kłykciny

czy jak wylecze klykciny (wirus HPV) plynem przepisanym przez lekarza - czy bede juz w ten sposob wyleczona czy to bedzie tylko wylecznie zewnetrzych objawow a wirus dalej bedzie we mnie siedzial? pomozcie prosze :(

kłykciny to właśnie objawy wirusa,

Niestety wirusa HPV nie da sie usunac z organizmu. Ew. sam organizm, ze sprawnym ukladem odpornosciowym moze po jakims czasie zwalczyc wirusa.

nawet mimo ze to tzw.lagodna odmiana? :( nawet jak wylecze klykciny HPV bedzie mial nadal wplyw na moj organizm?

Podobno łagodne odmiany mogą się cofać.

moga?... ehh,nie znam ryzyka,jakie ze soba niesie ten wirus - no oprocz tego najgorszego w przypadku silnych odmian.od lekarza trudno wyciagnac jakiej konkretne inf., mowi wszystko jakby laske robil :(

Dwa rodzaje są carcinogenne 16 i 18. Więc jeśli ich nie masz, to się nie denerwuj.Trzeba się po prostu częściej kontrolować.

no ale co ze wsółżyciem,jeśli mam to zarażam np nowego partnera,tak?

no zapewne tak. i wlasnie nie wiem,czy jak wyleczysz sie jakims mazidlem to wystarczy,czy musisz sie zaszczepic. a te szczepionki tak skandalicznie drogie :(

O szczepionce zapomnij, musialabyś być dziewicą.

Partnera niestety możesz zarazić. Natomiast te odmiany dające kłykciny nie są na ogół karcerogenne.

Możesz sobie po jakiś czasie zrobić taki specjalny test na oznaczenie typu wirusa, żeby sprawdzić, czy masz któregoś z tych groźnych (i czy w ogóle go jeszcze masz).

dlaczego musialabym byc dziewica,by byc zaszczepiona?doktor proponowal szczepionke i nie stwierdzil zadnych przeciwskazan, jesli chodzi o brak dziewictwa. a z tym zarazaniem - to nic juz sie nie da zrobic?:(

No nie wiem, tak słyszczałam, że ta szczepionka ma sens tylko w przypadku dziewczyn, które jeszcze nie miały kontaktu z wirusem. Ale może ja czegos nie wiem. Co zaś do zarażania - poczytaj sobie, jak z tym jest. W większości przypadków wirus samoczynnie niknie po jakimś czasie z organizmu. Niestety dokąd masz zmiany skórne nie powinnaś w ogóle współżyć, bo nawet jeśli partner użyje prezerwartywy, moze się zarazić i tak przez kontakt skóra-skóra. A potem - coż, przy seksie z nowym parterem prezerwatywa to chyba zawsze wyraz zdrowego rozsądku. Potem jak się facetowi nie bedzie podobać możesz dac mu wybór, co woli.:)

a wyobraz sobie,ze z wlasnym partnerem! ironia! :( jestesmy razem pol roku i teraz pierwszy raz kochalismy sie bez gumki... no i prosze! ehh... :(

Facet jest nosicielem wirusa. A nie ma żadnych objawów? No przynajmniej nie musisz się obawiać, że jego zarazisz.

hm... no ale skoro on mnie zarazil to tez powinien sie leczyc,nie?