Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wybory misia

Pokażcie swoich mężów!

Polecane posty

Gość barbara malinowska
ike tu nie chodzi o dbanie o siebie. Według mnie zadbaną kobietą jest luckylady(która kompleksy mi wytyka) a evi jest po prostu sztuczną farbowaną lalą. W wizerunku luckylady jest pewien styl, dobry smak, gust, u evi tego nie ma. A określenie "dres" odnosi się do pewnej grupy ludzi i nie świadczy tylko o ich ubiorze ale też o całym światopoglądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa to na zdjęciu światopogląd danej osoby widać....fiu fiu - nie wiedziałam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak evi
Blachara – osobnik płci żeńskiej, dobierający sobie partnerów do prokreacji przez pryzmat samochodu jakim się poruszają. Przeważnie występuje wśród rodziny usportowionych. W skrócie laka, która chętnie poleci na twoją furę ściągniętą z raichu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak evi
Żeńskim odpowiednikiem dresiarza może być dresiara – młoda dziewczyna lub kobieta ubierająca się w dres, agresywna i zachowująca się w sposób antyspołeczny. Jednak jest to raczej typ mniejszościowy. Jako przeważający w powszechnym odbiorze typ żeńskiej partnerki dresiarza postrzegana jest stereotypowa blondynka, określana czasem pejoratywnymi terminami: blachara, barbie, smerfetka, plastikowa lalunia, różowa panienka, punia, plastik, galerianka, plastikowa laska. Osoba taka jest stereotypowo postrzegana jako pusta, głupia, często uczęszczająca na dyskoteki i opalająca się w solarium, uległa wobec mężczyzn typu macho i odpowiadająca ich wyobrażeniom o roli kobiety. Partnerki "dresiarzy" stereotypowo prezentują dość charakterystyczny styl ubierania się i wysławiania: różowe lub błękitne ubrania (często za ciasne, by markować zgrabną figurę), jeansy biodrówki, tipsy (sztuczne paznokcie), włosy ufarbowane na bardzo jasny blond (niezależnie od karnacji) lub czarny, cera zniszczona wizytami w solarium, wydepilowane brwi zastąpione pociągnięciem kreski kosmetycznej, masywna biżuteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evi wygladasz bardzo ładnie, nie przejmuj sie komentarzami, bo one z zazdrości. masz super figure-tylko pozazdrościć. co do męza to sie nie wypowiadam, bo nie w moim guście no i za młody ;) natomiast acha sama urodą nie grzeszy, a ten jej mąż żałosny... mój maz sie uśmiał, chciałam go wystawić bo jest bezkonkurencyjny, ale powiedział \"tylko spróbuj!\" :D mozna go z resztą zobaczyc na bobasach z moją córcią, ale adresu nie podam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara malinowska
oceniam to co widzę - że evi ubiera się jak dresiara. Nie znam jej, Ty ike rówież, więc oceniam tylko na podstawie posiadanych wiadomości o niej (czyli to co potrafię wyczytać ze zdjęcia). Każdy z nas myśli stereotypowo. Ja nie mam na celu obrażać evi tylko zwrócić jej uwagę, że tak jest postrzegana. W końcu wygląd zewnętrzy świadczy o tym jakim się jest człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak evi
te rozowe bluzeczki wyrwane brwi i facet koło auta na jakiejs polnej giełdzie dresiarstwo w pełni----- popieram basie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak evi
ta w czarnej bluzce to nie evi evi ma zawsze rozowe stroje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbara, masz rację, że wygląd zewnętrzny świadczy o tym jakim się jest człowiekiem. To, jakie zamieszczamy zdjęcia, świadczy o nas, ale z drugiej strony, nie wszystko jest takie, na jakie wygląda. To, że ktoś ma blond włosy i nosi różowy nie świadczy często o niczym więcej, jak tylko o tym, że ktoś ma blond włosy i nosi różowy, więc po co krytykować, jak komuś może zrobić się przykro. Przecież nie będzie tu udowadniał, że taki nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"facet koło auta na jakiejs polnej giełdzie, dresiarstwo w pełni\" A gdzie ma być w tym wieku, w salonie Porsche? Faceci przeważnie interesują się motoryzacją. To, że młody człowiek lubi tuningować samochody ma świadczyć o tym, że jest dresem? A jak jest dresem, to co? Ma być wykluczony ze społeczeństwa, czy to neguje jego inne wartości, czy co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wam powiem
moj mąż jest już siwy, troszkę łysy, brakuje mu sporo uzębienia(panicznie boi sie dentysty), ale jest za to odpowiedzialny i tak jestem z nim już ponad 20 lat. Moja babcia mówila, że na ładne pole to psy srać chodzą, a na brzydkim kwiatki rosną...coś w tym jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara malinowska
