Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aaa000

Smutno mi....

Polecane posty

Gość taka jedna zgaszona
i ciagle marze o tym ze "przyjedzie i mnie uratuje" "ksiaze". zalosne prawda..... Zawsze powtarzal, ze mnie rodzice dobrze wychowali, mogl byc mnie pewny, moze to bylo zle.... chyba nie do konca dobrze wychowali, nikt nie chce byc sam, ale ja nie naleze do tych ktore chca robic cos na sile. oki nie ma co do tego wracac trzeba zyc dalej, potrzebuje chyba solidnego kopa do przodu :) zycie jest zbyt krotkie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
to nie kobieta walczy o mezczyzne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyl
ksiaze :) .... jak w bajce :) ... a ja juz nie wiem, czy czasem wlasnie chce byc sam, moze mi kiedys przejdzie a moze mnie "jakas" "przekona".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyl
"to nie kobieta walczy o mezczyzne" ciekawe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
walczylam pierwszy raz w zyciu pokonalam dume i walczylam o niego tylko dlatego, ze wczesniej sobie to obiecalismy. On nie pozwalal walczyc, nie chcial tego, ranil dodatkowo, za chwile pisal ze ejst tchorzem ze tak bardzo teskni....ze zrobil cos wbrew sobie. Kazdy mogl zostawic tylko nie on, nie on, tak sobie myslalam. Walke o niego przyplacilam zdrowiem, w koncu zaczelam sie bronic, dzwonil wtedy i mowil "Ty juz mnie skreslilas" to byla swego rodzaju komedia z jego strony, bo jak to nazwac? Zabawa uczuciami, gra? i jak tu walczyc o szczescie, o kogos tak niestabilnego emocjonalnie, w jednej chwili stal sie innym czlowiekiem. dlatego napisalam, ze to mezczyzna powinien walczyc o kobiete....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
ten ksiaze to tak w przenosni, jak sie kocha ma sie nadzieje, poczatkowo kazdy dzwonek do drzwi, samochod na ulicy w kolorze ktory on ma (z tym to akurat przeginalam, bo nie rozpoznaje marki samochodu:O ) ...... wszedzie go widziaalm po prostu, bo tak bardzo chcvialam. Ja wiem, ze wtedy wybaczylabym wszystko, za duzo dla niego poswiecilam. Poddalam sie...... przeciez nie bede go nękać, skoro juz milczy....to juz tydzien....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyl
aha, rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyl
no tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
i ciagle tylko o jednym, w ten sposob nie zapomne. Facetow pewnie tez odstraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyl
w koncu moze Ci przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
uciekam do spania, bo rano do pracy. Kiedys trzeba odespac te zarwane noce. Trzymaj sie cieplo, milej nocy czasem zazdroszcze tym ktorzy maja to szczescie...moze ja go dostaalm za duzo i teraz inna strone zycia musze poznac "co Cie nie zabije to wzmocni.............albo zje żywcem " dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyl
dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
moze uda sie oszukac serce, wtedy "przejdzie" jednemu facetowi chcialam oddac wszystko i byc z jednym do konca...marzenia malej dziewczynki. Nie chce by ktokolwiek inny mnie calowal, dotykal, glupie prawda? Moja rodzina twierdzi, ze jestem wybredna, ze zostane sama na wlasne zyczenie. Naet uslyszalam stwierdzenie "milosc przychodzi z czasem" w zyciu wazniejsze sa inne rzeczy.. Nie jestem ani wyniosla, ani tez wybredna, ale przeciez nie bede kazdemu opowiadac o swoim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyl
"jednemu facetowi chcialam oddac wszystko i byc z jednym do konca...marzenia malej dziewczynki." tez tak mialem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange woman
jednemu facetowi R.oddac wszystko i byc z jednym do konca...to podstawa miłosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Takiej jednej zgaszonej
Wiesz serce mi sie kraje jak Ciebie czytam. Na pewno spotka Cie jeszcze szczęście, tylko sie nie poddawaj i nie zmieniaj-kiedyś na pewno zrozumiesz do czego potrzebna była ta próba, bo wszystko w naszym życiu ma jakiś cel! Przytulach dla Ciebie i bądź silna, bo i na pewno dla Ciebie zaświeci niedługo słońce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
