wielki problem z zębem

Teraz przyznam sie bez bicia,ze zaniedbałam zęba,a dokładnie górną szóstkę.Otoż problem tkwi w tym,że jakoś pół roku temu,albo i dalej wypadła plomba.Pojawił sie stan zapalny,ropa,opuchlizna i ból.Oczywiście brałam antybiotyk i sie wszystko zagoiło.Dziura niczym krater i brak ścianki zęba...,ale ząb wogóle nie boli tylko śmierdzi.w poniedziałek ide już do tego zębologa,ale myślicie,że da sie go uratować?Nie chciałabym go wyrywać...

...moze się da, moze w fundamenty da sie cos wstawic :)

wszystko da sie uratowac,tylko musi to być dentysta cudotwórca,ja do takiego chodze i nawet nie majac ani jednej scianki zeba na samych korzeniach mi go odbudował i juz jest wiele lat:)jak miło:)

Jeju..normalnie nic tylko stuknąć sie w łeb za głupotę,że się wczesniej ni poszło,ale ja panicznie się boje dentystów

jak on to zrobił i ile Cie to kosztowało?

up

zrobiła:)bo to dentystka wkręciła w korzoni żeba odpowiedznie kołeczki i na nich odbudowała żeba:)jest jak nowy stoi na rusztowaniach mmmm

Ile to kosztowało?