matura dziwna sprawa ...

Witam! Wczoraj byłyśmy z koleżanką na dyskotece :) Niestety gdy wracałyśmy do domu koleżanka upadła na ziemię ... i strasznie uderzyła się w rękę :( Niestety dzisiaj ból nie ustąpił ... mama zawiozła ją właśnie do szpitala ... pewnie ręką złamana... pójdzie do gipsu :( Jesteśmy tegorocznymi maturzystkami :) Mam pytanie jak będzie wyglądać sprawa mojej koleżanki ??? Za kilka dni matura z polskiego ... wątpie, żeby mogła pisać w takim stanie :( O ile egzamin ustny, może zaliczyć ... tak z pisemnego to będzie raczej nici ... Co się dzieję wówczas z taką osobą ??? Czy dadzą jej swiadectwo maturalne gdzie będzie napisane, że zaliczyla wszystko na 0 % (trochę tak głupio, bo świadectwo jest tylko 1 na całe życie - pozniej, gdy poprawia się maturę nie dostaję się 2 swiadectwa tylko aneks do niego na ile poprawilo się egzamin) ... Czy poprostu zda maturkę w przyszlym roku ...

Uczyc sie a nie na dyskoteki łazić :P nie no, ale tak powaznie ;) wydaje mi sie ze da rade napisac, w koncu paluszki zostały aczej sprawne :P a jesli nie to albo na kompa i pisanie jedną ręka albo bedzie miała specjalną komisję ktorym będzie dyktowała a oni bedą zapisywac :]

Zobaczymy jak wroci ze szpitala ... Mma nadzieję, że wszystko będzie OK ! :)

no ja jestem ciekawa jak to wszystko się teraz w szkole zlatwi. ps:panie miej mnie w swojej opiece.

*panie (bez jęzora) *załatwi

niech idzie do szkoly i zglosi to dyrektorowi Jest taka mozliwosci ze bedzie pisac w innym terminie,jak bedzie miala sciagniety gisp ale niech to zalatwi szybko a nie w piatek rano

wiecej pijcie przed matura...to na pewno was zwolnia z niej..

Matko ... człowiek napiszę tylko, że był na dyskotece i już wszyscy myślą, że wracając do domu był pijany ... biedactwa ... od razu widać jak wyglądają twoje wycieczki do barów ...