JAk zamaskować cienie pod oczami??? czy w ogóle się da??

nie wiem czy wiecie o co chodzi , mianowicie o takie jakby 'kreski' skośne pod oczami, a nawet nie kreski tylko takie prawie.. no nie wiem nawet jak to określić ale na to chyba mówi sie właśnie cienie pod oczami. w sumie nie wiem od czego to mam i czy od zawsze, mam b. cienką skórę tuż pod oczami .. w każdym razie za nic nie mogę tego cholerstwa zatuszować nawet jak kładę korektory czy grubą warstwę pudru.. przez to wyglądam czasami naprawdę b. niekorzystnie :( ma ktoś jakąś poradę dla mnie co by można z tym zrobić??

wiem że wogóle trudno jest pozbyć się cieni po oczami ale zamaskowac zawsze jakoś można koretorami w płynie np. rimmel maybeline ma takie specjalne z myślą m.in o cieniach pod oczami

LU5 - reum likwidujące cienie i obrzęki pod oczami - wygładza i rozjaśnia delikatną skórę wokół oczu. Poj. 15ml cena 13,90 - FABERLIC (gg2653390)

a wiecie gdzie można kupic kosmetyki tej firmy Faberlic? czy to jest coś podobnego do do Avon do kupienia tylko przez konsultantkę?

kurcze, źle to ujęłam, nie kreski tylko takie cienie no :P tyle że czasme to wygląda jakby ktoś namalował mi takie linie pod oczami, takie skośne :O hmm myślicie że taki korektor pomoże jeśli np. nakładanie fluidu i pudru nie pomogło (niby mam wtedy jasniejszą skórę w tym miejscyu ale te cienie jakby zostają, jakby to nie była tylko kwestia koloru..) chyba bede musiała wypróbować ale domyślam się że skoro w sephorze to tanie to nie jest.. a rimmela nie widziałam nigdy korektorów specjalnie do cieni.. można je dostac w zwykłych drogeriach??

a to serum na cienie.. jest skuteczne??

tak, ja takie korektory widziałam np . w drogerii natura, to jest taki korektor w płynie w szklanym opakowaniu, nie pisze na nim że specjalnie do cieni, bo on ma kilka zastosowań ale do cieni też może być

wypróbujcie okłady z bardzo silnej herbaty na zmęczone oczy i przykładanie zmrożonej w zamrażalniku łyzki (owinąć ją czymś trzeba, np husteczką) przed makijażem jak też masaż kostkami lodu Fajnie też działają okłady z naparu świetlika, ale to 3 razy dziennie trzeba.

dzięki Paola :) a co do tej firmy Faberlic to widzę, że zamówienie można złożyć też online, ze strony

widziałam w avonie specjalne korektory do cieni pod oczami ;) nakładaj jak sie obudzisz torebki z herbaty rumiankowej lub kostki lodu :)

na stronce jednak piszą, że serum jest obecnie niedostępne w sprzedazy ..:( a tego sposobu z kostkami lodu i herbatą muszę spróbować w takim razie.(to mają być zwykłe torebki herbaty rumiankowej, tak na sucho, tak??) boje sie tylko że może to taka już moja "uroda" :O no ale spróbować nie zaszkodzi nigdy dzięki dziewczyny za rady :)

normalnie ugotuj herbatke z rumianku i przyłuz sobie toreblki na oczy

słuchajcie, ten sposób z lodem nie pomaga :( nawet miałam wrażenie że jest jeszcze gorzej.. mam teraz takie fioletowe jakby sińce pod oczami, albo nawet wgłębienia (jakby wory pod oczami) :O szczególnie widoczne pod danym kontem padania światła.. :(

po co się bawic z lodem i innymi pierdołami, ja mam taki zaje**sty korektor z oriflame i nie muszę się przejmowac cieniami pod oczami... hahahahahah

samo zamaskowanie to nie problem, ale lepsze byłoby coś takiego co by likwidowało te cienie, żeby wogóle nie trzeba było ich maskować.....

ja stosuje na noc krem pod oczy z dermedic, ktory polecila mi dermokonsultantka wlasnie na cienie pod oczami. wklejam link: http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=10910 Narazie nie widze spektakularnych efektów ale nie trace nadziei :) pozdrawiam :)

do maskowania cieni uzywalam doslownie odrobiny dermacolu, teraz zainwestowalam w rozswietlajacy korektor w pedzelku estee lauder i sprawdza sie jeszcze lepiej. fakt, drogie cholerstwo, ale stapia sie idealnie ze skora, wiec mozna go nalozyc duzo i nie widac ze w ogole cokolwiek sie smarowalo pod oczami. :)

a czy daje sie je calkowiicie usunac?

kurde. tej przypadłości to chyba sie nie da wyeliminować :/ ostatnio oglądając w TV jakis serial zauwazylam że niektóre aktorki tez mają te cienie, może nie tak widoczne jak moje, ale jednak.. :( wiec skoro w tv za pomocą makijazu i innych sztuczek tego nie wyeliminowali to ja już straciłam nadzieje ze mi sie uda..:( tylko strata kasy na te wszystkie specyfiki :(

ja mysle ze chyba jedyna skuteczna metoda jest wysypianie sie

ja sie wysypiam a cienie pod oczami i tak mam. pewnie przyczyna lezy gdzie indziej. ale badania robilam i jestem zdrowa wiec nie wiem skad sie biora. jedyna rada to korektor :) pozdrawiam zacienione :)

dzisiaj kupiłam nowy krem pod oczy: \'Złota orchidea\' Miraculum podobno ma usuwać oznaki zmęczenia i m.in. cienie pod oczami, jeszcze nie używałam, ciekawe jak będzie działał