Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chlipcjlip

mam super faceta, ale...

Polecane posty

Gość chlipcjlip

On jest naprawdę świetny... czuły, delikatny.. tak słodko do mnie mówi misiu :) opiekunczy.. troszczy sie o mnie, martwi.. patrzy sie na mnie tak, ze mnie ciarki przechodzą, przytula tak czule... piękna nie jestem, ale on ciagle mi powtarza, ze dla niego jestem śliczna, najpiękniejsza, podoba mu się poprostu wszystko... mówi ze kocha :) ze mu zalezy... i ze bardzo chce zebym i ja sie przed nim otworzyła i w ogole tyle ze ze mną jest coś nie tak!!!! :(:(:(:(:( nie umiem sie otworzyć, jestem bardzo niesmiała, czesto chce cos powiedziec, ale nie umiem, boje sie.... albo cos.. nie umiem być sobą, boje sie ze przez to go wkoncu do siebie zraze... a wiem ze umiem i potrafie być naprawdę fajna, ale mam jakąś blokade... przy spotkaniach naszych powiem moze z 5 zdan... i to kompletnie bez sensu... nie wiem jak sie zchowac.. nie umiem byc soba, nie umiem byc naturalna... nie umiem sie z nim oswoic!!! nie wiem co ze mną jest!!! :( zastanawiam sie przez to wszystko, co on tak naprawdę we mnie widzi.. no co???? nie wiem! przez to tez rodza sie we mnie wątpliwosci.. błagam poradzcie cos.. jest naprawde tak pięknie, tak go mocno kocham!!!! ale nie umiem tez mu tego powiedzieć.. ja nawet nie umiem go czule objąć i powiedziec do niego kochanie czyy cos takiego błagam poradzcie cokolwiek, zanim to rozwale........ a tak bardzo nie chce!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delicja82
powiedz mu o swych obawach i problemach, na pewno Cie zrozumie i powoli pomoze Ci sie otworzyc :) powodzonka! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffafa rafa
jestes niesmiała i juz. widocznie potrzebujesz wiecej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlipcjlip
o to to to... kurcze jak sie widzimy jakiś czas to jest fajnie, jestem coraz bardziej otwarta... juz nawet raz nam się tak bardzo fajnie rozmawiało, bez niedomówien, otwarcie itp ponad tydzien sie nie widzielismy wczoraj do niego poszłam... no i klops :o tak jakbym go znałą drugi dzien :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delicja82
nie przejmuj sie tak tym, jestes wrazliwa i niesmiala, musisz z tym walczyc ale spokojnie i powoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bym czytała o sobie
tez tak mialam ale juz kilka lat temu, na poczatku to był koszmar nic nie potrafiłam z siebie wydusić , ale z czasem sie otworzylam bo wiedziałam że moge mu zaufac w 100% ale z czasem... moj chopak był jeste cierpliwy tak że doczekał sie tego ze jestem sobą czyli wariatką:-p może na poczatek wypij sobie 2 lampki winka to sie to sie chociaz troche lozluźnisz i nie przejmuj sie tak wszystkim z koro juz sie spotykacie to musisz coś w sobie mieć co go pociaga:) więc żyj dana chwilą a nie zastanawiaj sie czy w tej chwili mozesz odezwać sie do niego np. Kochanie pozatym zmieniaj to bo fajnie jest mieć biska osobę i moc robić przy niej wszystko i zachowywać sie na luzie ,być po prostu sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlipcjlip
kurcze, jakby mnie zobaczył wśród znajomych... tez jestem po maxie odjechana :D ale tak.. to ja nie wiedziec czemu nie umiem być soba. a to nie jest tak łatwo zrobić jak powiedziec: bądz sobą. chce, ale nie potrafie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×