Czy facet patrzący na to z iloma facetami kobieta spała jest szowinistą?

rozumiem ona zasługuje na szacunek ja nie więc można mnie bić? ok wszystko już kumam nie mam więcej pytań może poza jednym: co jak pewnego dnia twoja wybranka nie "zasłuży" na szacunek? dostanie wpierdol który przywróci ją do pionu moralnego? coś mi sie wydaje że tak:(

Kobieto, coraz bardziej działasz mi na nerwy !!! Chyba już się domyślam, dlaczego masz nick "dziewica22" . Każdy facet od ciebie ucieka, jak trochę z tobą pobędzie. I nic dziwnego że rozważasz seks bez miłości, bo jakbyś na miłość czekała to byś musiała kolejno zmieniać nicki na "dziewica32", "dziewica42", "dziewica52" itd aż do śmierci. "...co jak pewnego dnia twoja wybranka nie "zasłuży" na szacunek?..." - o to ty już się nie martw. To, za przeproszeniem , nie twoja sprawa.

jeśli ją pobijesz to to będzie moja sprawa podobnie jak każdego obywatela polskiego - bo jest obowiązek zgłaszania przestępstw ciekawy tok rozumowania: dziewice są fajne, ja znam 28-letnią dziewicę i ona jest super a jak trafia się dziewica która "działa ci na nerwy" to albo brzydka albo nienormalna poza tym mogę sobie być dziewicą aż do śmierci jak będę chciała - i co mi zrobisz? nagle ci to przeszkadza? to tylko i wyłącznie moja sprawa

Po raz kolejny ujawniasz małą bystrość swojego rozumku: "...ciekawy tok rozumowania: dziewice są fajne, ja znam 28-letnią dziewicę i ona jest super, a jak trafia się dziewica która "działa ci na nerwy" to albo brzydka albo nienormalna..." - skoro tak, to ci podpowiem, bo sama pewnie na to jeszcze długo nie wpadniesz. Teza brzmi "nie chciałbym żeby moja przyszła żona uprawiała z kimkolwiek przed ślubem seks, obojętnie z jakich powodów". I nie każda dziewica musi zostać potencjalną czyjąś partnerką. "...poza tym mogę sobie być dziewicą aż do śmierci jak będę chciała..." - albo jak inni (nie) będą (cię) chcieli :P . Jesteś na dobrej drodze żeby to osiągnąć. "...i co mi zrobisz ?..." - nie bój się, na pewno cię nie zbiję :P.

od mojego rozumku to się odczep ja akceptuję to że TY chcesz dziewicę na żonę ty nie potrafisz zaakceptować tego że ja (i wiele innych kobiet i mężczyzn) mam inne podejście do seksu - dałeś temu wyraz sugerując mi skłonności do prostytucji co do tego czy inni mnie będą chcieli -dwóch już chciało ale ja ich nie chciałam - co pewnie nie mieści ci się w głowie, bo skoro jestem puszczalska to pewnie rozłożę nogi przed każdym nawet jesli nikt mnie nie zechce to się nie powieszę- nie widzę sensu mojego życia w posiadaniu MĘŻCZYZNY - mam w życiu zasade żeby nic nie robić na siłę a jedynie wg własnych potrzeb i chęci nie boję się że mnie zbijesz bo nie stoimy twarzą w twarz - nie wiem co by było gdybyśmy stali - sprawiasz wrażenie nerwowej osoby - nie wiem czy nie wykazałbyś nagłej troski o moją wątrobę (która z uwagi na ilość spożywanego ostatnio piwa istotnie wymagałaby kuracji) teraz to już naprawdę kończę bo muszę pisać pracę licencjacką z filozofii co z uwagi na małą bystrość mojego rozumku idzie mi nadzwyczaj opornie

"... ja akceptuję to że TY chcesz dziewicę na żonę ty nie potrafisz zaakceptować tego że ja (i wiele innych kobiet i mężczyzn) mam inne podejście do seksu..." - na temat tej twojej akceptacji odpowiem ci twoim cytatem: a wy pie**olicie "moja żona musi być cnotliwa i porządna... to są cytaty z waszych wynurzeń "poszukiwacze dziewic na żonę"..." "...co do tego czy inni mnie będą chcieli -dwóch już chciało ale ja ich nie chciałam..." - odpowiem złośliwie: śmiem w to wątpić "...mam w życiu zasade żeby nic nie robić na siłę a jedynie wg własnych potrzeb i chęci..." - stara leninowska zasada : niech każdy pracuje według swoich chęci i niech mu płacą według jego potrzeb :D . "...nie widzę sensu mojego życia w posiadaniu MĘŻCZYZNY..." - bycie w związku to chy ba raczej bycie z kimś i dla kogoś a nie posiadanie kogoś. "...teraz to już naprawdę kończę bo muszę pisać pracę licencjacką z filozofii co z uwagi na małą bystrość mojego rozumku idzie mi nadzwyczaj opornie..." - skoro ciężko ci idzi pisanie pracy to może wpadniesz do kościoła, bo tak się składa że dziś jest święto Świętego Józefa - patrona dziewic :P, może ci pomoże.

tak sie składa że nie jestem katoliczką co już ci tłumaczyłam wielbicielką dzieł zebranych lenina również adios po raz kolejny i miejmy nadzieję ostatni

no to narka

Ale żadnej z was, puszczającej się bez miłości na żonę bym nie wziął! Kijem bym nie tknął!