PORTALE RANDKOWE-ZABAWNE HISTORIE

Witajcie :) Czasem przeglądam portale typu "randki o2", z kilkoma osobami nawiązałam kontakt... Chciałabym, żebyśmy podzielili się wrażeniami :D Opowiadajcie, jakie profile od razu omijacie szerokim łukiem, jakie Was zainteresowały, czy zdecydowaliście się na spotkanie w realu i jak ono przebiegło :) Pozdrawiam i zapraszam :)

ja mialam przez jakis czas konto :) z jednym czlowiekiem, ktorego tam poznalam, chcialabym utrzymac kontakt, ale on po pewnym czasie stwierdzil, ze nie traktuje mnie jak kolezanke..a ja nie traktowalam go inaczej niz jak kolege... z innym sie spotykalam... ale umysl scisly z typowo humanistycznym nie jest w stanie sie porozumiec na wyzszym poziomie ... reszta jakos uleciala, ze nawet nie pamietam :) aha no i oczywiscie zgadal do mnie kolega z osiedla :d ale to inna kwestia :D nei bede sie na ten temat rozpisywac, bo tu tez pewnie przesiaduje :D

mi tu - dziękuję :) proszę o więcej wypowiedzi

spotkałam sie kiedyś z panem z portalu randkowego - wkurzył mnie, bo mnie wywózł nie wiadomo, gdzie i zaczął sie dobierać, a na drugi dzień jeszcze w dodatku warował pod firmą i chciał, zebyśmy zaczęli od początku - ciekawe, co? jazdę czy obmacywanki?

ja raz spotkalam sie z facetem... okazal sie narwanym ewangelikiem...kazal mi czytac biblie na glos ... itd... z drugim...bylo strasznie...3mal mnie caly czas za reke :O chcial isc ze mna do lozka...stracil przeze mnie prace...wyznal mi milosc -pierwsza randka :D internetowe znajomosci? never... ;-)

ja też zaczynam sobie obiecywać, że never :) jeden pytany o zainteresowania, odpowiadał jedynie "eee....yyyy...." inny przed spotkaniem domagał się zdjęcia, bo "on nie lubi brzydkich kobiet", żądał, bym na randkę przyszła ubrana w minisukienkę i szpilki, bo "on lubi otaczać się pięknymi, zadbanymi kobietami" :D :D :D zdjęcie posłałam, owszem, ale na spotkanie ubrałam się normalnie - spodnie, bluzka :P ale do czego zmierzam... kobiety! żebyście Wy zobaczyły tego chłopaczka, co to z brzydkimi się nie zadaje! :D niższy ode mnie, otyły, pryszczaty... :D kolejny po minucie znajomości (a właściwie korespondencji na gg) zaczął mi się wypłakiwać po utracie swojej poprzedniej dziewczyny :D litości :o

ale z tą Biblią to rewelacja ! :D :D :D

a ja jestem przed taka randką, facet wydaje sie bardzo konkretny, pewny siebie, ale w tym dobrym znaczeniu tego slowa a ja niesmiala i niepewna siebie, nie wiem o czym rozmawiac z nim, bo pewnie mi sie beda rece trzesly z wrazenia przynajmniej na poczatku. A o czym rozmawiac nie mam pojecia.

a ja raz sie umowilam z jednym takim,tylko jak sie na miejscu okazalo baaaardzo zmienil swoje zdjecie fotoszopem i "zapomnial" powiedziec,ze jest gruby i lysieje

kasiu - nie zamartwiaj się na zapas, rozmowa sama się potoczy, zobaczysz :) trzymam kciuki !

dziewczyny - a co Was odstrasza w profilach? czym się sugerujecie, wybierając faceta?

odstraszaja zdjecia z pozyczona bryka,z lancuchami,z opalenizna solaryjna i zelem na wlosach blee

pożyczona bryka jest najlepsza :D płakać mi się chce ze śmiechu, jak widzę takiego lalusia w autku tatusia (zrymowało mi się :P ) mnie odstraszają błędy ortograficzne, głupawe teksty w stylu 12-letniej dziewczynki : hejeczka, papatki, co drugie słowo "hihi" :o

pozyczona bryka to maly pikus przy tym,ze niektorzy na parkingach pozoruja gest otwierania samochodu ale widac,ze na pewno nie jest ich albo fotografuja sie z tym czyims autem w tle,gorzej jak czasami ktos w nim siedzi;)