dzieki staram sie skonczyc z tym uzalaniem nad soba. Serce tak rwie, chcialabym sie do niego odezwac, wiem ze nie moge, walcze z tym, chcialabym choc na chwile go uslysec, wiem glupie to.... Kiedys bedzie lepiej, nie kazdy ma szczescie w milosci, chyba nie mozna byc zbyt ufna osoba, nie mozna oddawac wszytskiego. Mam nadzieje, ze jemu jest dobrze, zawsze pragnelam jego szczescia, jezeli teraz jest szczesliwy, to chyba najwazniejsze prawda? Ulatwie mu...choc mowilam, ze tego nie zrobie to jednak ulatwie mu, bede milczec choc ciagle tak bardzo kocham. Pozwolilam mu odejsc, nie dal mi szansy, nie dal sil bym mogla walczyc. Co jakis czas rozbudzal nadzieje, mowil ze boli go to ze tak cierpie...smieszne prawda? jego boli, ze ja cierpie....przeciez sam mi to zafundowal... Nie zmienie swych pogladow, zawsze wierzylam w prawdziwa milosc, tylko ze ja niejestem juz malenka dziewczynka, dostrzegam szare strony zycia i to czym ludzie sie w nim kieruja.... Yhh....takie zycie, nie mozna miec wszystkiego. On byl dla mnie wszystkim i to bylo zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
crazyl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakies tam poseudo
tak soebie pzrecyztalam co pisal i ta Twoja historia bardzo pzrypomina moaja,ja te ztak bardzo wierzylam w milosc,z eten pierwszy i osattani,tez slyszal,z ezyc bez emnei nie umie,z enie moze patzrec jak cierpie a mimo to odchodzi,wiec co to zamilosc czy ta wlasnie atka parwdizwa milosc nasz wysniona wogole istnieje,?mam andzej,z ebedizes zpozniej i soebie pogadamy nigdy nie zrozumie tego,z emozna kchac i odejsc,pzrecie zmilosc jest najwazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
bede troszke pozniej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o niego zmus go
by powiedzial Ci prawe!!! Sam nie wie czego chce, kto nim kieruje? przeciez sie kochaliscie wiec walcz niech stanie przed Toba i wykrzyczy, nigdy nie jest za pozno pamietaj ze lepiej zalowac czegos co sie zrobilo niz ze sie czegos nie zrobilo. Widze jak bardzo go kochasz Ty nie bedzies zmogla o nim zapomniec zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyl
taka jedna zgaszona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
jakies tam poseudo a znasz chociaż powody? Najgorzej jest gdy pozostają niedomówienia, wtedy wsyztsko się analizuje, bo kobiety mają to do siebie, że nie myślą prosto jak faceci tylko analizują każdy szczegól :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
łatwo jest powiedzieć sobie "dość" zaczynam od nowa, będę znów sobą, będę się znow cieszyć, poradze sobie, mam po co żyć...przyplyw energii, który niestety szybko mija....wystarczy, że usłyszałam piosenke i zaczęłam sie zawieszać :O wspomnienia. Właśnie się ucze, w każdym razie probuje, jednym okiem spoglądając w komputer....to już tydzień jak milczymy. Zamiast martwić się o siebie, martwie się że cos mu się stało :( wiem, że milczenie jest jedynym rozwiązaniem. Ok....musze przestać, nudna już jestem.. może zna ktoś jakiś złoty środek by zapomnieć że się kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyl
taka jedna zgaszona , trzymaj sie cieplutko 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
crazyl Ty również trzymaj sie ciepło, juz nie marudze powtorze sobie raz jeszcze kilka art. z ordynacji i pójdę spać, przynajmniej takie mam plany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyl
czyzby prawo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
ordynacja podatkowa itp. egzamin do pracy miałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyl
uuuu powazna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zgaszona
ale na szczescie juz po :) robie wsyztsko mechanicznie jak maszynka, nic mnie nie cieszy, szukam jakiegos celu...sensu zycia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×