jakiego psa wybrać

moja kotka miala nawykową rujkę- chyba tak to się nazywa w każdym bądź razie jedna sie kończyła a druga zaczynała i wydaje mi sie,że bardzo się wtedy męczyła(nas też) lekarz powiedział,że kastracja będzie dobrym rozwiązaniem,kotka już miała zabieg ale nic złego sie nie dzieje-jest super zabawna,kochana i mam nadzieję,że jej nie skrzywdziłam

barbamama no tak....moja tez to spotkalo:-o.przed tym chaniebnym czynem plakalam pare dni z bezradnosci. ale niestety trzeba bylo.tak lepiej dla kotki,poniewaz kotka bedzie miala swoje dni tak dlugo,az dojdzie do zaplodnienia. meczy sie.to nie jest tak jak z suka,2 razy w roku i koniec----to nie ma konca!!!sa tylko tygodniowe przerwy!!!

Do autora topiku mam pytanie. Pies ma być z rodowodem czy bez?

Pilnowałem swojej Kici pół roku. 16 września, po 10 dniach rui , wyskoczyła tylko \"na siku\". (trwało to max. 30 minut) Wróciła w ciąży. Po początkowym szoku i rozpaczy, pod koniec juz się nie mogliśmy doczekac narodzin. Urodziła 4 wspaniałe kociaki. Był to piękny czas, gdy otwierały oczka, gdy pierwszy raz zamruczały, gdy stawiały nieporadne kroczki....gdy poszedlem do weta na sterylką, doktor powiedział mi tak\"niech się pan zastanowi, to jest poważny zabieg\". Spanikowałem. Kicia dostała zastrzyk hormonalny, ktory odmienił i ją i moje zycie. Stała się tak nerwowa, agresywna, nieufna....Gdybym miał możliwość to teraz bym ją wykastrował, wybrałbym mniejsze zło:( Nie ma juz mojej ukochanej Kici. :(

Autorze, gdybym miał możliwość wyboru, wybrałbym psa ze schroniska, fajnego kundelka. Moj pis to efekt \"niespodzianki\":O

odradzam Cocer Spaniela, moja siostra go ma jest co prawda przyjazny ludziom, ale głupi jak but.. :(

Spanielki to kanapowce, w Polsce zupełnie nie do ogrodu :-)

ja tez wezme psa ze schroniska.