MOJA DZIEWCZYNA WRACA WSPOMNIENIAMI DO EX I TEGO CO JEJ ZROBIL...

czesc..mam maly problem..jestem z dziewczyna ponad rok...byla wczesniej z gosciem 2 lata..to byla jej 1 milosc...ale zerwal z nia..pozatym byl dla niej niedobry i wogole. nie szanowal jej..potem ja meczyl ze nie skresla tego itd...i tak ja meczyl i ciagnal to przez jakis czas kontaktowal sie itp...mowil jej ze kiedys beda razem a na drugi dzien mowil co innego..ona juz nie wytrzymywala..i sama przestala sie kontaktowac z nim...po jakims czasie poznala mnie...jestem dla niej dobry wg niej 1000 razy lepszy od jej bylego..tylko ze ostatnio od jakiegos czasu ona jest zalamana..powiedzala mi ze to przez niego...ze jej sie przypomina to co jej zrobil...jest smutna..placze i wogole...a ja okropnie sie z tym czuje bo wydaje mi sie ze ona go ciagle kocha...moja dziewczyna twierdzi ze to ne to ze mnie kocha ...a wracaja jej wspomnienia to co jej robil jak ja zostawil i robil metlik pozniej i dawal nadzieje...bedziemy razem prawie juz 2 lata tyle ze na odleglosc..widzimy sie raz na 2 tyg..spedzamy ze saba wtedy kilka dni ...ona z nim byla dzien w dzien..a teraz ze mna jest raz na jakis czas..jest zalamana jak wraca do domu odemnie albo ja wyjezdzam od niej..wtedy jest sama smutno jej i wracaja wspomnienia...a mnie to strasznie gnebi i meczy jak mi sie o nim zali i wszystko opowiada..wydaje mi sie ze do ej pory zadaje sobie to pytanie i szuka odp.. dlaczego ja zostawil..i tak robil skoro ja kochal...dodam ze ona bardzo byla w nim zakochana...i wydaje mi sie ze mnie tak nie kocha tak jak jego...ja tak naprawde po raz pierwszy kocham..ona jest moja 1 miloscia...wczesniej mialem zwiazki...ale krotkie i nigdy do zadnej nic nie czulem oprocz zauroczenia..co mam o tym myslec ???pomozcie...dzwonie do niej ona jest smutna placze mowi mi ze pomimo tego co do mnie czuje nie potrafi o tamtym wszystkim zpomniec ze nie moze se z tego wyleczyc..ze nie wie sama co jej jest...a ja strasznie sie denerwuje...bo jak to jest ze mna jestem 1000 razy lepszy...a ona wraca wspomnieniami i jest zalamana...cyz ona za nim teskni??kocha go??sam juz nie wiem co mam myslec:(((moja dziewczyna mowi mi ze bym jej pomogl zapomniec o tym wszystkim..ale jak ja mam to zrobic...jest ze mna prawie 2 lata ..nie robie jej takich rzeczy jak jej ex...szanuje ja itd...mowie do niej ze gdyby mnie tak mocno kochala to by jej nie wracaly wspomnienia z jej bylym...mowie ze jego pewnie jeszcze kocha i bardziej kochala odemnie...ona mi mowi ze to nie o to chodzi....co robic???????:((((

dac czas tzn??to trwa prawie 2 lata jak ze mna juz jest tylko ze to kryla w sobie....ja nie mam juz do tego sily..myslec o tym o czym ona mysli..czasami mam takie mysli zeby odejsc...ale ja nie potrafilbym zyc bez niej...

esc moglbys podac swojego maila? napisalabym Ci troche, mialam podobnie jak twoja dziewczyna

moge tez prosic o takie informacje, niestety ja jestem taki ze mowilem swojej o bylej i teraz na kazdym kroku ona to wypomina, szczegolnie podczas klotni, caly czas to w niej siedzi i ona za nic nie chce zapomniec pozdrawiam michael_cars2@op.pl

oto moj mail... toomekk_23@o2.pl

trudna sytuacja...ja kocham swojego exa już dwa lata po rozstaniu...miałam w między czasie jeden wydawałoby się poważny związek na czas którego zapomniałam o nim-tzn myslałam o nim duuużo żadziej niż normalnie.niestety związek się rozpadł a ja myslami znów jestem przy moim pierwszym facecie, wspominam nasze wspólie spędzone chwile i najbardziej na świecie pragnę przytulić sie do niego. nie wiem czemu tak jest, nie wiem czemu pragnę faceta który wyrządził mi największe świństwo jakie można wyrządzić kobiecie, dlaczego wspominam tamten sex i tamte pocałunki, mimo iż ten ostatni był o niebo lepszy w łóżku...sama się nad tym zastanawiam takie to wszystko porąbane... daj jej czas, ona widzi tę rozbierzność ale pewne rzeczy sa poprostu silniejsze od nas :(

pierwsza milosc...a ta pierwsza zawsze sie jakos tak milo wspomina....!!!! nie szalejcie...2 lata nei potrafi sie pozbierac....mi sie wydaje ze w takim razie nie kocha cie tak szczerze...dajesz jej wszstko co mozesz? pokazujesz ze ja kochasz? wiec nie rozumie o co jej chodzi...niech sie pozbiera...wkoncu ile moze to trwac....???? a moze ona w ten sposob toba manipuluje...?? nie wiem co che tym osiagnac...ale to jest wedlug mnie chore...dziewczyny pozbierajcie sie !

no wlasnie ja tez jestem niby od niego nieporównywalnie lepszy pod kazdym względem..pozatym jak byl taki okres i chcialem nasz zwiazek skonczyc..to moja dziewczyna robila wszysko zeby mnienie stracic...sam juz niewiem..nie rozumie tego..i nie moge sie w tym polapac..moze gdyby mnie miala na codzien ..duzo by to zienilo..

papirus zwracam sie do ciebie...nie zapomnij wyslac mi tego maila...jestem ciekaw..co mi o tym napiszesz...

napisalam