Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasandra_www.kasandra.pl

prosze pomozcie mi mam problem z mężem !!!!!!!

Polecane posty

Gość kasandra_www.kasandra.pl

mam problem z mezem dzis sie bardzo poklocilismy , moj maz jezdzi na rozne szkolenia a na jednym z nich jest organizowana wycieczka do hiszpani związana ze szkoleniem, jednak nie jest obowiązkowa kosztuje 300 zł na tydzien z pelnym zakresem uslug tzn wyzywienie, hotel itd itp..... i ja sie bardzo wsciekalm z tegopowodu powiedzialam mu ze jest h****, swinia , egoista ze jedzie na to choc nie musi ???? ja nie pracuje on pracuje ciezko bo fizycznie czasem jest krucho z kasą sami nie jezdzimy nigdzie choc obiecal mi ze na wakacje pojedziemy chocby na polskie morze :), w week nie pojedziemy nigdzie bo on pracuje, ,mowi ze taka wycieczka to okazja i ze piojedzie ja sie wsciekam 😠 i powiedzialam mu ze jak pojedzie na ta wycieczke to go zostawie i zdradze - wtedy on wpadl w furiee, krzyczal, byl wsciekly i teraz sie do siebie nie odzywamy :( powiedzial ze sobie poradzi sam ze jak chce to sie wyprowadzi i odejdzie :(...juz nie wiejm co robic, pomozcie mi prosze tylko o powazne porady i komentarze czy dobrze zrobilam czy ona ma raczej racje :0 jesesmy malzenstwem 1,5 roku jest bardzo dobry oprocz tego nie chodzi nigdzie na piwo , daje mi pieniadze jak ja chce chociaz mamy troche dlugów.............. poprosze o powazne komentarze. dziekuje :9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm moim zdaniem
to troche egoistycznie postapilas, ja bym sie ciszyla jakby moj facet mial okzje jechc na taka wycieczke tylko za 300 zl, niech ma jak ciezko pracuje, a nie robic mu jeszcze takie dziecinne sceny.. przemysl sprawe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym puscila swojego faceta jesli bym nie mogla jechac.. pokazalby mi zdjecia zawsze cos :) a tekst ze go zdradzisz... troche moim zdaniem przegielas... przeciez on chce tylko jechac zobaczyc hiszpanie jesli ma okazje :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kici27
Trochę egoistycznie do tego podchodzisz tymbardziej , że to on w waszym domu ciężko pracuje... a tak na marginesie stwierdzenie , że go za karę zdradzisz to już przesada... Możesz napisać ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daje do myslenia...
sluchaj moim zdaniem to to troche chore ze chce jechac do tej hiszpanii i cie zostawic sama tym bardziej ze macie probklemy finansowe,nie zal mu tych 300zl?? A to ze ty powiedzialas ze go zdradzisz i wogole to zle zrobilas.Jezeli jemu tak bardzo zalezy na tym wyjezdzie to powiedz mu zeby tez zostawil ci z 300zl i ty tez sama sobie gdzies wyjedziesz,wtedy przynbajmniej bedizecie kwita.Ja bym swojego w zyciu nie poscila na zaden wyjazd jezeli niebylby obowiazkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra_www.kasandra.pl
wlasnie on probuje mnie wkrecic w to szkolenie ale zabardzo sie nie da i powtarza mi ze nie chce zmarnowac takiej szansy, i tu nie chodzi o hiszpanie nie potrzebne mi zdjecia mnie chodzi o to ze pojedzie bezemnie choc nie musi bo nie jest to obowiązkowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to egoistyczne
skoro on ma mozliwosc pojechac gdzies i cos zobaczyc, rozwijac sie to niby czemu mu tego zabraniasz? sama pewnie tez bys chciala skorzystac z takiej okazji gdyby takowa byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obgdfte
jak ochłoniesz, to go przepros. Facet ma rację. daj mu trochę swobody.zwyczajnie wyrzuciłaś z siebie emocje z powodu siedzenia w domu.Poszukajcie kompromisu.Doradzam rozmowębe emocji, bo potem s.o.s.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kici27
do daje do myślenia - Widzialaś kideyś taki wyjazd za 300 zl? Przecież to okazja ... No i z racji czego ma jej dać 300 zl - jak chce to niech też zapracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba zareagowałaś zbyt impulsywnie, a raczej na pewno... piszesz ze ogólnie jest wam dobrze, niepotrzebne były te groźby ze go zostawisz i zdradzisz, ale trudno, poniopsło cie wiec sobie wykrzyczeliscie wszystko... ale myślę ze jak te emocje opadna to przemyslicie wszystko na spokojnie, zwłaszcza Ty... wiele razy sie zdarza ze niestety zona czy maż nie moze zabrac swojej drugiej połowy, i nic sie na to nie poradzi,myslę ze niepotrzebnie tak gwałtownie zareagowałaś radze ochłonać i dopiero potem zdecvydować, zamiast rzucac niepotrzebnie tyle poważnych słów których mozecie załowac... 🌻 pozdrawiam ciepło 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem takich nerwow... w zwiazku powinno byc partnerstwo... :-o mezaczyzna mysli zupelnie inaczej niz kobieta... napewno mu przykro ze nie jedziesz z nim ale skoro ma szanse to dlaczego jej nie wykorzystac? niech jedzie a ty zajmij sie czyms... umil sobie czas.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra_www.kasandra.pl
