiąc swoje dzieci przy każdym tak miałam,na szczęście dzieci po kilku dniach nauczyły się dobrze chwytać pierś i po problemie,natomiast co do krwi-położna w szpitalu mówiła,żeby dziecko nie piło krwi,chyba są 2 szkoły na ten temat :D

ja miałam przy dwojce popekane strasznie brodawki i nadal karmiłam i do dzis karmie tylko jaj ropa mi wyciekała to przemyłam se troszeczke i naciagałam se sutka zeby perły mogły go lepiej chwytac

Bepanthen działa naprawde bardzo szybko na tego typu rany i dziecko może śmiało z takiej posmarowanej piersi jeść bo ta maść nie szkodzi dziecku

takze nie słuchaj głupot tylko spokojnie podawaj dziecku piers.Badz wytrwała z bolem naprawde warto!!!

Ja miałam to samo. Z krwawiącej piersi odciągałam, a karmiłam córkę ze zdrowej. Bolały bardzo obie, ale wytrzymałam i po jakimś czasie przeszło. Nie żałuję ze się nie poddałam:) Mi Bepanthen nie pomagał. Najlepsze było wyciśnięte mleko z piersi.

to chyba zalezy ile tej krwi leci? mnie z kolei mowiono w szpitalu,ze to nie jest problem,bo krwi jest minimalna ilosc. pamietajcie,czego byscie nie uzywaly,masci czy wlasnego mleka,uwazajcie zeby nie przylozyc wkladki/stanika do brodawki zanim sie zdazy wysuszyc, bo wtedy moze sie naderwac troche naskorka przy kolejnym wyjmowaniu piersi. ja zawsze sobie smarowalam mlekiem i dmuchalam az sutek byl calkiem suchy. karmilam pomimo tego,ze czasem pojawiala sie odrobina krwi.