wszędzie obłuda i każdy kłamie

:(każdy gra, juz nie mam siły... ja chcę przyjaciela

haloooo

znajomi mnie olali... czemu to tak jest, ze jak czlowiek ma klopoty to kazdy go olewać zaczyna jak Barbarę Blidę??

pierniczę...:O nie będę ryczeć będę twarda jak skała....nawet kafe mnie olało.... odpiedala mi z braku kontaktu z ludzmi :o:o:o kurczę....

przestań sie wściekać bo i tak nic nie ugrasz

:(

O CO BIEGA

koszmar wszędzie zero odzewu...schemat się powtarza...taka bylam energiczna kiedyś, sama tworzylam sobie miejsce pracy :o potem sie ryplo a teraz już nie wiem co robić..:o

Barbara Blida byla oszutka i zlodziejka zdefraldowala i oszukala skarb panstwa na kilka miliardow zlotych :o

KRAJ23--> nie mam z kim nawet pogadać i sama ze soba nie wytrzymuję. Nawet nie mam dokąd wyjść, bo ja pomyślę,z e mam sama iść tym chodnikiem tak jak zawsze to mnie dół ogarnia...

wiem, ze nie była aniołem,ale jak ktos sie bawi w wielką politykę, to zawsze ryzykuje .... ale przyznaszz innej strony, ze jak czlowiek ma kryzys to nagle robi sie pusto wokół niego i nawet gęby nie ma do kogo otworzyć, prawda?

wy dupy pasiaste tak macie , mało kto was lubi jęczenie nic ci nie pomoże i wogóle po co ci jakiś "przyjaciel" :o papuge se kup ona cię wysłucha :)

bo jak się pochodzi z patologicznej rodziny i wlozylo sie kupę wysiłku, żeby się wyrwać z bagna,to tym bardziej się odczuwa brak zasad i odrzucenie ze strony ludzi

dlaczego nie masz z kim wyjsć?

bo mam klopoty i nagle zrobilo siewokół mnie pusto

sama sama nawarzyłaś piwa?

30.04] 16:48 a czego takich argumentow alkowej nie gadacie tylko tak wiem biedna jestes oj sroj sroj biedna oj titititit sritititit i poem ona ten swoj mongolski tyłek tak pacha ze dzieci ma, a potem to nawet jets na tyle bezczelna, ze potrafi wepchac sie na chrzestna wstydu nie ma:O zachowuje sie jak zona

w sumie to sama, choc czesciowo placę za blędy rodziców....

Robilam to co mi kazali rodzice, bo liczylam,z e jakoś się przemęczę i w końcu dzięki ciężkiej pracy złapie chociaz jakąś stalą mniej płatną robotę i nie wyszło..(to skomplikowane, więc nie tlumaczę). A co do pracy: szukam, ale ktoś mi nawet powiedzial,zebym nie pisala w CV calej prawdy, bo ludzie sie mnie boją, bo mam za duzo wCV a nikt nie chce konkurencji.

Mogłabym robić to co do tej pory (choć z bólem serca, bo już mam dość tego zajęcia), tylko że bez dotacji z UE wykosi mnie konkurencja a załatwić dotacji nie umiem ..:o i kółko się zamyka....;/ Muszę wymyślić co innego.

i hodujesz przepiórki? :o

jesteś ze wsi-->:D tak, robiłam właśnie coś w tym stylu, dobre określenie ... można to nazwać hodowlą przepiórek...:):)

Marudzisz jak stara panna.... Pretensje do wszystkich, co to oni nie zrobili... A TY??????????????????????? Może zajmij się czymś sensownym???????????????

to co niby masz takiego że wolisz nie pisać prawdy? skończyłaś Harvard albo Sorbone ,znasz 7 języków obcych , jakieś inne super kwalifikacje?:)

idę juz do obowiązków... a propos - jestem starą panną mdo miłęgo :)

wlasnie to jest typowe i takie ludzkie: nie mozna odkryć się przed drugim człowiekiem, bo nikt nie da konstruktywnego wsparcia i tylko obsobaczy Wesoła Kobieta -->mialam chorych rodziców, którymi musiałam się zająć, ale nie będę się tłumaczyć z braku szczęścia w życiu, bo wystarczy, ze rodzice spieprzyli mi życie i mialam trudniej niż wiele osób, które się tu wymądrza znikam stąd, papa