Minęlo już dwa lata jak na takim portalu poznałam swojego obecnego męża:) W zasadzie było to w czasie, kiedy zdegustowana i zrezygnowana nosiłam sie z zamiarem zlikwidowania swojego konta. I napisał do mnie... z miejscowości odległej od mojej o 500km... szybko przenieśliśmy się na gg, a potem na rozmowy telefoniczne... No tak, ale miało być o zabawnych historiach:) Najlepszy był pewien amant z Trójmiasta:))) Spotkałam się z nim w Sopocie, był spacer po plaży itp... Potem zaproponował mi kawę, ale gdy weszliśmy do knajpki zapytał, czy mu na nią pożyczę:D No comments:) Ale tam, tak jak w każdym innym miejscu bywają normalni faceci... Poznałam kilku wartościowych z którymi mam kontakt do dziś:) Nie poddawajcie się dziewczyny:) Powodzenia!

"albo fotografuja sie z tym czyims autem w tle,gorzej jak czasami ktos w nim siedzi" :D :D :D

inna ja - gratuluję szczęśliwego zakończenia! a na tę kawę pożyczyłaś? :D

nie pożyczyłam:) wyszliśmy z knajpy, a ja jak tylko nadarzyła się możliwość - zwiałam:)

i dobrze :P co za koleś :o

na portalach radkowych większość to dla zabawy nie zeby kogos poznac :P

a ja tak wlasnie poznalem moja dziewczyne :) jestesmy razem od roku i jest nam wspaniale :) tylko ze najpierw dobrze poznalismy sie w czasie rozmow i co najwazniejsze nikt nie wymyslal niestworzonych historii o sobie wiec na pierwszym spotkaniu wszystko co o sobie pisalismy znalazlo potwierdzenie :)

dziekuje ! jakos to bedzie. Ja np. przy wyborze patrze czy caly, albo wiekszosc profilu ma wypelnionego, do tych co maja same kreski, nie pisze, to juz dla mnie jakis znak.

inna ja... 500 km to dosc duza odleglosc, jak sie spotkaliscie piuerwszy raz i jak potem czesto. Pytam, bo mam podobnie 8 godz. jazdy autobusem np.

no tak jak profil jest zapisany to świadczy ze ktos jest bardzo mądry:P

Pierwszy raz ja pojechałam do Niego... Zaiskrzyło od razu:) Było tak, jak sobie to wyobrażałam, myślę że mój obecny mąż też nie był rozczarowany;) Potem potoczyło się jak z górki, po 4 miesiącach zaręczyny, przeprowadzka, potem ślub:) Życie wywróciło sie nam do góry nogami, mimo że żadne z nas gdy się poznalśmy nie miał takich planów (nie tak szybko;) ) Dziś niczego nie żałuję, przeciwnie... jestem bardzo szczęśliwa:)

boom6699 - gratuluję szczęścia, oby tak dalej! samotny - no też racja, ale to chyba powinni zaznaczyć jakoś w profilu, a nie ściemniać, że szukają miłości na całe życie, itp.

samotny - przypuszczam, że Kasi nie o to chodziło :P

samotny oczywiscie, ze nie o to mi chodzilo, ten ktory ma same kreski jakby na wstepnie pokazuje, ze szuka raczej rozrywki niz tego czego mozna znależć za posrednictwem takich portali no i cokolwiek mozna sie o tej osobie wstepnie dowiedziec, takich podstawowych danych, zakladajac oczywiscie, ze pisze prawde.

jejku inna ja... ja tez wlasnie pierwsza jade do niego, ale technicznie nie wiem jak to wyjdzie, cala noc w autobusie, czyli prawie nie przespana, ja nieodswiezona, jak to bylo w Twoim wypadku. Super ze Ci sie udalo, ja sie boje, ze sie nie uda, bo tak jak napisalam jestem w takich sytuacjach niesmiala itp.

nie wierze ze ktos pisze prawdę w profilach radkowych :p