Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna z broda

niezbedne kosmetyki - minimum

Polecane posty

Gość dziewczyna z broda

hej dzis jade kupic maluchowi kosmetyki, lada dzien moge rodzic... zastanawiam sie jakie kosmetyki sa niezbedne...nie chce zadnych drogich specyfikow, i nie chce nadmiaru... czy myslicie ze to wystarczy? :-chusteczki do pupki - mydelko - plyn do kapieli chcoiaz zastanawiam sie czy jest faktycznie potrzebny) - zasypka do pupy/puder - krem z filtrem - krem do pupy kupujecie od pierwszych dni cos jeszcze? szampon do wloskow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze raz ja :) chusteczek to mozesz kupić dużo, bo często sie je używa i szybko sie kończą. Polecam kosmetyki Nivea są niedrogie, żadko uczulają i są dobre. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z broda
dzieki bardzo:) tzn jesli kupie plyn do kapieli o nienp hipp to nie bede musiala dzidziusiowi mydlic cialka i myc mydelkiem i myjka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o szampon to dla niemowlaków sie nie przydaje. Są płyny dokąpieli z szamponem, ale te bez szamponu tak samo się sprawdzają. Mydła nie polecam, bo jest mało wygodne w użyciu. Płyn nalejesz do wanienki i nietrzeba co chwile mydlić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z broda
NIE dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie oilatum jest najlepszy nie trzeba oliwki uzywac itp drogi, wystarcza na dlugo i sudocrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia wiem
Mydełko - zwłaszcza Bambino - najrzadziej uczula. Wiadomo, że różne płyny do mycia są wygodniejsze, ale mydło zdrowsze dla takiego malucha. A co do chusteczek nawilżanych, to też mogą uczulać, polecam je tylko na wyjścia, gdy trzeba zmienić pieluchę np. u znajomych. W domu lepiej myć dziecku pupę przy zmianie pieluchy wodą (gazikiem czy wacikiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oilatum jest bardzo dobry, ale jest drogi. My stosowaliśmy tylko wtedy oilatum, jak mały miał wysypkę. Jak inne nie uczulają, to nie ma sensu tracić aż tyle pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydła w kostce nie polecam
bo wysusza , lepszy bedzie płyn do kąpieli dla niemowląt .Oczwiscie krem do pupy zeby uniknąc odparzeń , a zamiast zasypki do pupy mozna uzywac mąki ziemniaczane - stary sprawdzony sposób .oczywiscie chusteczki do pupy . Oczywiscie krem z filtrem - moze byc krem bambino , nie uczula.Oliwka na główkę- ale od razu nie musisz kupowac ,bo moze nie bedzie potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jednak uważam, że oliwkę lepiej stosować na główkę od początku, żeby uniknąć ciemieniuchy, a nie kupować jak już się pojawi. My stosowaliśmy najpierw 2 razy w tyg, później częściej i nie było problemu. Zgodzę się z Tobą, że mydło wysusza i też osobiście nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krem do pupy zwykly bambino sie nadaje a w razie podraznienia czy po grubszej robotce to polecam sudocrem (duze opakowanie ok 21zl ale starczy ci na hooo hooo i jeszcze troszeczke) zreszta nie ma potrzeby zeby pzry kazdym przewijaniu smarowac pupke. jesli idzie o oliwke to odradzam Johnosna - strasznie alergogenna (ogolnie kosmetyki J&J bardzo dzieciaczki uczulaja). poza tym nasza neonatolog twierdzi ze im rzadziej uzywa sie oliwke tym lepiej bo nie niszczy sie przynajmniej naturalnej ochrony skory.. zasypek ani pudrow w ogole nie stosowalam chyba ze latem pod paszki pare razy alantan zeby mala w podrozy potowek nie dostala w upaly. i jeszcze slowko o kremach z filtrem - neonatolog przy corce (rodzona w kwietniu) nie pozwala nam stosowac zadnych kremow z filtrami, powiedziala ze one sa dopiero odkad dziecko skonczy pol roku, no i latem po prostu unikalismy wystawiania na slonko i mala nigdy nie maila problemow ze skora. pierwsze kremy z filtrem stosowalismy po 1 urodzinach dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ci propnuje kupic jakis plyn do kapieli odrazu z szamponem bo nie radze myc glowki mydlem ,strasznie wysusz skore glowy co powoduje ciemieniuche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×