Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 12321312321

Czy zwiazalabys sie z facetem ktory nie umie gotowac?

Polecane posty

Gość 12321312321

i do tego nie zabardzo mozna go zmotywowac zeby posprzattal mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu
nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgg
NIE NIE NIE i jeszcze raz NIE :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12321312321
czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgg
TAK TAK TAK i jeszcze raz TAK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co ty nie wiesz jakie sa teraz trendy ?:D to facet ma robic w kucni i sprzatac mieszkanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgg
dlatego że mój mąż ma być moim partnerem, a ja jego partnerką a nie drugą mamusią.. poza tym zauważyłam że faceci którzy potrafią gotować z fantazją, w łóżku też mają fantazję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12321312321
no ale sa mezczyzni ktorzy nie umieja gotowac !! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgg racja
faktycznie, teraz jak się zastanowiłam to faktycznie cos w tym jest - z tą fantazją w łóżku.. ci którzy gotowlai nieźle byli tez bajeczni w łżóku, a ci którzy herabtę ledwo umieli zrobić już nie.. nigdy się nie zastanawiałam a tu proszę.. coś w tym być musi.. co do pytania - ja bym sie nie związała, bo nie zamierzam matkować małemu chłopcu, poza tym nienawidzę gotować - jak nie muszę to nie gotuję, mój facet zasadniczo to robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12321312321
czyli jestem na przegranej pozycji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgg racja
odkurzacz cię nie pogryzie i korona z głowy nie spadnie jak posprzątasz! to raz, a dwa - najwyraźniej jesteś.. ale mozesz wszystko zmienić, może mama nauczy cię gotować, skoro sprzątnąć swoich syfów nie nauczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12321312321
dfgg racja :: czyli po prostu jestes damulka ktora gowna w domu nie kopnie i czeka az jej maz ugotuje bo inaczej zdechnie z glodu a najlepiej jakby zabieral codziennie do restauracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ququ
oczywiście, że mogłabym się z takim facetem związać, z chęcią bym go nawet poduczyła...;) przecież umiejętność gotowania nie jest żadnym poważnym kryterium...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgg racja
absolutnie nie, napisałam że nie znoszę gotować, co nie znaczy że tego nie robię. mój facet częściej niż ja gotuje, bo raz ze to lubi, dwa, wie ze ja nie lubię. ja na przykład lubię odkurzać i to robię, nie cierpię prasować - i on prasuje, ja lubie prać delikatne rzeczy ręcznie czy sprzątać łazienkę, czego on nie znosi strasznie.. itd itd.. to jest partnerstwo. to czego ty oczekujesz - obsługiwania bo mama nie nauczyła chłopczyka sprzątnąć po sobie jak napisałeś "gówna" czy ugotować cokolwiek zjadliwego, to układ - i ja sobie nie wyobrazam bycia taką mamuśką dorosłego chłopa :O "damulką" to chyba ty jeseś, chłopcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
Pewnie nie, bo ja też nie potrafię gotować i bysmy z głodu pomarli:D Ale na szczęscia mój mężczyzna radzi sobie w kuchni, podobnież jak w łóżku wię cos w tym jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koc
tak motywacja to moje 2 imie , książka kucharska i niech robi zjem nawet jak przypali - ja też nie znosze gotowania choć umiem , co do sprzątania technik motywacji do pracy jest kilka ja opanowałam na kursie 5 myśle że skutek gwarantowany !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie nie ma problemu - facet gotowac nie musi, o ile nie miga sie od pozostalych domowych obowiazkow i wykazuje jakies tam zainteresowanie kuchnia i gotowaniem - czyt. od czasu do czasu pomoze mi w kuchni albo sam cos upichci. i takiego sobie znalazlam. gotuje ja, bo mam wiecej pomyslow, wiecej wprawy, poza tym lubie gotowac - on zwykle obiera ziemniaki, pokroi warzywa, rozbije kotlety, pojdzie na zakupy, czasami sam sie zabierze za gotowanie - cos przesoli, cos przypali, niedogotuje..nie szkodzi, licza sie checi. jak patrze na mojego wspollokatora, ktory uwaza, ze najlepsza metoda odgrzewania udka z kurczaka jest wrzucic je na patelnie bez tluszczu, nastepnie isc do komputera i wrocic jak cale mieszkanie jest zadymione i smierdzi spalenizna od parteru, po czym wrzucic patelnie do zlewu i czekac nastpne 3 dni az ja ja umyje, to wiem, ze z takim facetem nie dalabym rady na dluzsza mete..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12321312321
:o!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze się znajdzie metoda żeby przekonać faceta do sprzatania choć by przez zrobienie na początku wiekszego balaganu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×