jakie autka maja wasze sympatie ?

?

blachara :o KCNK

ja mam takie http://www.in.gr/auto/parousiaseis/foto_big/in_bmw_7old.jpg Miejsce w bagazniku jest zarezerwowane specjalnie dla Ciebie :*

audi a4 quatro mojego miska

no co jest z wami co tam malo wpisow..nie wiecie czym jezdza wasi faceci?

bije was wszystkie sa lepsze auta na przyklad moj

zapycha "per pedes". Nie mylić z Mercedesem1 :D :D :D

Moje zawsze jeżdżą autobusem, ewentualnie tramwajem lub pociągiem. Pociąg zwany pożadaniem oczywiście

Jacku widze ze mamy podobne upodobania. moje autko jest troche nowsze. mam 3Series MTech z super felgami z 97 polautomat. niestety nie dysponuje zdjeciem na internecie :( co do mojego miska to pozwalam mu nim jezdzic poki nie kupi swojego auta

A moje autko nie jest najnowsze bo ma 94r.ale tyle podrózy ze mną przetrwało,kupe killosów nim przejechałam,woziło mnie po całej Europie i tylko klocki w nim wymieniałam,no ostanio pasek rozrządu ale należało mu się,fordzisko 1,6 16V i nie chce innego ,bo teraz jeżdże po naszych dziurawych drogach i on to całkiem dobrze wytrzymuje.Znam takich co sprowadzili samochód ze stanów bo faktycznie opłaca się po opłaceniu cła i drogi .......ale te samochody po dwóch miesiącach zawieszenie mają do wymiany,i to nie tylko sworznie czy drążki,ogólnie zaiweszenia padają.Chociaż USA mają autostrady ale lokalne drogi są takie same a może nawet gorsze od naszysz.Fordzisko najlepsze :)

więc ciebie by nie zainteresował, blacharko. Ani samochód, ani chłopak

warszawe a ja mam syrenke!

trampkiem zaiwana mój genek

bmw 3 mniam, a ostatnio myśli nad zakupem bmw 3 cabrio...tej najnowszej wersji

Kolekcję metalowych:D

Moj jezdzi furmanka, ale z pozlacanymi felgami :P

tak DURNEGO tematu... Pozdrawiam licznie zgromadzone pustaki!

topik zaiste durny :D tak czy inaczej bylam dzis wlasnie an w/w 'pociagu zwanym pozadaniem', co za zbieg okolicznosci :D dla mnie licza sie tylko hondy - super jakosc, super bezpieczenistwo i ZERO SZPANU :P

jeździ tramwajem ;) ja też :)

Tramwaje są najlepsze, mozna sie przytulic np. na koncu wagonu i czekac na przyspieszenie, efekt murowany! :P

Moje zawsze jeżdżą autobusem, ewentualnie tramwajem lub pociągiem. Pociąg zwany pożadaniem oczywiście. Pomyliło ci się, nieokreślonej płci istoto. To tramwaj był zwany pożądaniem. Wstyd, toć to klasyka.

Fiat 126p. Kupiliśmy go na spółę za 250zł.