Odezwal sie ...

po 2 tygodniowej ciszy znow sie odezwal, kiedy ja staram sie o nim zapomniec ! wczesniej to on mnie olewal, a kiedy ja go olewam, on zaczyna sie starac. No ludzie...zrozumcie tu faceta! Jak na karuzeli normalnie.

jak chcesz sobie takie karuzele fundować to też sięodezwij.

a ty jakie masz IQ?chyba mniejsze niż BMI :P.

No i co mam robic dalej sobie nadzieje, ze znow bedziemy razem czy po prostu olac ? BMI mam chyba w normie bo 21 :>

A nie chcesz byc razem?:) chyba chesz?

juz sama nie wiem. mamy za soba dwuletni zwiazek, a on ostatnio robi mi metlik w glowie.

Daje się wyczuć, że jeszcze chcesz go, chcesz go bardzo :P Pewnie się odezwiesz i zacznie się karuzela. Jak raz olał, to na bank nie to, ale pewnie musisz przekonać się na własnej skórze. Do zobaczenia na topiku dla porzuconych.

:D :D jak widać, jestem tu nowa

To ja go rzucilam i to on jest tym porzuconym. Ale tylko dlatego, ze on sie nie staral, ze szukal dziury w calym ,a teraz sie nagle \'\'obudzil\'\'.

Oni zawsze się budzą. Poczekaj, bo może zapadnie w zimowy sen i już nigdy się nie obudzi. :P Teraz wiosna, ptaszki ćwierkają, parki zaatakowały ulicę i pewnie mu tęskno. A może seksu mu się chce. Wierzysz, że jak olał, to kocha? Ja jestem malej wiary. Tak generalnie, w mężczyzn.

yhjuyjkuy