Dlazcego po spozywaniu fast foodow sie tyje...

co one maja w sobie takiego ze sie tyje?

CIĘŻKO PRZYSFAJALNY TŁUSZCZ I ZERO WARTOŚCI ODŻYWCZYCH. PUSTE KALORIE I TYLE. a POZA TYM FASTFOODY SĄ CIĘŻKOSTRAWNE!

Nie tyje sie od konkretnego jedzenia, ale od jego nadmiaru. Jedz sobie dziennie same owoce i warzywa w ilosci rownej 3500kcal a bedziesz tyla!!!

Mamy tu temat o fastfoodach a nie o warzywach których np mcdonald nie serwuje. Czytanie ze zrozumieniem - żenujące :-0

Patison bardziej zenujaca jest pisanie z bledami ortograficznymi i podawanie nieprawdziwych informacji :P

duzo soli co zatrzymuje wode w organizmie

gdzie zrobiłam błąd ort?? a informacje są prawdziwe, znam się na dietetyce :P

Mi osobiście smakuje żarcie z MCdonald\'s i KFC, kiedyś żarłam tam 3 razy w tyg i wtedy się nieźle spasła...ale to było 4 lata temu, nigdy więcej:-) A czemu tuczące: bo to same węglowodany i tłuszcz, bułki po 500kcal więc tuczą...

ech - przyswajalny, no cóż, nie jestem polonistką :P

Patison .. dzis nie 01.04 :P "przyswajalne" jest poprawnie. Znam osobe, ktora je codziennie cos z fast food`ow i jest szczupla jak zapalka.

Oglądnij sobie Super Size Me - dowiesz się dlaczego i co jeszcze fajnego zrobią z ciebie fast food-y

gowno znasz na dietetyce, tak wynika z tego co piszesz

to zatrzymuje wode w organizmie ? i wtedy tez sie tyje?

Fast food to jedzenie znane również pod nazwą \"bomba tłuszczowa\" nic nie wnosi pozytywnego do życia oprócz walorów smakowych. Ale czy za chwilę przyjemności warto ryzykować wagą. A co do tego że niektóre osoby jedzą co i ile chcą a nie tyją - to kwestia przemiany materii i wielu innych czytnników. Nie wszyscy mają skłonnosci do tycia. Pozdrawiam

A np knysza z serem, warzywami, sosem...to też fastfood?

Boshe ... jak Wy tutaj kazecie ogladac Supersize Me, zeby dowiedziec sie czego o fast food`ach to ja dziekuje :P Jesli gosc w Supersize Me jadlby dziennie w fast food`ach 2300kcal to by chudl. Oczywiscie nikt nie pisze, ze to jest zdrowe, ale tak to dziala. A to, ze jadl 4000kcal na dzien doprowadzilo do tego, ze tyl.

a jezeli cos posiada duzo soli to zatrzymuje wode w organizmie ? i wtedy tez sie tyje?

węglowodany + białko tragedia

Landrynka_truskavkova jasne, spojrz jakie to beznadziejne połączenie.

gsdger - wtedy sie puchnie , rozwala nerki , wagowo efekt tycia .

Belle_Fair bo ma dobra przemiane materii, to chyba logiczne ze na portalu o dietach nie znajdziesz takich osób

przede wszystkim fasty maja dużo dodatków podaje się je w niedozwolonym łączeniu np. mięso i to smażone i frytkami lub jakimś pieczywem to jest karygodny bład no i wszelakie sztuczne ale za to tuczące sosy pracowałam kilka miesięcy w maku Mc Donald -jak byłam studentką od tamtego czasu nie biorę tego żarcia do ust, ja wiem od kuchni, co sie ludziom pakuje

No dobra a knysza z warzywami samymi i z tym sosem? To chyba nie takie złę co? Juz wolę chyba to niż wysztuczniony ze wszystkich możliwych stron :\"jogurt 0%\" Swoją drogą to mogliby robić bułkę do knyszy z mąki żytniej, razowej...

9oun to opowiedziedz o tym jeśli chcesz i możesz...

jogurty nie sa dobre lepsze od nich sa kfiry a knysza dla mnie nie jest ani smaczna ani żadna wygląda to ochydnie z jakimiś warzywami konserwowanymi i jeszcze śmierdzi nawet nie moge patrzeć się,jak ludzie to jedzą na ulicy widelcem a warzywa na chodnik zamiast normalnie zjeść przy stole na siedząco daleko na takim paliwie nie pojedziesz poza tym jedz, co chcesz twój wybór ja dokonałam swojego wyboru pozdrawiam serdecznie

o czym o maku?

przy czestym jedzeniu tego typu zarcia dochodzi dodatkowo do niedoborów zywieniowych , pomimo tych 4000kcal wchłonietych ( tak przykładowo ) - wiec głód staje sie nieodłacznym towarzyszem :D I tak sie to nakrca - a na końcu - mozna podziwiać wyglad jakze "smukłych" Amerykanów którzy przoduja w ilościach pochłanianych fast foodów . U nas jeszcze na całe szczęście jeszcze nie liczy się na pokolenia tych stołujących się głównie tam , więc problem jeszcze przed nami.

czy o przkładowym zdrowymn żywieniu?

Do mcdonalda jedynie chodzę na kawe :) czasami.

Kiedy to w koncu zrozumiecie, ze najbardziej liczy sie ilosc a nie jakosc. Jakosc mozna jedynie rozpatrywac w sensie zdrowotnym. Gdyby taki Amerykanin (Niemcy ponoc sa najgrubsi) jadl 1 hamburgera dziennie i nie przekraczal swojego dziennego zapotrzebowania na kalorie to nigdy by nie przytyl (w uproszczeniu). Ale wiadomo, ze nikt tam na 1 hamburgerze sie nie zatrzymuje, i to ich gubi.