Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość najprawdziwsza grubaska

od DZIŚ biorę się za siebie.aerobiczna 6w, mam pytania.

Polecane posty

Gość najprawdziwsza grubaska

Po pierwsze bardzo dużo ważę, prawie 100 kg, jak możecie sobie wyobrazić mój brzuch jest ogromny i jak piszę, ze mam fałdy i oponki, to oznacza to prawdziwe fałdy i oponki. Od jakiegoś czasu jestem na diecie warzywno - owocowej, efekty wspaniałe, przez tydzień zrzuciłam 5 kg, cera piękna, chce się żyć! wiem jednak, ze sama dieta nie wpłynie na wygląd mojej skóry, dlatego postanowiłam ćwiczyć. Zastanawiam się między innymi nad aerobiczną 6w....poczytałam sobie o niej, ale mimo wszystko obawiam się o to, ze zamiast zwalić sdło z brzucha, zamienię je na potężną masę mięśniową. Jak na razie zależy mi na pozbyciu się tłuszczu i ujędrnieniu skóry, czy ćwiczenia te są dla mnie dobre, czy lepiej zrezygnować. Kolejne pytanie jest już natury technicznej, widziałam ćwiczenia w wersji zobrazowanej i nie bardzo rozumiem, czy od początku do końca trzeba mieć kręgosłup oderwany od podłoża? czy między seriami kładziemy tułów? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry za wszelkie odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprawdziwsza grubaska
znalazłam również fajne ćwoczonka na talię, uda i posladki, nie wiem czy jak zwykle nie zafunduję sobie treningu ponad siły i jak zwykle zapał umrze po kilku dniach...ale muszę próbować, wiosna tuż tuż...do końca tygodnia jadę na zieleninie, a potem około 5 dni sama woda i od nowa. Czuję się już zdrowsza, dużo silniejsza, pełna energii:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najprawdziwsza grubaska ja bym Ci odradzała;-) 6W ... może lepiej zacznij od areobów , które spalają tłuszczyk;) ... a na 6W może sobie pozwolić po straceniu kilkunastu kilogramów ... życze powodzenia! ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprawdziwsza grubaska
Trochę mnie zasmuciłaś:-( bo już się nastawiłam. a masz moze jakieś linki do innych ćwiczeń aerobowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmora_nocna
hej :) swietnie ze podjelas decyzje o odchudzaniu !! ciesze sie ze dobrze CI idzie, ale musisz zadbac o diete przede wszystkim i urozmaicic jadlospis. inaczej bedzie jojo. nie pozbedziesz sie tkanki tluszczowej bez odpowiedniej diety, i cwiczenia tutaj nic nie pomoga. dieta+cwiczenia = pozadany efekt, bez rozciagnietej skory. ale nie wolno za szybko chudnac. Ty masz duzo do rzucenia wiec bedzie szlo szybciej na poczatku :) i nie martw sie ze rozbudujesz bardzo miesnie. nic nie modeluje sylwetki jak cwiczenia silowe, wiec w pozniejszym okresie odchudzania, gdy juz troche sie rozcwiczysz proponowalabym silownie. naprawde, nie ma sie co bac, tkanka tluszczowa nie zamienia sie w miesniowa :-) w Twoim przypadku ( czy cwiczylas wczesniej?) jezeli nic nie robilas zacznij od spacerow, i jakiejs gimnastyki. A6W jest ciezka i moglabys sie szybko zniechecic, poza tym na pewno nie bedzie efektu jezeli masz duzo tkanki tluszczowej. pozdrawiam i zycze powodzenia i wytrwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polonista..
