Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość faew23

czy wszystkie kobiety tak mają?

Polecane posty

Gość faew23

Mój facet... Gdy się poznaliśmy, gdy potem się zakochaliśmy w sobie, był bardzo romantyczny. Nie chodzi mi o jakieś głupie kwiatki. Ale o to, co mówił do mnie, z jaką pasją to robił, jak mnie traktował, jakie maile pisał. Wiecie, że nie potrafi beze mnie żyć, że jestem kobietą której szukał całe życie, że jesteśmy sobie przeznaczeni. Wiadomo, każda kobieta to lubi. Teraz mieszkamy razem i jedyne co potrafi zrobić to łapać mnie za cycki. Nie można się do niego normalnie przytulić i pwoiedzieć "kcoham cię", bo od razu wkłada mi ręce pod koszulkę i odpowiada "to co, pod kołderkę?". Non -stop! Nie pamiętam już kiedy tak szczerze od niego usłyszałam coś miłego. Nie jestem jakąś nawiedzoną babą która chce ciągle gadać o miłości, bo seks bardzo lubię, ale chciałabym żeby czasami był taki jak kiedyś? Nasz przeciętny dzień wygląda tak, że sobie pracujemy, potem jak się gdzieś natkniemy na siebie w korytarzu to ja się przytulam, on łapie mnie za cycki/tyłek, żartuje sobie, wieczorem seks (średnio co drugi dzień), po czym on idzie do swojego komputerka. Nawet gdy mówi o uczuciach to tylko żartując w stylu "ja też cię kocham, chociaż jesteś głupiutka", albo "kocham cię, ale jakie ty masz cycki, suczko". Zero powagi. Zero romantyzmu. Sama nie wiem już, przesadzam? Chodzi o to, że nie czuję się kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatra radzi
witaj w klubie :) wszystkie tak mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vce
to znajdz innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proza dnia codzienniego ,uczucia trzeba rozbudzać jeśli się tego nie robi nuda zapanuje w związku,a z czasem i miłość się wypali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaagaa
Znajdz sobie kochanka... Pierwsze zauroczenia, wielkia milosc mija szybko...potem tylko sex :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie wszystkie
ja nie mieszkam z facetem i nie wiem co to za uczucie jak twój kochany łapie cię za cycki...doceń co masz nie pieprz głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samantaaaa
Jak dasz facetowi dupki za szybko to potem bedzie Cie tak traktowac.Ja tez mieszkam z facetem ,ale troche poczekła na sex, nie było od razu ani poroku ani po dwóch.Teraz mnie sznauje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faew23
rozmawiałam o tym setki razy! on przyznawał rację, a potem znów to samo. Już w ogóle nie rozmawiamy ze sobą! Kurde, jestem kobietą, potrzebuję słów! Jakoś łapanie mnie za cycki albo wkładanie ręki w majtki nie traktuję jako dowodów mocnego uczucia. Rozumiecie, wkurza mnie że się przytulam i mówię (poważnym tonem) "ale ja Cię kocham, jesteś wspaniały", a on miętosząc moje cycki z uśmieszkiem na twarzy "to co, skoczymy pod kołderkę?". Zawsze, nawet najpoważniejszą rozmowę on przerywa swoimi uśmieszkami, żarcikami, wpychaniem mi łap pod koszulę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Macbeth
Ja z moim facetem nie sypiam, długo też się ociągałam z pierwszym razem a mam taka sama sytuację jak autorka topicu. Nie mieszkam z facetem ale bardzo często zdarza mu się złapać mnie za pupę czy za biust w miejscu publicznym co mnie doprowadza do szewskiej pasji i on o tym wie. Rozmawiałam z nim nie raz, wykładałam jak debilowi dokładnie i nic, zero reakcji i poprowy. I co zrobić z takim fantem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wal
drania po łapach i powiedz ze mu juz nic nie dasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabel
wszystcy tak mają, można z nimi rozmawiać o miłości tylko po seksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samantaaaa
Musisz mu solidnie przygadac bo to krepujące co robi.Pozatym traktuje Cie przedmioitowo.Chyba wiesz z kim jestes i sama sobie faceta wybrałas wiec teraz musisz to odwrócic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faew23
tu nie chodzi o to, że mnie czasem złapie na pupę czy biust, bo to jest ok :) ale on to robi bez przerwy nie wiem nawet jak opisać ten problem? dorosły facet, a ja mam wrażenie że mieszkam z jakimś nadpobudliwym nastolatkiem który nie jest w stanie powiedzieć czegoś na poważnie, a jego całe życie to żarciki, uśmieszki i cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boshe.....................
