Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stokrotka78

UTRATA DZIECKA-CIĄŻĄ OBUMARŁA

Polecane posty

Gość elas
Współczuję ci bardzo.Trzymaj się jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem dumna ze swojej mamy
Boże to straszne,w dodatku w tak zaawansowanej ciąży.Strasznie mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem dumna ze swojej mamy
Lekarze nie zauważyli wcześniej ,żę coś nie tak?Nie mogli uratować dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety to jest wielką niewiadomą. Lekarz tłumaczył że serduszko biło ale mogło dojśc do ogromnych zmian w mózgu albo do jego całkowitego obumarcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
Ja stracilam synka w 26 tyg. Zapraszam na strone www.dlaczego.org.pl to jest strona dla osob ktore stracily dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
Jak bedziesz na tej stronie to wejdz na forum. Wiem co czujesz bo sama to przeszlam.Tam mozesz zalozyc nowy temat i opisac swoja historie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
stokrotka78 jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
STOKROTKA28 jak sie czujesz? Trzymaj sie i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
😭 powiedzcie mi jak to jest.. czy ciąże tracone w tak zaawansowanym stadium rozwoju wcześniej też są zagrożone, czy nie miałyscie wcześniej absolutnie zadnych komplikacji i dziecko rozwijało sie książkowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bziczek moja ciąża była książkowa , wszystko rozwijało się prawidłowo. Zupełnie się nie spodziewałm tego. Czułam się naprawdę dobrze tylko trochę ciężko ale to normalne. Najprzwdopodobniej na jakieś 2 tyg przed tą tragedią przestał rosnąć.Ważył 1300 a powinien ok.1600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
Moja ciaza tez byla ok bez zadnych komplikacji. Ja ciagle czekam na wyniki badan. Jest ciezko bez mojego maluszka ale jakos sie trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
Teraz bylabym w 32 tyg. ciazy i ciagle mysle jak to by bylo gdyby moja dzidzia zyla...tulilam synka tylko raz i nigdy mi juz to nie bedzie dane....pogrzeb wlasnego dziecka to straszny koszmar, bol i zal do Boga. Ale czas leczy rany no i nadzieje ze kiedys bede miala zdrowego dzidziusia daja mi sile na kolejne dni. Mama Aniolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziarek55 widze że dla ciebie to też bardzo świeży smutek. Ja straciłm swojego synka17.03. Niestety nie było mi dane go przytulić.Nawet nie wiedziałm ze można. Widziałm go tylko raz w prosektorium, chociaz rodzina chciała mnie przed tym uchronić. Dzisisiaj cieszę się z tego ze mogłam się z nim pożegnac. madziarek55 czy lekaże cos już podejżewają masz jakięś wyniki z sekcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
Ja stracilam synka 12.03.07. a termin mialam na 15 czerwca. Ciagle czekam na wyniki badan. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×