mam 26 lat i...

jeszcze sie nie calowalm :( co mam robic?

i sie nie spieszyc bo bedziesz załowała

ale jak dlugo mam jeszcze czekac? :( bardzo mi smutno jak widze teraz w maju pary chodzace brzegiem Wisly a ja nie mam nikogo kogo moglabym ujac za reke

ja mam 24 lata, do 22 roku byłam dziewicą...przespałam sie z facetem 20 lat starszym bo był jedynym co mnie chciał przytulic...teraz tego załuje mogłam poczekac ale tez mówiłam ile jeszcze mam czekac:(

przykro mi z Twojego powodu :( ja nie zamiezam tak robic ale poprostu ciezko mi w tej samotnosci tak dlugiej.

mi tez było cięzko wtedy, bardzo cięzko, potrzebowałam bliskosci bo juz nie mogłam wytrzymac ze nie mogłam sie do nikogo nigdy przytulic. Nie jestem jakąs brzydulą choc mam strasznie niskie poczucie własnej wartosci......no i trafił sie on, widział ze potrzebuje dotyku, dał mi to ale w zamian chciał mnie:(

ja też się nigdy nie całowałem, a mam 23 lata i wisi mi to

Dziewczyno, bo to się trzeba znieczulić i pierdolić fakt, że od zawsze sama. Nic na siłę, nikogo nie przymusisz, a i nie z każdym jednym by się samej chciało, prawda? Wiem co czujesz, bo od paru lat czuje to samo. Brak bliskości psychicznej, jak i fizycznej, ale widzisz jakies wyjście? Ja nie, więc po prostu to pierdolę.

Chodz na kolano, to Ci pokaże jak to jest! :P Moze byc z jezyczkiem?

Chodz na kolano, to Ci pokaże jak to jest! :P Moze byc z jezyczkiem?

No patrz i problem Ci się zaraz rozwiąże :D Nawet już jęzora wystawił :D

takiego rozwiazania to ja niechce. chyba pozostaje mi nadal czekac :( ciekawe ile jeszcze.......... ech

:) nie marudź mi tu...ciierpliwosci :)

...ja nie wiem jakie :o

:/ a ja się spieszyłam i nie wspominam tego miło wrrr... a ty ten jęzorek to kuszący masz :D hehe

ta...a potem będziesz tak jak ja wypisywać głupoty :o...ciesz się, ze nie mialaś z chłopami do czynienia :o

=

na pewno gdzies ktos na ciebie czeka.

śpicie....? :o

a nie chce Wam się spać? nie idziecie jeszcze w objęcia Morfeusza?

Ja mam problemy ze snem...poza tym dla mnie jeszcze wcześnie.

wiecie co...ja to ostatnio czuję się czasami jak Tosca pod koniec IIIaktu:o wiecie, kim była Tosca?

nie.

Poniekąd.

kto jest szczupły?? ja?:o nie chodzi mi o serek Tosca, tylko bohaterkę opery

tak

Jakoś się kleci...:O Obiektywnie patrząc jest ok, a w środku - stara bida. A Ty widzę że kwitniesz...