dziś miałam założyć identyczny temat. Jestem z moim facetem od 4 lat. Kiedyś było inaczej...był czuły, romantyczny, zwariowany. Teraz jest...monotonnie. Kochamy się niby co dzień, ale...nie pisze już smsów do mnie, rzadziej dzwoni, rzadziej mówi sam od siebie kocham...:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faew23
Facet miał strasznie gadane jak się poznaliśmy. Elokwentny, inteligentny, uwielbiałam go za sposób w jaki potrafił opisywać swoje uczucia. Mieszkaliśmy dość daleko od siebie, więc początki naszej znajomości to były rozmowy telefoniczne, dłuuuugie, wielogodzinne. I co się z tym stało? On nie jest w stanie zachować powagi. Gdy próbuję zainicjować taką rozmowę, mówię np "nie wyobrażam sobie życia bez ciebie", to on odpowiada "ale ty masz zadek!!!! moja suczka!". No nie mówcie że wy w waszych związkach nie mówicie o uczuciach? Bo mi tego brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oni są
romantyczni kiedy zdobywają, a potem...szkoda gadać, tylko d*** sie liczy. Kobiety potrzebuję słow, miłych, ciepłych, budujących. Jestesmy słuchowcami do diav=bla, zrozumcie to faceci!!! Autorko, nic nowego nie odkrylaś, tak się fdzieje w wiekszości związków i stąd zdrady, a potem gamonie pytają dlaczego zdradziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety i ja
u mnie tak samo. Nie mieszkamy jeszcze ze sobą a już romantyzm gdzieś ginie i zostaje seks. Mnie jednak sam seks "bez otoczki"w ogole nie satysfakcjonuje. Boje się że jak razem zamieszkamy to będzie jeszcze gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faew23
Zauważyłam też że już rzadko kiedy mówi mi jako pierwszy "kocham cię", chociaż jeszcze niedawno mówił to po... kilkadziesiąt razy dziennie? Był tak strasznie we mnie zakochany i ja to czułam! A teraz? Teraz... szczerze... to nawet nie mam pewności czy on mnie wciąż kocha. Czuję się jak jakiś... obiekt seksualny tylko, z którym nawet nie warto poważnie porozmawiać. Uwielbiałam słuchać jaka to jestem jedyna, wyjątkowa! ach, ach! to przyznajcie - która tego nie lubi?! Byłam najlepsza, najmądrzejsza, najwspanialsza! A teraz najbardziej wyszukany komplement z jego ust to: "mój głupol" albo "cycuchy, cycuchy!". Cofnął się w rozwoju czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też przerabiałam to samo, tylko sex, nawet 4 razy dziennie-tylko ze sobą nie mieszkaliśmy. Łapanie za co się dało to była normalka. Ale wyrażanie swoich uczuć-przez niego poprostu zero. Nawet do kina czy na spacer mu się nie chciało iść. Faceci to lenie, myślą, że jak sobie po prostu są to to już wystarczy. Tylko kobiety takie naiwne, że ciągle się zastanawiają jak ulepszyć swój związek. Facet trzeźwieje dopiero wtedy gdy dostanie porządnego kopa w dupę. Teraz jestam sama i przynajmniej mam spokój. Odpoczywam psychicznie. To nie jest dobry związek jeśli tylko jemu w nim jest dobrze. Po prostu są wygodni, małoreformowalni, i szczerze powiem, że ostatnio żadnego \"normalnego\" nawet nie poznałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój wcale nie chce seksu
bo jak mowi zablokowal się moja wina przytulalam sie i dotykałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faew23
nie chodzi o seks! on nie ma nic do rzeczy! ja lubię seks, a nie kochamy się aż tak często (jak pisałam, średnio raz na 2 dni) Chodzi o to że on mi już nie mowi o swoich uczuciach, zachowuje się jak jakiś przygłup. Nigdy nie jest poważny. Uważa że skoro łapie mnie za cycki to ja powinnam się czuć kochana. To mądry facet, wiedział że kobietę najłatwiej zdobyć słowami. Teraz jak mnie ma, odpuścił sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie Twój facet to palant i nie ma dla Ciebie żadnego szacunku!!! W dodatku jak on się wyraża!!! Ja na Twoim miejscu zostawiłabym go. Skoro już teraz tak Cię denerwuje to co będzie później?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faew23
pokazałam mu ten topik. Oburzył się strasznie. Powiedział że ciągle chcę więcej i kiedyś to się na mnie zemści. Jak zapytałam "co się z tobą dzieje", powiedział "proza życia zajebała poezję miłości". :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faew23
czy to jest kurde normalne że tak do mnie powiedział?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×