jutro egzamin na koniec gimnazjum...kto też sie boi??

jak w temacie, jutro mam egzamin....boje sie....ucze sie dobrze, ale nic nie powtarzałam....jest ktoś jeszcze z mojego rocznika??

nikt?? wszyscy kują?? ;P

ja sie boje ;]

a umiesz coś??

a zresztą.....będzie co będzie....później będe mogla tylko siebie winić...ale mam nadzieje, że nie będe musiala!!! Żeby tylko byla rozprawka!! PROSZE!!! PROSZE!!! PROSZE!!! :D

i żadnego wiersza do omówienia!!! PLIS!!! :D

Kochana autorko,zawsze na egzaminie gimnazjalnym jest rozprawka,także niczym się nie martw;) Ja życzę powodzenia!

Napewno będą również ilustracje i będziesz musiała opowiedzieć jaki jest nastroj danego obrazu,co na nim widzisz.....itp. Oczywiście będzie również czytanie ze zrozumieniem.... te 3 rzeczy włącznie z tą rozprawką to podstawy egzaminu gimnazjalnego z polskiego;)

Radzę też się klaść .

za 3 lata to się dopiero bedziesz stresowac :P gimnazjalny to pikus w porownaniu do matury, bo jego nie mozna nie zdac;)

Trzymam kciuki za was wszystkich a najbardziej za mojego kochanego młodszego braciszka.

każda sesja na studiach to jak matura :O

Dokładnie...Jak przypomną mi się noce których nie przespałam tylko non stop się uczyłam do matury to szok! Ale wszystko się robiło by dobrze ją zdać,także uczcie się naprawdę,bo to bardzo się w życiu przydaje....Również od waszych wyników testu gimn. zależy przyszła szkoła średnia,wezcie sobie to do serca drodzy gimnazjaliści!

na to już chyba za późno:P

matura to nic w porownaniu z sesja:P mature zazwyczaj zdaja wszyscy

haha gimnazjum ja mialem łącznie nie chwaląc sie 83pkt za całość i tak gówno mi to dało ale spoko bez stresu zajarajcie sobie dzieci i gicior :P

Bomluś nie przesadzaj :) Dawaj przykład naszej młodzieży! :):):) Co pozniej będą robić suche jabłka z drzew afrykańskich zrywać?

Bombluś miało być .Ogromne wybacz! :)

Rzeczywiście nie masz się czym chwalić. 83 pkt z egzaminu dla debili to raczej słaby wynik. Ja miałem 98.

?

to wy jeszcze prawdziwego strachu nie znacie :D

no tak na oko to z zamkniętej części miałam 18 punktów na 100, a w dwóch pytaniach nie pamiętam co zaznaczyłam :) rozprawka spoko....:D gorzej z wierszem, jestem z tego tumok-jedyna rzecz z polaka, której za chiny nie moge zrozumieć... :D ale poszło nawet lepiej niż myślalam, w odp strzelałam i trafnie nawet no ogólnie to z 45 powinnam mieć :)

a jaki standart obowiązuje na matematycznym?? matmy sie nie boje, z bioli i gieldy zawsze można sobie coś skojarzyć, chemie dopracuje sobie później, ale fizyka to mnie po prostu "odurza" mój ukochany przedmiot nie ma co :D na pewno naucze sie wzoru na opór, połączenia szeregowego itp, na moc, proce energie, te dwa ruch(nie pamiętam jakie) i energia kinetyczna, ale co dalej to nie wiem....

a co do spania....:) bez przesady....jestem przyzwyczajona....codziennie chodze spać około 24, wczoraj wyjątkowo poszłam, półtora godz wcześniej :D

a co do matur, to nawet myslać o tym nie chce...:) było dzisiaj nawet fajnie, stresu nie czulam, byłam radosna, szcześliwa, że niedługo będe to miala za soba :) do matury 3 lata....zaczne sie martwić za 2 :P

tylko 18 na 100 punktów? Szok!

oj sory, pomyłka, 18 na 20 :D nie na 100

dzisiaj druga część, jak dla mnie zamknięte były trudne, za to otwarte pestka :D