trzeba koniecznie prasowac ciuszki dla niemowlaka???????????

jak tak to dlaczego?przyznam sie szczerze ze ja nie prasuje bo po pierwsze nie mam kiedy a po drugie mi sie nie chce, popraniu dobrze wytrzepiei są w miare ok, wczoraj przyznalam sie do tego kolezance a ta zbulwersowana stwierdzila ze trzeba prasowac tylko nie potrafila mi powiedziec dlaczego

a swoje ubrania czemu prasujesz?

ja też nie prasowalam- niby panuje takie zdanie ze pod wplywem gorąca wybijają sie bakterie zarazki i inne cuda- ale z drugiej strony przestrzega sie przed zbyt sterylnymi warunkami bo dziecko musi nabywać odpornośc- w kazdym bądź razie ja nie prasowałam większości rzeczy i jakoś nic sie nikomu nie stało.

no przeciez prasowanie zmiekcza bawełne poza tym estetyka !!!!!!!!!!!!!!!

nikt nie mówi że nie prasujemy rzeczy dla estetyki- ale sobie też nie prasuję każdej pary majtek. zresztą każda mama powinna robić jak uważa

fleje nie prasuja

ja prasowalam do 6 miesiaca, wszystkie ciuszki , body, pieluszki do spania, bluzki , spodnie, teraz nie rpasuje tylko bodów, reszte caly czas swoje ubrania tez prasuje, nie wyobrazam sobie wyjsc z zagniecona gdzies bluzka.. zreszta po prasowaniu wszystko jest takie mieciutkie, nawet pizamki prasuje :)

no wlasnie swoich ciucho nie prasuje no chyba ze cos waktycznie wyglada jakby bylo psu z dupy wyciagniete

przede wszystkim prasowanie zabija bakterie.... dlatego sie powinno proasowac, przynajmniej na poczatku

Niektore narwane baby sobie majtki pracuja...

tak czy owak prasowanie ciuszków jest sprawą estetyki a nie konieczności- a co juz kto chce prasować to jego sprawa- i nie ma co tu obrażać kogokolwiek sllowami typu \" fleje\"

cóż ja jak piore to rozwieszam tak by już potem nie prasować, nie rzucam byle jak ciuchów na suszarkę, żeby mi się gniotły, jak ładnie rozwieszam to nie musze prasować...a z resztą co to za dziwne komentarze na temat kobiet nie prasujących ciuszków??? Ograniczenie nie ma granic....

hejo! powinno się prasowac ubranka nie tylko ze względu na estetyczny wygląd ale także na higienę...zabija się w ten sposób bakterie które w nich są :-)

no kurde ja tez nie wieszam prania ktore w pralce lezy caly dzien ale nigdy nie ubralabym bluzki sciagnietej prosto z linki czy suszarki :-/ zawsze lubie miec ladnie poprasowane i posprzatane-taka byla moja mama i tak robila i tak robie ja moja tesciowa tez tak robi, ale nie krytykuje tych co nie prasuja bo nie lubia albo nie chca ja lubie ladnie wygladac, miec wszystko wyprasowane starannie, bo tak sie lepiej czuje! i juz a niektorzy z tych co prasuja robia fleje co na suszarke wszystko byle jak rzucaja....

Jak byłam w ciązy to tez planowałam ze bede prasować ciuszki. Rzeczywiście miałam wyprasowaneprzez pierwszy tydzień, przez mamę:) Teraz wieszam je tak zeby nie były az tak bardzo wygniecione. a nie prasuję min. dlatego, że synek bardzo ulewa i zmieniam mu ciuszki kilka razy w ciagu dnia , w nocy również. Po prostu nie nadążyłabym z prasowaniem. W ogóle w ciązy wyobrazałam sobie jaka to będę zorganizowaną mamą, żoną itp, czego to ja nie będe robić, a teraz się z tego śmieje, bo rzeczywistość bardzo zweryfikowała moje wyobrażenia.

Wszystkie ciuszki wyprasowałam. Kupiłam ciuszki, wyprałam je, wydały mi się szorstkie, niektóre trochę pogniecione i wolałam je wyprasować. Ciuszki dla dziecka są tak małe, że ich wyprasowanie zajmuje tylko kilka minut. Poza tym ja lubię prasować.

wyprasowalam... ale tylko z przodu zeby w szpitalu nie pomysleli ze fleja jestem:P dla siebie ubran nie prasuje, wieszam mokre tak by byly do zalozenia.. no chyba ze koszule czy bluzke ktora faktycznie wymaga prasowania... dla dzidziusia tez nie zamierzam prasowac raczej bo mi sie poprostu nie bedzie chcialo...

zeby wytepic ewentualne bakterie . Gorące zelazko zabija bakterie .

wytepisz bakterie ok- ale bakterie sa wszedzie i jak bedziesz wiozla dziecku rzeczy w torbie do szpitala to tak jakby Twoje prasowanie poszlo na marne;) no chyba ze bedziesz nosila zelazko ze soba zawsze:) albo te wczesniej uprasowane bedziesz nosila w wydezynfekowanej sterylnej torbie:)

większośc osob - nawet lekarzy jest przeciwna zbyt dużej sterylizacji otoczenia dziecka- skóra malucha musi przyzwyczaić sie do normalności

nie zabiły się? przecież jeśli prasujemy na desce do prasowania ciuszki i gdy przewracamy je potem na drugą stronę by uprasować to już łapią bakterie z tamtej strony bo przylegają do tej deski chyba nie?

podobno do 3 miesiaca powinno sie prasowac.

jestem polozna i w szkole rodzenia zalecam prasowanie do 3-6 miesiaca jest to dosyc istotne czesto wymigujemy sie lenistwem i usprawiedliwiamy sie za wszelka cene jezeli matka swoich ubran nie prasuje, to nie, nikt jej nie zmusi do prasowania ubran dzieci, ja jednak nie wyszlabym do pracy w stroju prosto z linki

ja prasuje, bo wtedy sa miekkie ubranka, ja tez nie chcialabym lezec w sztywnym body caly dzien..ale kazdy robi jak uwaza

prasowalo sie kiedys ze wzg higienicznych, gdy uzywano tetrowych pieluch, ktore czesto przeciekaly; teraz to juz kwestia przyzwyczajenia, gustu i czasu. Chociaz osobiscie uwazam ze przez pierwsze 3 miesiace nowe ciuszki trzeba jednak prac!!

ja prasuje po praniu, nie zamiast

dla noworodka prasowalam, jak podrosla juz nie

i wszystkie nowe ciuszki najpierw piore przed zalozeniem, przewciez nie wiadomo gdzie lezaly i kto ich dotykal

Nie wiem jaki jest sens prasowania ciuszkow, ktore dziecko czasami pol godziny ma na sobie.

Prasuje swoje i dziecja jqak idziemy do lekarza czy w gosci, po domu to nie widze sensu swoich dresow i tshirtow prasowac, a jemu bodow na ktore za chwile uleje,.