Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mela********

Meżczyzna to taki dziwny KTOś.

Polecane posty

Gość Mela********

Chciałam zapytać o Wasze zdanie :) Otóż poznałam pewnego mężczyznę, spodobaliśmy się sobie, zaczęły się spotkania, randki, było miło ... Pokłócilismy się jednak o jakaś bzdurę, zdałam sobie sprawę, że nie jest to ktoś dla mnie, mimo, że bardzo mi odpowiadał pod względem fizyczności. Powiedziałam mu zatem, że nie ma to sensu, mimo, ze mi się podoba, że nie chcę się angazowac, że mnie wkurza i zakończylam sprawę. To bardzo dumny mężczyzna, odszedł bez słowa. Teraz po 5 miesiącach napisał mi na gg - "co slychać?". Powiem, że byłam zaszokowana, że w ogóle o mnie pamięta i zdobył się na tę odwagę. Odpisałam mu następnego dnia, wesoło parę słow o sobie. A on się więcej nie odezwał. Zmienia sobie opisy na gg, żyje, ale milczy. :) Nie to, żebym była jakaś zakochana, ale juz zupełnie nie rozumiem mężczyzn. Po cholerę on się do mnie odzywał? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike ////..
nudził się, więc zagadał...ot i rozwiązanie zagadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela********
Tak Tobie się wydaje, że jak się mężczyzna nudzi, to zagaduje to dziewczyny z przeszłości, która go zle potraktowała i weszła mu na ambicje ............. a nie np. do kumpla? ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje osobiste zdanie: odezwal sie po to, zeby cie przeleciec.... przykro mi, ale taka jest moja subiektywna opinia :) pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela********
Wiesz jeb :) może coś w tym jest, ale zawsze dochodziły moje informacje do niego, nie wiem dlaczego akurat teraz miałoby być inaczej. Zaczynam się zastanawiać czy nie sprawdzał mnie, czy mam jeszcze jego numer, czy wiem kto do mnie pisze, w jakim tonie mu odpowiem itd. Myśmy się naprawde pokłocili. Taki zarozumialec z niego, że hej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela********
mi tu :D Coraz ciekawiej się robi :P Prawdę mówiąc nie sądzę, żeby tak uważał, aż taki głupi to nie jest. Mnie nie można "przelecieć" , a już na pewno nie może tego zrobić - obcy w końcu meżczyzna. Mowy nie ma i on raczej o tym wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie znam dokladnie sytuacji, ale swojego czasu bardzo czesto wychodzilam na piwo z kolegami z uczelni (a jest ich wiecej niz dziewczyn) i nasluchalam sie takich dziwnych historii.... i opowiesci dziwnej tresci.... nawet jesli tego nie zrobiliscie (przepraszam, ze pisze tak bezposrednio) to moze mu sie na przyklad teraz chciec, i lapie kazda (brzydko mowiac) \"deske ratunkowa\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela********
no dobra, nie upieram się , to jest jakaś opcja :) ale to tłumaczy - dlaczego się odezwał a nie : dlaczego nie odpisał, jak mu odpowiedziałam :):):) bo ja właśnie tego nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolekbanan
wiesz, on moze to odczytuje tak: Mowy raczej nie ma i ja o tym wiem. czyli mozna wprobowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike ////..
;) hmm no mi się zdarza zagadać do byłych gdy akurat poddaje się nudzie...ciekawiej po prostu niż do kumpla;) i przy okazji chciał się dowiedzieć co u Ciebie ... odpowiedziałem na Twoje pytanie patrząc po sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odezwal sie drugi raz, bo czeka az ty to zrobisz....dajac mu do zrozumienia, ze mozesz byc nim jeszcze w pewnym stopniu zainteresowana :) a ze pewnie to zrobisz.... moja teoria bardzo wyimaginowana i bardzo subiektywna moze sie sprawdzic 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela********
e jeb to nie moja metoda :P ja kiedyś tak się zachowywałam i stale atakowałam mężczyzn z moim DLACZEGO i nigdy dobrze na tym nie wyszłam teraz sama nic nie robię, a jak oni do mnie uderzają do miło odpowiadam /albo i nie, zalezy od osobnika :P/ w każdym razie wkurzył mnie tym, w ogóle uważam, że mężczyzna to zło ja i tak stale czakam, aż wyskoczy mi okienko wiadomości od byłego Lubego wtedy zapewniam, że drążyłabym temat :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh kurcze... akurat dla mnie nivejka sie nie nadaje:( szope mialam jak sie patrzy:D ale dzieki za pomysl, wszystkiego trzeba sprobowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela********
mi tu :) ale to chyba kolejność zaburzona on mi "co słychać" ja odpisuję, że wszystko dobrze, w sumie żadnego pytania nie stawiam, nie pozdrawiam, no nic, ale pisze miło i wesoło no i teraz jego pora dla mnie to jednak proste i oczywiste zasady heh ... a tak naprawdę zachowuję się tak, bo mi nie zależy :) jak powiedziałam - czekam na ex Lubego :) a ten jak na złość nie pisze, zdarzylo mu się nawet nie odpisać heh ... życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela********
oj jeb wcale nie pisałam, że Ty atakujesz tak mężczyzn ja tak robiłam, pytałam, prosiłam i wtedy mnie własnie zostawił ukochany a jak bylam "zołzą" to był totalnie wręcz zakochany potem byłam po prostu zbyt miła, zazdrosna, czekająca i olał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela********
Tak jeb oczywiście, że nie warto ... ale nudzę się i pomyślałam, że może pomożecie mi ogarnąć te niejasne męskie zachowania. Zapewniam, że nie spędza mi to snu z powiek :) Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela********
a powiedzcie mi, czy zdarzylo się Wam kiedyś napisac do kogoś na gg przez pomyłkę? Niby teoretycznie możliwe, ale jakoś przez lata nie mialam takiego zdarzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela********
A ja w obawie, że przed przypadek mogłabym napisac, albo co gorsze !!!! zadzwonić do mojego Ex Ukochanego na skype ... nazwałam go sobie Z :) żeby mieć na końcu listy i omijam wielkim łukiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×