prosze o pomoc - problem w salonie ślubnym

Teoretycznie przyjemna ceremonia jaką ma być mój ślub stała się przyczyną wielu stresów i kłopotów z powodu nieuczciwego wykonawcy mojej sukni. Na etapie składania zamówienia wszystko było pięknie ładnie. 27.01.2007 r.podpisaliśmy zamówienie/umowę (treść tutaj http://autentika.civ.pl/test/umowa.jpg ), wpłaciłam zaliczkę w wys. 1000zł (wartość sukienki 1900zł) i czekałam. Dzień po ustalonym terminie była pierwsza przymiarka. I wtedy zaczął się koszmar. Sukienka była zdecydowanie za duża (kompletnie niedopasowana) i widocznie przybrudzona. Brakowało wcześniej ustalonych elementów – ramiączka itp. Zdjęto nową miarę, co poskutkowało kolejnymi koszmarnymi przeróbkami. Druga i trzecia!!! przymiarka to ZA MAŁA sukienka. W tej chwili brakuje w talii 10cm, a sukienka nadaje się prosto do prania. Pamiętajmy, że miała być nowa, szyta na miarę. Dodatkowo trzymiesięczny termin realizacji minął... Właściwie jestem zdecydowana na rezygnację, jednak nie znam podstaw prawnych, które mogą mi umożliwić wycofanie się z tej okropnej transakcji... Jakie powinny być moje kolejne kroki? Czy salon, który mi ja przygotowuje jest bezkarny, czy też istnieje możliwość skutecznej walki z taką ignorancją i nieuczciwością? Proszę o pomoc i z góry dziękuję za wszelkie porady. Pozdrawiam

Możesz spokojnie zerwać umowę podpierając się nierzetelnością wykonawcy i niedotrzymaniem terminu umowy.

ja bym jeszcze napisała w całym necie "reklame" temu salonowi

Ja również. I w pismach branżowych, czyli tym poświęconym ślubom i weselom.

jeśli można spytać Miałam podobną sytuacje, sukni nie wzięłam

"...Zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować. Jeżeli zaś sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej...". http://www.bankier.pl/wiadomosc/Konsekwencje-niewywiazania-sie-z-umowy-przedwstepnej-1416380.html

Bardzo dziękuję za pomoc i wszystkie rady. DO "A GDZIE TO": Czy udało Ci się odzyskać całą kwotę? Rozumiem, że także wpłaciłaś zaliczkę? Czy możesz napisać coś więcej? Z góry dziękuje. Pozdrawiam.

O matko... Autorko topiku podaj nazwę tego salonu.Pliss z tego co widzę to obawiam się ,że mam zamówioną suknię w tym samym salonie. Jeśli nie chcesz podawać nazwy na forum napisz na maila. PLISS to bardzo ważne. A tą umowę co wkleiłaś to dostałaś do ręki. BO ja jak zamwiałam to PAni coś dokładnie takiego rysowała ale ja dostałam tylko kopię wpłaty w dokładnie takiej wysokości. CZy to w Warszawie?????

Teraz doczytałam model sukni i już jestem pewna,że to jest to miejsce. Załamałąm się . Nie miałąm jeszcze przymiarki ale cała jesten w nerwach. Od początku żałowałąm ,że tam zamówiłam. Tylko,że ja nie dostałam kopii takiego zamówienia. Proszę o kontakt. Odezwij się.

to lepiej tam chodz czesto i poganiaj, żebys dupy nie umoczyla

że to studio mody ślubnej to angel? CZy mam rację

Autorko, podaj nazwę salonu by przestrzec innych. Przecież to nie ty masz coś na sumieniu tylko salon.

Cześć, Dziewczyny wszystkim Wam bardzo dziękuję za porady i wsparcie. Wezwałam wykonawcę do ukończenia dzieła, co okazało się skuteczne i wszystko skończyło się po 6! przymiarkach, ile nerwów mnie to kosztowało to szkoda gadać...... Dziewczyny koniecznie domagajcie się dokumentu potwierdzającego zakup - zamówienie sukni.

no ale gdzie to było ? I jak znosili te 6 poprawek?

no to się nie dowiemy gdzie to było!!! a szkoda!!