Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna inez 22

Opalenizna kontra białość skóry

Polecane posty

Gość czarna inez 22

o tej porze przy takiej pogodzie zazwyczaj byłam opalona.nie ma to jak opalanko na działce:)w tym roku moja skóra jest nietknięta słońcem jak do tej pory:) nie mówię że mąka ale raczej jasna jestem w porównaniu do niektórych solarek .ale pocieszam sie bo wiele modelek czy gwiazd się nie opala:) chociaż nie ukrywam że podob ami sie skóra muśnięta słońcem anie spalona czy czarna.a jak Wam się podoba?mężczyźni też się wypowiedzcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rzucilam palenie we
ja lubie naturalnosc - w lecie lekko opalona, taka zlotawa :-) zima calkiem fajna jest biala i delikatna - kojarzy mi sie z wykwintna Nicole Kidman :-) nie podoba mi sie solarka w odcieniu pomaranczowym i plamy po samoopalaczu zwlaszcza na twarzy :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeee
bielutka 24/7 okrągły rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtorka z rozrywki
byl juz taki topik niedawno :o zaczynal sie od slow ' a ja sie nie bede opalac'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna inez 22
nie zauważyłam podobnego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazyfrogg
Nie ukrywam, ze cieszylabym sie, gdybym zostala obdarzona ciemniejsza karnacja. Tak sie jednak nie stalo i mam bardzo jasna skore. Nie opalam sie, uzywam wysokich filtrow i polubilam swoj odcien skory. Moim celem jest wygladac strasznie mlodo w wieku 40-50 lat, takze nie bede niszczyc skory, lezac na sloncu czy tez w solarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam karnację niezbyt bladą
ale też nie za ciemna,taka jasna brzoskwinia,bez czy cos w tym stylu...zawsze co roku sie opalałam(mam 25 lat)ale teraz lekarz zabronil mi lezeć na słoncu wiec muszę polubic swoja jasnawą cerę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patebin
"Moim celem jest wygladac strasznie mlodo w wieku 40-50 lat, takze nie bede niszczyc skory, lezac na sloncu czy tez w solarium. " A jak cie traktor przejedzie to nie dozyjesz 40.Bedziesz bialym trupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeee
trup to raczej sinawy jest, a nie bialy :O, chyba, że mnie oczy mylą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie podoba mi sie solarka w odcieniu pomaranczowym\" -> dziewczyno, kto sie opala na solarium na pomaranczowo hę?? chyba chodzilo ci o laski wysmarowane samoopalaczem a nie te ktore chodza na solarium!! naprawde nie warto wypowiadac sie na temat o ktorym nie ma sie kompletnie pojecia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Delicious_
tak opalaja sie tanorektyczki, dla ktorych idealem urody sa dziewczyny ze 'Slonecznego Patrolu' a poniewaz biedaczki urodzily sie w takiej szerokosci geograficznej i ich skora nie jest w stanie sie tak zabarwic, efekty sa jakie sa. zazwyczaj taka opalenizna idzie w parze z kolorowymi tipsami, upstrzonymi cekinami, brokatem i inna 'sztuka' i rozowymi bluzeczkami. tutaj popularnym motywem sa napisy 'sexy', 'sexy baby', 'kiss me', 'love' i jeszcze kilka. calosci wizerunku dopelnia krzykliwa tapeta i wystajace zz paska stringi. zdarzaja sie tez panie po 40 a nawet 50, ktore nie znaja umiaru, ale ich skora systematycznie dopalana przez wiele lat przybiera barwe bordopomaranczowa. takie okazy mozna spotkac na polskich ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem przezroczysta ;) ładnie stapiam się z białymi ścianami i kiedyś strasznie mi to przeszkadzało, nawet zaczęłam chodzić na solarium i źle sie to dla mnie skończyło, o słońcu też nie ma mowy, nie lubię lezeć na słońcu, a nawet spacerując po dworzu nasmarowana filtrem potrafię się poparzyć.. i było mi z tym strasznie źle, ale teraz już nie jest po prostu to zaakceptowałam, podobaja mi sie ładnie opalone ciała ale ja takiego mieć nie będę, jak sie nie ma co sie lubi to się lubi co się ma i życie jest przyjemniejsze;) teraz nawet się nie narażam na słońce stosuje blokery :) p.s. blade lico fajnie podkreśla i ożywia delikatny róż na policzkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he a ja mam podobnie jak
autorka, tzn. jeszcze w zeszłym roku sie opalałam na balkonie, gdzieś tak raz w miesiącu na solarke chadzałam.... a w tym roku 0..... ale łykam duzo tranu i o dziwo moja sóra wcale nie jest biała, tylko z takim złotawym odcieniu.... bardzo mi się podoba.... w lecie opalę się co najwyżej leciutko :D juz nigdy więcej przysmazania na słonku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to jest zdrowe podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×