Powrot milosci

Czy jest cos takiego ze komus sie zdaje ze milosc mu juz wygasla i zrywa zwiazek a po paru tygodniach zdaje sobie sprawe ze kocha? jak to jest z powrotami?

przestan tak nie ma.. owszem moze byc tak zerwal bo nie kocha potem ma syndrom ogornidka ale moze byc tez tak zerwal ale kocha..- prces ciagly:) :)

jak kocha to czemu zerwal i czemu pierniczy z enie wie czy kocha?

skoro podejmuje suię decyzje o rozstaniu to raczej z jakiegoś niebłahego powodu,nigdy to jednak nie jest łatwe,zwłaszcza jak się było ze soba dłużej,i dlatego tez najczęściej chcemy wrocić,bo czujemy się samotni brakuje nam go/jej i wracamy...ale potem sytuacja się powtarza i powtarza i rozstajecie się i wracacie a w końcu i tak to padnie:o trzeba tu pamiętac ze nikt nie odda Ci straconych lat... świat się nie kończy, żyjesz dalej

to smutne:(

ale sa zwiazki ktorym sie udaje po powrocie...

ale jak ciagle trwa to rozchdzenie sie i wracanie czy ludzi moze roznic az tak wiele by milosc wszystkiego nie zwyciezyla???? przeciez ponoc milosc wszystko zwycieza

no walsnie...przeciwez jak jest kryzys to neikoniecznie trzeba sie od razu rozstac

ale tak sie juz zaczelo,ze sie rozstawalismy moz eto z mojej winy wyniklo bo to ja mowilam zrywam ale glownie dlatgeo,ze myslam,ze on wtedy zrobi cos by do tego niedopuscic jednak mylilam sie

no, nie mozna od razu zrywac nawet jak sie naprawde nie chce tylko mowi to ot tak bo jak druga strona ma swa godnosc i ambicje to mimo bolu zgodzi sie na rozstanie

30.04] 19:09 to prawda. Mocne zdanie o tym co nas boli tez nie oznacza ze zrywamy! czasem tak robi sie by pokazac,ze dluzej juz tak nie moze robic jak robił..zeby pokazał jak kocha..

ale co wlasciwie zrobic, jak sie zachowac by tej osobie drugiej wrocily glebsze uczucia?

spedzac z nia czas, adorowac, bywac o wschodzie i zachodzie słonca, byc razem tylko wtedy..

le jak on nie chce wlasnie ciagle z emna byc? jak chce ode mnie odpoczac?

a co był 24 na dobre? nie był ani minuty! z tobą lepiej niech odpocznie od ex i kolesi taki detosk sobie zrobi:P

na razie niech se odpoczywa i jest wolny :P

am ja woierze ze wroci

tak sie zastanwiam po co Ci ten powrot jego?co to da?beda znowu rozstania i potem powroty zmieniac sie raczej nic nei bedzie bedzies ztylko niepotrzebnie cierpiec ja juz tyle rozstan powrotow przezylam ,ze wiem juz z enie warto bylo ale wiem kocha sie nadal i cierpi,wiesz mnie pociesza mysl,ze tylu ludzi sie rozstaje i oni jakos daja rade ,wie cmy tez dac musimy