Lucky, chodzi mi o ty, by evi zobaczyła, iż tak może zostać obebrana, jako blacharka. Jak już napisałam, nie znam jej, i oceniam po wyglądzie. Wisi jej pewnie moje zdanie, bo ona też mnie nie zna. Ale realni ludzie w jej realnym świecie też mogą ją tak oceniać. Jeżeli taki chce mieć wizerunek - proszę bardzo, niech ma. Ale niech będzie świadoma jakie może jej wygląd wywołać komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że evi nie wisi to co piszecie. fakt, że zdjecie na tej giełdzie to spore nieporozumienie :o a acha powinna wiedziec że jej mąż to brzydal i taki wiejski kogucik, bo wystawia go przy każdej okazji, jakby było co podziwiac. acha mówie Ci, nie ma sie czym chwalic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak evi
jak trzeba byc prostym aby wkeic zdjecie faceta bez koszulki ktory stoi przy jakims zdezelowanym aucie w dodatku nie koniecznie własnym ale obok swego "auta z marzen " hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety powiedzmy szczerze
że taka jestr prawda.Evi nie ma się czym chwalić na tych zdjęciach...to przy aucie istna porażka, wstyd.Kolejne zdjęcie robione Evi z bliska, spalona twarz solarium, marny makijaż,przesada... Barbara ma rację, ktoś musi jej to uświadomić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DYSZKI
Każdy wyglada jak chce i robi fotki gdzie chce i nic jej nie musisz uświadamiać pokaż siebie to i my ci zaczniemy coś udowadniać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DYSZKI
A jeżeli uważacie kogoś za dresiaża to nieźle o was świadczy...ja tez chodzę z mężem czasem w oryginalnych ciuchach i mnie jest na nie stac pewnie podobnie jak evi...zazdrość uderza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla ciebie
"oryginalne" ciuchy to adidas czy inny reebok, to wspołczuję :D wieśniaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara malinowska
Wierz mi, Evi nie zazdroszczę, nie mam czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DYSZKI
Mnie to drażnią takie mamusie porządne włosy za ucho zcięte, najlepiej nie pofarbowane, spódnica za kolano i heja z wózkiem większym od niej, przy niej mąż nawet nie zerknie by jej pomóc- to dopiero wieśniary-pewnie pasujecie do wyglądu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety powiedzmy szczerze
a czego tu zazdrościć?? Nie rozumiem dlaczego od razu nasuwa sie na myśl ze coś się komuś zazdrości.Ja nie pokaże swoich zdjęć bo wiadomo że w acie zemsty zostanę zjechana na tym topicu. Tu nie chodzi o złośliwość.Oryginalne ciuchy nie są dla mnie niczym złym tylko noszone z głową i nie plus taki wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety powiedzmy szczerze
no niestety nie pasuje do twojego stereotypu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DYSZKI
pewnie że sie boisz bo gorzej od wszystkich tu wyglądasz. A pozaty twoje ogrzniczenie polega na tym że chciałabyś aby każdy wyglądał tak jakbyś ty tego chciała-niestety na świecie są inne gusta- októrych sie nie dyskutuje z grzeczności...tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czad :D a w duchu niejedna pewno chciałaby tak wyglądać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety powiedzmy szczerze
e tam , przasadzasz, nie musisz się tak unosić , ja tylko wyraziłam swoją opinię , a nie raz pokazywałam swoje zdjecia na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety powiedzmy szczerze
i nie raz korzystałam z solarium tylko wiem kiedy nalezy zrobic sobie przerwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DYSZKI
nie tłumacz sie...tylko winny sie tłumaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara malinowska
Jeżeli np chłopak zapuszcza długie włosy, zakłada czarne ciuchy i koszulkę z "black sabath" to chce być postrzegany jako metalowiec. Ubraniem manifestuje coś. Evi swoim wyglącem manifestuje przynajeżność do subkultury dresiarskiej. Skoro jej to odpowiada to ok. Ale ludzie mają różne nieprzyjemne poglądy na temat dresów. Dowodem jest ten topik. Poza tym manifestacja swojego wyglądu u Evi jest dość widoczna. Zamieściła na bobasach ok 15 zdjęć z czego jedno swoje i jedno męża. Nie widziałam żeby ktoś inny tak robił. Poza tym kawał czasu jej zdjęcie było pierwszym jakie się widziało wchodząc na bobasy. Więc gdyby nie chciała być oglądana i komentowana to nie zrobiłaby tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DYSZKI
a jak ktos zakłada ciuchy firmy Wrangler to kim che być do jakiej subkultury należy do Jeansowcow?/ Puknij sie w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×