Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona28...

po jakim czasie zamieszkaliscie razem?

Polecane posty

Gość ona28...

my jestesmy ze soba dwa lata i ostatnio zaproponowalam zebysmy pomysleli o wspolnym mieszkaniu.niestetty onpowiedzial ze nie jest gotowy na to i moze kiedys bedzie chcial ze mna mieszkac. zalamalam sie.:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zcecuie
hmm, mysle ze taka propozycja powinna wyjsc od mezczyzny. Przykro mi, ze nie uslyszalas takiej odpowioedzi jakiej sie spodziewalas. Teraz najlepej juz nie wracaj do tego tematu- uznaj ze go nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na 3 dzień
po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sprawic
po tygodniu my tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie wprowadziłam się po tygodniu, po trzech byliśmy zaręczeni... Jego wcześniejsza laska łaziła za nim rok żeby zamieszkać razem a potem kilka lat na zamęczanie go ślubem... Widać w głębi duszy jej nie kochał skoro ze mną poszło mu tak szybko... Nie wiem czy powinnaś brać wnioski z tego, bo pewnie każdy jest inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowitka25
z moim obecnym Lubym zamieszkałam po pół roku bycia razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
taka decyzja chyba powinna jakos wyjsc sama z siebie, nie koniecznie jako propozycja jednej ze stron ... my zamieszkalismy razem po jakis 2,5 roku, ale to tylko dlatego, ze wczesniej pracowalismy w bardzo odleglych od siebie miejscach, takze wspolne mieszkanie nie mialoby sensu ze wzgl. na dojazdy do pracy. ale oboje juz po pierwszym buziaku (albo i wczesniej) wiedzielismy, ze chcemy razem nie tylko zamieszkac, ale spedzic reszte zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaaaa
my jestesmy razem pol rokczQ no...hm 7miech leci , ale nie spieszy mi sie do wspolnego mieszkanka, kocham bardzo swojego chlopaka ale jednak jeszcze nie chce isc z mojego rodzinnego domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zamieszkalismy razem po miesiacu, ale wcale nie czulam, ze to na cale zycie, nie ma regul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeee
a my po pieciu latach jeszcze nie mieszkamy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zamieszkaliśmy razem w piątym miesiącu związku i w pół roku od poznania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamieszkalismy razem
po 4 miesiacach (u mnie) , po kolejnych dwoch , pakowalam jego rzeczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rorotka
DO DZICZEK MALUTKI ----> O naiwności!!! Naprawdę w to wierzysz?? Chlopak po prostu przyzwyczaił sie do tego, że ktoś mu sprząta, gotuje i regularnie w łóżku daje! Nie umniejszaj eks swojego bylego. Powiedz mi... nie jest Ci glupio uprawiac seks w miejscach w ktorych ONI wczesniej to robili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysmy ze soba zamieszkali po roku czasu chyba dokladnie rok i 3 m-ce cos takiego:)oplaca sie....polecam wszystkim poarom przed slubem poznac swoje drugie polowki od strony tej domowej.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po ślubie
:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wyobrazam sobie
zebym facetowi miała zaproponowac wspólne mieszkanie. Po co się spieszyć, przeciez narzeczeństwo to najpiekniejszy okres w waszym zyciu, to sa cudowne wspomnienia, dlaczego ten okres chcesz skrócic, wybacz ale nie rozumiem. PS Widocznie on nie jest gotowy na podjęcie takiej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka z irlandii
ja zamieszkalam z mom chlopakiem na 2 dzien po tym jak zaczelismy byc ze soba(znalam go dluzej), tzn po pracy spedzalismy razem caly wolny czas, a tak na powaznie po poltora miesiaca wynajelismy mieszkanie, jestesmy juz razem pol roku, raz jest lepiej raz gorzej ..wg mnie to najlepsza metoda na prawdziwe poznanie drugiej osoby, a nie szykowanie sie na spotkania codziennie i troszke granie kogos innego. ale to moja opinia, jak zaczniesz z kims mieszkac poznasz go naprawde, jak ci sie nie spodoba , to przynajmniej nie stracisz czasu na osobe z ktora wydawaloby sie bedzie ci do brze, a jak bedzie naprawde przekonasz sie po czasie czekajac np rok a pozniej bedziesz zawiedziona ze zmarnowalas tyle czasu nadarmotroche haotyczna ta moja wypowiedz, wiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×