Dziewczyno, wybacz, ale twoje obawy dotyczące zamiany tłuszczu w "potężną masę mięśniową" są po prostu śmieszne. Z całym szacunkiem wobec twojej wagi i osoby, czy możesz wyobrazić sobie gdzie masz mięśnie a gdzie zaczyna się tłuszcz? Myslę, że twoja tłuszczowa oponka ma co najmniej 10 cm, pod tym dopiero są mięśnie, ktore mogą co najwyżej się wzmocnić, a do rośnięcia to im daleko, nie tak faceci pakują, żeby im coś urosło. A tak w ogóle, to sądzę że na twoim etapie byłyby dużo lepsze ćwiczenia ogólno rozwojowe, typu orbitrek, rowek, bieżnia i ogólnie siłownia. Aerobiczna 6 ma sens jak się już sporo zrzuciło i pracuje się nad rzeźbą sylwetki. Ty na razie musisz postawić na wysiłek zapewniający najwyższy wydatek energetyczny. Może jogging, może basen, ale wciąż będę twierdzić, ze siłownia najlepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie 6W jest bardzo trudna :/ ćwiczyłam 2 dni i normalnie nie wyrobiłam ... teraz chce zrobić 2 podejscie:P ... a mam 68cm w talii ... ja proponuje Ci rowerek stacjonarny , bieganie [moze być w miejscu chociaz] , skakanka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmora_nocna
no wlasnie...... nie widzialam kolejnych wpisow. jezeli bedziesz tak jesc to rzucisz sie za chwile na jedzenie :( wlasnie spacer szybszym krokiem to jest cwiczenie aerobowe. zacznij od godziny dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najprawdziwsza grubaska ;) a jezeli chodzi o diete to nie głodź się! :) ... orgranicz weglowodany , wyeliminuj proste typu białe, pieczywo biały ryż , makaron ... dużo zdrowych białek;-) ... a warzywa to podstawa!:D ... 5 posiłków dziennie co ok 3 godziny [ja jem 4:P bo nie starcza mi dnia na 5] i uwazaj z owocami;) bo maja sporo cukru ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprawdziwsza grubaska
dzięki za odp. mam takie zrywy co jakic czas i ćwiczę, w domu mam orbitreka i stepper. zastanawiam sie nad basenem, bo pływac lubię, w odróżnieniu od innych ćwiczeń. Chyba rzeczywiście zrezygnuję z tej 6w, mam działkę warzywną, troche jest roboty, a co za tym idzie duuuuużo ruchu! wiem, ze jeszcze wiele czasu minie zanim będę wyglądała jak należy, ale musi się udać. Mimo iż wazę naprawdę sporo, to moje samopoczucie jest wspaniałe, to wszystko dzięki diecie, czuję, ze coś się zmienia, nie myślę o kryzysie, chociaż jestem pewna ,że przyjdzie, pokonam go i zdobędę upragnioną sylwetkę:-) zastanawiam się nad dietą cambridge....na razie czytam, potem być może.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprawdziwsza grubaska
może moje obawy dotyczące przyrostu mięśni na mojej masie są smieszne, ale ostatnio moje koleżanka z pracy, o garytach mniejszych, ale mimo wszystko puszysta, zaczęła chodzić na siłownię. To trwa już ponad miesiąc, a ona zamiast chudnąć zamienia sie w jakiegoś pakera. Wygląda jak kloc i jest tym załamana. Nie wiem co jest powodem...złe cwicznia, a może je za dużo białka, choć twierdzi, ze odrzywia sie zdrowo i dietetycznie.....trochę mnie to przeraziło:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprawdziwsza grubaska
podobno efekty po diecie cambridge sa zachwycajace, sama nie wiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polonista..
Nie wiem, co robi twoja koleżanka, co je i jak ćwiczy. Prawdopodobnie je jakieś odżywki, bo to nie jest jest normalny proces. Normalny proces to utrata wagi przy zwiększonym wysiłku, kropka. Ja po roku chodzenia na siłownię schudłam 10 kg i moje okrągłe ramiona kiedyś ramiona są smukłe i mają piękną rzeźbę, tak zresztą jak całe ciało. Też się bałam z początku, szczególnie właśnie ćwiczeń na ramiona, bo zawsze miałam je bardzo pełne. Efekty są naprawdę rewelacyjne. Brzuch zawsze wylewający się ze spodni mam teraz tak chudy, że widać mi kości biodrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmora_nocna
cwiczenia silowe daja efekt jak masz diete z ujemnym bilansem kalorycznym !!! moze Twoja kolezanka uwaza, ze jak juz chodzi na silownie to spala tam takie ilosci kalorii ze dieta juz ja nie obowiazuje!! otoz nie. ja cwicze na silowni 3 razy w tygodniu + biegam + rower+ inne formy aktywnosci, i uwierz mi ze nie wygladam jak klocek :) a zbudowanie masy miesniowej to naprawde nie jest tak prosta kwestia jak sie wydaje - szczegolnie u kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprawdziwsza grubaska
nie kłóce się jesli chodzi o siłownię, bo nigdy nie chodziłam....troszkę wstydzę się pójść, do basenu jestem przyzwyczajona, mam wrażenie, że na silowni wszyscy się będa ze mnie smiali, wiem, ze to niedorzeczne, skoro nigdy nie bylam, ale nie potrafie tego pokonac:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polonista..
