Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CzyKtośWie

Czy istnieje antyWIAGRA ?

Polecane posty

Gość CzyKtośWie

Czyli jakiś farmakologiczny środek obniżajacy (wyeliminować pewnie sie nia da) popd sexualny. Nie chodzi że mam go w nadmiarze. Jest normalny. Erotomanem nie jestem. Wybór podyktowany jest tym że chce ograniczyć swój popęd do minimum. 37 lat, kawaler, nie chce już szukać kogoś. Odpuszczam sobie. Czasem tylko taki środek odłożyć i pojechać na prostytutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeee
brom, taki pierwiastek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
istnieje 0,3 kg bromu dziennie + oglądanie obrad sejmu + zimne prysznice co 15 min :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba cos jest
Coś pewnie wynaleziono dla erotomanów. Może i księża też po to sięgają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak na poprawienie humoru😘 Z pamiętnika dojrzałej mężatki Dzień 1. Dzisiaj była 10 rocznica naszego ślubu. Świętowania to tam za dużo nie było. Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną, Zdzisław zamknął się> w łazience i płakał. Dzień 2. Zdzisław wyznał mi swój największy sekret. Powiedział, że jest impotentem. Też mi odkrycie! Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam już pięć lat temu? Dodatkowo przyznał się, że od paru miesięcy bierze Prozac. Dzień 3. Chyba mamy małżeński kryzys. Przecież kobieta też ma swoje potrzeby!!! Comam robić? Dzień 4. Podmieniłam Prozac na Viagre, nie zauważył... połknął... czekam niecierpliwie..... Dzień 5. BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość! Dzień 6. Czyż życie nie jest cudowne? Trochę trudno mi pisać, gdyż ciągle to robimy. Dzień 7. Wszystko mu się kojarzy z jednym! Ale muszę przyznać, że to jest bardzo zabawne - wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam taka szczęśliwa. Dzień 8. Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend. Jestem cała obolała. Dzień 9. Nie miałam kiedy napisać Dzień 10. Zaczynam się przed nim ukrywać. Najgorsze jest to, że popija Viagrę whisky! Czuje się kompletnie załamana... Żyję z kimś kto jest mieszanką Murzyna z wiertarką udarową.. > Dzień 11. Żałuję, że nie jest homoseksualistą!!!! Nie robię makijażu, przestałam myć zęby, ba - nawet już się nie myję. Na nic!! Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam... Zdzisław atakuje podstępnie! Jeśli znów wyskoczy z tym swoim \"Oops, przepraszam\", chyba zabiję drania. Dzień 12. Myślę, że będę musiała go zabić. Zaczynam trzymać się wszystkiego, na czym usiądę. Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciele przestali nas dwiedzać. Dzień 13. Podmieniłam Viagrę na Prozac, ale nie zauważyłam specjalnej różnicy... Matko!!! Znów tu idzie!!!!!!!!!!! Dzień 14. Prozac skutkuje!!!! Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce, zauważa mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo..... BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że tak
brak higieny wystarczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zochna
'CzyKtoś Wie', twój problem rozwiąże się sam jeśli jesteś na tym forum na poważnie, tu same teksty, żadnych ludzi. Nigdy nie odchodź od komputera i twój problem zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×