ja chyba wariuje

moze jakies wsparcie?? bo juz nie moge wytrzymac sama z soba... a co tu dopiero inni. niech mnie ktos przytuli :(

Nie wariuj ... pewnie wolałabyś , żeby przytulił Cię facet, ale co tam-przytulam Cię :) jest jakiś konkretny powód?

to i ja przzzzzyytttuuuulammmmmmmmmm mocnoooo mocnooooo

ja Cię rozumiem...:)

Tez wariuje i tez przytulam;)

oj dzieki dzieki!!! jestem 2500 tys km od domu. sama. mam 23 lata. Gdy wroce do polski to nikt inny - poza rodzicami i siostra na mnie nie czeka...

a ponadto w miejscu pracy wczoraj zrobilam ludziom mala scene - bo mnie z miejsca na miejsce przezucaja a ja jak wiesniaczka sie tylko przysluchiwalam - az w konu zwielam swoje rzeczy i powiedzialam - ide do domu. biedni zmartwieni do mnie dzwonili i pytali czy wszystko w porzadku. a ja po porstu nie daje rady z emocjami.....

a jakby tego bylo malo . to uwielbiam faceta ktory jest od 4 lat z jedna dziewczyna. Ta mu weicznie robi wojny i teraz biedny nawet bal sie od mnie odezwac....a ja go strasznie wczoraj potraktowalam. probowal sie dowiedziec czy wszystko w porzadku ze mna. A ja go zostawilam w nerwach bez slowa wyjasnien. Ojojoj wariuje. chcialabym do niego zadzownic, uslyszec, przeprosic. Ale laska go pilnuje 24h na dobe. Jak mu napisalam smsa to po 2 min dziewczyna do mnie dzowni i pyta sie co sie ze mna dzieje bo sie martwia. boze ja na prawde wariuje :(

ja Cię przytulę, ale tylko jeden raz:)

2500 tys. km od domu? To Ty chyba ET jesteś. :P

dlaczego tylko jeden raz???????

po swoich scenach to wolalabym byc ET :P

To się nie dziw, żeś sama. :P

to dzieki wielkie jeszcze za wsparcie Wredniaku :)

każdy czasem może zwariować, lepiej że uwolniłaś emocje, duszenie ich w sobie tylko pogarsza sprawę. Niech się trochę o Ciebie pomartwią :)

Jak ja bym Cię wspierał, to dopiero miałaś doła. :P

dzieki za pocieszenie. Zal mi tylko mojego Greka, ktory pewnie sie zastanawia co sie stalo a ja nie moge mu wyjasnic , ze nie daje juz sobie rady z moimi emocjami. ahhhh zycie...

Miało być "to dopiero miałabyś doła". To może ja już sobie pójdę? ;)

aj doluj mnie doluj i tak nic nie jest w stanie zrobic tego mocniej. Ale bede dzis za to pila i bawila sie w klubie, ojojjo ktos powinien mne dzis mocno pilnowac

nie zapomnij prezerwatyw.......

oj rozumiem Cię...brak bliskości i kogoś, przy kim możesz do końca być sobą..:( też to miałam...ech...

minelo tyle czasu... a ja caly czas siedze smuta :(

ja tez jestem smutna... przez ciebie.. byłabys zadowolona gdyby jakas co jest falszywa pisała do twego ukochanego? a wziełas tabsy? jak pijesz to one tak dobrze nie działają/// ciekawy czy ty bys była happy jakby twoj facet zyl problemami (czesto wymyslonymi) innej., Zycze ci tego

jakby tego bylo malo . to uwielbiam faceta ktory jest od 4 lat z jedna dziewczyna. Ta mu weicznie robi wojny i teraz biedny nawet bal sie od mnie odezwac....a ja go strasznie wczoraj potraktowalam. probowal sie dowiedziec czy wszystko w porzadku ze mna. A ja go zostawilam w nerwach bez slowa wyjasnien. == a ty go potraktowałas? a to do cholery twoj facet? jak nie to wypad byłabys happy jakby jakas lafirynda pomiatała twoim facetem? juz to zrobiłas tym ze niedojrzały gówniaro! scene w pracy? nie dziwie sie z zawisci cie skreca... wiesz, ze on ją kocha i bedzie z nią, nie z tobą