Wbrew pozorom do siłownie nie chodzą same miss fitness. Do siłowni chodzą ludzie, którzy chcą zmienić sylwetkę. Jest bardzo dużo osob z nadwagą. Jak idziesz pierwszy raz, trener pyta o twoje potrzeby i plany i ustawia ci trening. Ty powinnaś robić przede wszystkim aeroby (orbitrek, bieżnia itd), nie musisz robić ćwiczeń siłowych, jak nie masz do nich przekonania (ja właśnie te wolę, ale na stosunkowo niskim obciążeniu, ważna jest ilość powtórzeń, anie ilość kg). W każdym razie ile razy idę, zawsze na sali jest nowa osoba z nadwagą, więc naprawdę się nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprawdziwsza grubaska
kilka miesięcy temu robiłam sobie ćwiczenia, które sama wymyślałam, trwało to około 30 min, bazowałam na callaneticsie+aerobik i efekty były po kilku dniach, waga leciała w dół, ale z powodu problemów zdrowotnych ( otarłam się o szpital ) musiałam zaprzestać, potem w okresie poszpitalnym nie mogłam cwiczyć, no i teraz kiedy już jestem w pełni sił, na nowo rozpoczynam walkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmora_nocna
hej najprawdziwsza, noc cos Ty pomysl w ten sposob: jakie beda ich miny za np 6 miesiecy :D zle to odebralas, nikt sie tutaj nie kloci o silownie, probujemy Ci podac sensowne argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprawdziwsza grubaska
wiesz co, jak mam orbitka w domu, to chyba na razie siłownia nie jest mi potrzebna. a biegać można przecież na świeżym powietrzu. Muszę się jednak przyznać, ze obojętnie jaki stanik bym nie ubrala, to przy bieganiu bolą mnie piersi, poza tym nie znoszę biegać, a co do orbitka, to musze się zmusić:-) naprawdę mam odruch wymiotny kiedy go widzę, kiedyś służył mi dzielnie przez wiele miesięcy i chyba za bardzo go eksploatowałqam, bo obrzydziłam sobie ćwiczenia na nim na dobre kilka lat:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmora_nocna
no i skoro zaczynasz dopiero walke musisz podejsc do tego rozsadnie, zeby sie nie przeciazyc i nie zniechecic.przy Twojej wadze bardzo latwo o to. zacznij od spacerow, inne aeroby tez ok, masz w domu orbitrek, stepper. basen bardzo dobry pomysl. a pozniej stopniowo wprowadzaj nowe formy. i nie krepuj sie isc na silownie lub fitness clubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprawdziwsza grubaska
myślę, ze dla mnie pierwszym krokiem do sukcesu będzie ćwiczenie rano przed praca, a na razie jest tak, ze choćbym sobie nie wiadomo jak obiecała wieczorem, ze wstanę wczwśniej to i tak kończy się na tym, że rano śpię do oporu. Ni cierpię wczesnego wstawania, zdecydowanie sowa ze mnie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprawdziwsza grubaska
TO NIE JEST TAK, ZE walkę dopiero zaczynam, tych walk było wiele, dlatego staram się podchodzić sceptycznie do tej próby, choć euforii tak do końca nie da się zabić. Mam dodatkową mobilizację, za dwa miesiące spotkanie mojej klasy z liceum, po 10 latach od skończenia szkoły zobaczą mnie i nie poznają. Byłam szczypiorem, a teraz locha:-( nie zależy mi na tym, ze w 2 miesiace schudnę 30 kg, ale chcialabym chociaż 10, myślę, że przy odpowiedniej mobilizacji jest to możliwe, czy mi się uda? nie wiem...zbyt dużo razy zawiodłam samą siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka 34
najprawdziwsza grubasko-ja robilam 6 stke weidera i ona nie jest dla osob z grubszym brzuchrm bo tych miesni po prostu nie widac-radze ci przejsc na diete south beach-w twoim wypadku pomoze-sa topiki na kafe i brzuszek zgubisz -jesli masz problemy zdrowotne to mozesz np spacerowac godzine dziennie i cos w domku cwiczyc i beda z ta dieta efekty-powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też polecam dietę South Beach, bo na niej masz pewność, że nie stracisz chęci do odchudzania, ta dieta jest zwyczajnie przyjemna osobiście polecam orbitreka do ćwiczeń w domu (konecznie magnetyczny, cena na allegro 440 zl - z osmioma poziomami cwiczen), albo chodziarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do najprawdziwszej grubaski - ja robilam szostke jak warzylam chyba z 68 kilo. pomaga ale warunek jest taki, ze robisz ja z samego rana, przed sniadaniem ale po kawie bez cukru i smietanki. ja w 24 dni zgubilam w talii 4 cm a diety juz wtedy nie stosowalam tylko jadlam normalnie. nie schudlam ani grama ale bylo widac roznice w talii. co do diety ... to mysle, ze warzywno owocowa jest dobra na poczatek, ale za jakis tydzien sprobuj przejsc na 1 faze south beach a potem za 2-3 tygodnie 2 faze, zeby nie bylo jojo. masz dobry plan. a na skore najlepiej dzialaja masaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×