Nie mam ochoty na seks...

Mam problem. Jestem 5 miesiecy po urodzeniu dziecka. Jesli chodzi o anatomie wszystko jest ok po porodzie ale bardzo martwi mnie to ze wogole nie mam ochoty na seks. Kiedy moj mezczyzna mnie dotyka czuje wrecz obrzydzenie. Nic mnie nie podnieca. Kiedys wystarczylo zeby zaczal mnie calowac i juz bylam gotowa a teraz nic na mnie nie dziala. Jestem zalamana bo przez to mamy problemy w zwiazku. Prosze o powazne odpowiedzi co mozna na to poradzic.

Może jesteś po prostu zmęczona?Czy Twój partner pomaga Ci przy dziecku, w obowiązkach domowych? A może czujesz się pozostawiona sama sobie z opieką nad wszystkim? Brak wsaprcia i nieporozumienia w takich kwestiach bardzo często wpływa na życie seksualne.

Może masz rację gosiasta.Mam na głowie dziecko, dom, uczelnie i pisanie pracy magisterskiej. On pracuje więc nie ma za dużo czasu żeby być ze mną, a jak już jest w domu to nie proponuje pomocy. Chciałabym żeby było jak dawniej w sferze intymnej. Bardzo lubiłam się kochać, lubiłam sprawiać mu przyjemność, a teraz kiedy on chce zainicjować zbliżenie, zamykam się w sobie.

Pewnie (śwaidomie lub nie) chcesz w jakiś sposób okazać mu to, że nie podoba ci się ta sytuacja. Najprostszym sposobem jest dać mu "karę"...Jesteś zła, rozżalona i zmęczona. On wie o tym? Nie licz na to, że się domyśli. Porozmawiajcie. Ale postaraj się nie wylewać na niego swoich żali, nie gderać (sorki za słowo, ale inne nie przychodzi mi do głowy). Wtedy opcaj słuchania pewnie się wyłączy:) Wiadomo, że nadal będzie chodził do pracy, a Ty nadal będziesz miała więcej obowiązków domowych niż on, ale może w jakis sposób będzie umiał Cię odciążyć. Brak rozmowy w tej sytuacji tylko pogarsza sytuację. Chyba że On już wie o tym i nie potrafi się w tej sytuacji odnaleźć.

a ja mam :) ale żona dziś nie może :)