kolacja co ugotowac ?

co moge ugotowac na 1 kolacje dla faceta, no niestety nie jestem kucharka , wiec prosze o cos w miare prostego .

.............................. zrobisz tylko herbate? poradzisz sobie z zagotowaniem wody??

spagetti moze ? 2 cebule kroisz w kostke wrzucasz do garnka, dusisz az zmiekną na margarynie, jak troche zmiekna dodajesz 1 papryke pokrojona w kostke, dusisz razem az zmiekną:) na patelni smazysz mielone miesko (bedzie gotowe jak zmieni kolor na taki prawie bialy) posypujesz je papryka slodką i czosnkiem w proszku (dodajesz tak troche) wrzucasz do garnka z cebula i papryką dodajesz do garnka sos spagetti lowicz pikantny i juz :) albo mozesz dodac jeszzce pol szklanki wody z rozmieszanym sosem bolonese winiary lub knor:)

moj facet je uwielbia :)

ja mam pieczone udko strusia:) do tego cabernet - oj będzie uczta:D

w sosie beszamelowym

no jąder to jeszcze nie jadłam:D jak smakują?:p

na potencję :D

acha, taki afrodyzjak?:p

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3140267 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3372588 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3352323 możesz zrobic 3 dania zeby bylo oryginalnie i naprawde wyjatkowo i elegancko. Na pierwsze polecam przystawke: salatka caprese: dla kazdego na osobnym talerzu: kroisz ser mozzarella (w kulkach) w plastry i pomidory- slodkie i dojrzale) tez w równe plastry i ukladasz na talerzu na przemian pomidora i mozzarelle w kształt koła. Potem solisz, polewasz oliwą z oliwek i octem balsamicznym. Na koniec posypujesz świeżo zmielonym pieprzem i świeżymi listkami bazylii. Jest to bardzo proste danie, ja je robie doslownie w 5 minut i tanie, mozzrella- 1 kulka- ok. 2,80zl, najdrozszy jest ocet balsamiczny ale sprzedaja w takich malutkich butelkach takze nastepnym daniem po salatce: taghiatelle w sosie serowym: Rowniez baaardzo proste i trwa tyle co ugotowanie makaronu. Taghiatelle- czyli grube wstązki- im grubsze tym lepsze- polecam zainwestowac w dobry jakosciowo makaron, w koncu to wyjatkowa okazja. I najwazniejsze- makaron musi byc ugotowany al dente- czyli lekko twardawy!!! To podstawa!!! a sos: wrzucasz na patelnie troche masla a na to pokruszony ser gorgonzola (lub jego odpowiednik- babki w sklepie Ci pomogą) kiedy ser sie rozpusci (caly czas musisz mieszac i na bardzo malym ogniu) dodajesz smietane 30% lub 36% i mieszasz az sie zagotuje i koniec. Posypujesz tylko swiezo zmielonym pieprzem i posiekaną natką i wrzucasz na patelnie z sosem ugotowany makaron, mieszasz i na talerz! No i oczywiscie deser, zeby dalej pozostac we wloski stylu proponuje tiramisu Przepis na nie znajdziesz w necie Do wszystkiego oczywiscie winko- biale schlodzone lub czerwone- ja polecam Lambrusco lub Valpolicellę

fajne przepisy te ostatnie, szkoda, ze takie drogie... aa...i radze sie tak nie spuszczac nad tym makaronem... to nie jest koniecznosc, zeby podawac al dente. moja mama lubi rozgotowany i jak robie jej obiad, to dostaje rozgotowany. al dente podaje sie tym, ktorzy lubia al dente, proste :) nie ma przymusu

ta sałatka jest lepsza z fetą (zamiast mozzarelli) i z vinegretem - ja ucieram oliwę z oliwek z octem winnym, odrobiną czosnku z kostki i musztardą, ale niekoniecznie. i dodaję troche oliwek nadziewanych pastą z łososie - niekaloryczne a smaczne.