Zez ?

moja mama stwierdziła, że zazuję. jednak kiedy przyglądaa się ustawieniu moich gałek ocznych stała bardzo blisko i ja na nią patrzyłam i to chyba normalne że jak się patrzy na coś co znajduje się w odległości ok. 20 cm od nas to lekko zezujemy, bo nasze oczy patrzą w ten sam punkt , a że on się znajduje blisko, to zezujemy. to tak jak z palcem , na który patrzymy i przybliżając go do naszej twarzy, robimy zeza. nie wiem jednak czy nie powinnam iść z tym do okulisty, na wszelki wypadek. co o tym myślicie?

kto jak kto, ale Ty z Twoją nerwiczką powinnaś sobie dopuścić okulistę, skoro zezujesz jak masz coś przed oczyma, to nie ma w tym nic dziwnego, a Ty sobie tylko wkręcisz coś niepotrzebnie, pozdrawiam :)