Zakocham się w Tobie jeśli będziesz zarabiał więcej niż 1500

Obserwujemy aktualnie zatrważającą tendencję szukania partnerów na meżów opierając się głównie na względach finansowych i czy ma lub nie ma długiego penisa. Wychowanie współczesnych dwudziesto, dwudziestoparolatek wskazuje na kryzys moralności, zdziczenie obyczajów, sprowadzanie małżeństwa do umowy finansowej...

1500 to za mało :P Tak z 2500 i możemy pogadać :P ;)

To jest chore....nie podoba mi sie to..:( bardzo nie podoba...mnie na szczescie to nie dotyczy..

3000 :P ;)

smutna_ona -> skoro juz tak walisz kwotami to nie oszczedzaj ,moze 150 .000:P

nie no :P aż taka wymagająca nie jestem :P:P ;)

smutna_ona --> No ale po co sie ograniczać..jak ciągnąc to równo i to ze wszystkich stron:P..przemysl to hehe:)

jesteś smutna bo dawno nie uprawialas seksu? Chyba ze nigdy nie uprawialas

fakt :P ale tak swoją drogą to żartowałam z tymi 3000 zł :P

smutna_ona -->żartowalas...??? hmm czyli jednak 15.000?? :P

5000 :P ;) I jestem jego :P

Taka postawa to najzwyklejsze wyrachowanie, dobitnie świadczące o kobiecie, która w ten sposób podchodzi do życia... \"Zakocham się w Tobie jeśli...\"- pojawia się warunek, a miłość jest bezwarunkowa...

Tak nisko sie cenisz??? Dpisz chociaz 1 zero hehe

no cenie siebie :P ale nie aż tak bardzo, żeby 50000 napisać :P

a coz z tego ze ja dobrze zarabiam, jak jestem sama... a faceci sie mnie chyba boja... niech sobie zarabia ile chce, wazne zebym miala z kim spedzac sobotnie popoludnie:(

smutna_ona --> Hmm niskie poczucie wlasnej wartości..:P..przestań...dodaj nawet dwa zera:D

Grasias -> widzę, że Ty się chyba wyżej cenisz :P :P :P ;) No dobra... 6000 zł wystarczy :P

smutna_ona -->No wiesz...cenie się bo uważam sie za wartościową kobitke...a tak powaznie to ja nie jestem na sprzedaz...facet moze milion miesiecznie zarabiac a i tak nie bedzie mnie mial...:P

to ja tez sie wypowiadam --> Ja tez jestem niezależna kobietą...a faceci boją się takich kobiet...bo więdzą ,że w kazdej chwili mogą sie spakować i wynieść..a tak jak kobieta bez kasy ,mają nad nią jaką kontrole..:P

a tak poważnie :P to ja uważam tak jak Ty... może mieć nawet bilion :P :P choć tu może zastanowiłabym się :P ;)

smutna_ona --> wiesz hehe wazne ,zebym ja ten milion zarabiała..a facet ma tylko mnie kochać..:P

bilion i przystojny to na pewno zastanowiłabym sie :P:P:P ;) ale stary jakby był to narty ;)

Ale dodaje...kochać mnie a nie moje pieniądze:P:P

Ale jak będziesz miała milion to skąd wiesz, że będzie Ciebie kochał czy Twoje pieniądze? :P Fajnie pomarzyć... Mam milion ;) :P

powtarzam pytanie..GDZIE CI MĘZCZYŹNI???? wogóle dziwne jest to,ze autor postu sie nie udziela haloo? gdzie jestes????

wiesz co....skad bym miala pewnosc?? facet by o tym milionie gówno wiedzial :D

Hehe... byłaś pierwsza :P

W czym...bo nie skumałam??

Poszedł sobie :P

z tym, że będzie kochał Ciebie a nie Twoje pieniądze :P (pierwsza to napisałaś) :P