co im odpowiedzieć?

please podajcie mi jakieś ciekawe odpowiedzi na pytanie rodziny KIEDY WYJDĘ ZA MĄŻ? te pytania są już nudne. chciałabym im coś fajnego odpalić, tak żeby więcej już nie poruszali tego tematu. nie pytajcie czy mam kogoś czy nie, bo to nieistotne. aha i żeby te odpowiedzi nie były jakieś chamskie tudzież wulgarne. z góry dziękuję.

"jak wy przestaniecie wpychać nochala w nie swoje sprawy":P

Jak wy sie rozwiedziecie :P

juz wyszłam!! hę..? nie powiedziałam wam? ups a wiecie wylecieliscie mi z glowy!!

tez mam ten problem

ja z ironicznym uśmiechem mówiłam rodzinie i sąsiadom że wolę kobiety :) ale do tego trzeba mieć tupet i dowagę. Dziś im się buzie zamknęły, bo jestem mężatką.

jeb dobre :D

ja mam dowagę :P

Jak przestaniecie mnie pytać kiedy wyjdę za mąż :P

Obiecaj że jedynym facetem, który przekroczy próg tego domu bedzie mężczyzna z nowiutkim mercem. Przecież zasługują na zięcia na odpowiednim poziomie! Odczepią się I atmosfera się rozluźni :D

jak mi zasponsorujecie wesele :D

jak mnie pytają, to mówię: "w sobotę" :) (a jak się pytają w którą to mówię - "się zobaczy")

heh :) dobre jest jeszcze jedno: "jak wrócę z Radomia!" a oni - "a kiedy jedziesz?" ja - "na razie się tam nie wybieram" :D

ze za rok, gadki sie urywaja :)

o kurcze! dzięki!!! wszystkie odpowiedzi bardzo mi sie podobają i na pewno którąś (może nawet kilka) zastosuję w życiu codziennym. jesteście super!! uwielbiam ludzi z poczuciem humoru! pozdro!

swietne odowiedzi ja co prawda jeszcze z mloda zeby wychodzic za maz ale tak mi nsie spodobalyz e zapisalam topik w ulubinych;)

haha swietne;)

Ostatnio na ślubie kuzynki jeden z wujków podchodzi do mnie i pyta "kiedy wyjdziesz za mąż??" Odpowiedziałam "jak wujek dużo kaski na prezent nazbierasz" Dziwnie zczerwieniał :D

jaktotak* - niezla riposta:P w ogole wasze odpowiedzi sa genialne, az zaluje ze nie jestem stara panna i nie moge ich wykorzystac:)