naprawde mu powiedzialm tak ze znajde sobie innego i ze go zdradze :( mam 23 lata wiem ze to gluopie ale w zlosci takie mysli mi przychodza gluypie teraz tego zaluje ale bardzo mnie gryzie ta wycieczka, nie chodzi mi o to ze on mnie tam zdradzi czy cos moj mąż jest bardzo ciekawy swiata wszytko go inetersuje choc nie ma na to czasu zabradzo bo ciezko pracuje, umie gotowac sprzatac i pracuje jeszcze fizycznie jest mi go zal ale najbardziej chodzi mi o to ze chce tam jechac bezemnie .....i nie mamy az takich duzych klopotow finansowych, i kase dalby mi jak bym chciala ale tu chodzi o cos innego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli te 300zl brakuje ci do zycia to OK. wytlumacz ze sa wazniejsze sprawy. ale jesli zalujesz mu 300zl tylko dlatego ze sama zostaniesz w domu to jestes pusta egoistka - zwlaszcza jak wciskasz teksty o zdradzie. ja jestem dluzej po slubie i jak maz ma okazje (jesli chce) jechac na wyscigi formuly1 to normalne ze jedzie. nie wiem jak mozna siedziec w domu, nie zarabiac i jeszcze zalowac czegokolwiek drugiej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak nerwy sa zlym doradca.. ale stalo sie :) ladnie przepros :P uafacie sobie i kochacie sie... dajcie sobie tez troche wolnosci... daj mu szanse by nasycił glod poznawania swiata skoro ma okazje :) na tym polega milosc.. zobaczysz jak bedzie cie za to kochac ::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie ty masz problem ale twoj maz ma problem z toba. Postąpiłaś jak idiotka. Powinnas go przeprosic i jezeli mozesz jechac razem z nim coklwiek by to kosztowalo. Zobaczysz, ze sie oplaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra_www.kasandra.pl
i musze dodac ze moj mąż nie jest biznesmenem, mieszkamy na wsi on handluje czym popadnie a to szkolenie to takie gminne..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kici27
Kochana - grunt to dobre wnioski... Przeproś męża ... Powiedz , że cię ponioslo ... Zobaczy , że zrobi wszystko żeby cię zabrać ... Napewno mu na tym zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojajajj
masz problem z mezem?? TO MAZ MA PROBLEM Z TOBA :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mys le ze za bardzo analizujesz ta cała sytuację i szukasz drugiego dna, choc go nie ma... nie ma też sensu sie zadreczac ze chodzi o co innego.. ciezko pracuje, sama przyznajesz jest cioekawy swiata, niech jedzie, nie mozesz mu tego zabronić, ale dobrze by było gdybyscie podjeli ta decyzje co do wyjazdu wsp0ólnie tak aby nikt nikomu nierobił na złosć bo nie ma o co kopii kruszyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra_www.kasandra.pl
ludzie ale mi wstyd :( nawet moja mama powiedziala mi ze zle zrobilam bo on dzis plakał przy obiedzie :( ze robie z niego ostatniego dziada.....ze na nic mu nie pozwalam..................i narzaie go nie przeprosze bo to bardzo ciezko z moim mezem, jak go zawiode i uraze to potrafi byc zly caly tydzien..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko :-o szkoda mi go :( tez bym sie poplakala jakby mi maz zabronil jechac do hiszpanii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obgdfte
kasandra mówisz,że chodzi o coś innego o co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kici27
Poprostu z nim porozmawiaj ... Jesteście mlodym malżeństwem jeszcze nie raz wam się klutnia zdarzy... Daj mu trochę wolności bo się facet z tobą udusi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra_www.kasandra.pl
wiem ze jestem egoistką ale sama go dzis tak nazwalam..............aha i moj mąz chcial mnie wkrecic to szkolenie na poczatku jak sie zacelo ale ja nie chciałam....a teraz sie juz nie da :( on ma tyle energi, jesttaki ciekawy swiata, chodzi do szkoly, pracuje.........ale bardzo sie boje opini kolezanke ze jak moglam go puscic , ze ze mna powinien jechac.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra_www.kasandra.pl
obgdfte>>>>>>>>>chodzi mi o to ze jak on moze jechac bezemnie na wycieczke skoro nie jest to obowiązkowe ???????? zawsze żali sie mojej mamie i tylko do niej płacze.........jest mi przykro bardzo ale nie cofne czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kici27
Twój mąż jest warzny - a nie opinia koleżanek ... może znajdz sobie jakieś zajęcie... pracę ... szkolę ... cokolwiek bo chyba mala frustracja cię dopada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
Mam kilka pytań. 1. czy TY pracujesz. 2.czy wiesz ile zarabia. 3. czy wiesz ile pieniędzy macie na koncie i czy to konto jest wspólne. czy macie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obgdfte
kasandra teraz to już bzdury piszesz sorki ale nie żyjesz z koleżankami tylko z mężem a po co Ci ich opinia wytapetujesz sobie nią mieszkanie? napisz mi w końcu o co Ci chodzi? masz jakiś problem, i to nie jest problem z męzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×