Nienawidze, jak ktoś gapi mi się na ekran komputera, gdy coś robie.

Wy też tak macie, czy nie??

ja nienawidze jak dziewczyna gryzie mnie po ptaku podczas obciągania :o

Kamilo, też tak mam. Nie znoszę tego

tak, zdecydowanie.

Ja momentalnie minimalizuję stronę albo wyłączam monitor.:P

Też tego nie znoszę :P I nie żebym oglądał jakieś zbereźne rzeczy ... poprostu wkurza mnie to ... Tak samo jak coś piszę lub czytam (nie koniecznie na komputerze) ...

no jak mąż mi zagląda to się od razu złoszczę i przypominam, że ja mu tak nie robię. Częst po prostu odchodzę i mówię ,,już sobie przez ciebie posiedziałam....." :/

ja strasznie tego niecierpialam jak nie mialam jeszcze w domu neta i chodzilam do kafejki

tez tak mam i nie jest to zalezne od tresci ogladanch rzeczy. mam komputer w pokoju i jestem jedynaczka, nie wyobrazam sobie mieszkac w pokoju z rodzenstwem, albo miec stolik z komputerem w przedpokoju jak jest u niektorych w domu, kazdy przelazi obok brr tak samo mam z rozmowami telefonicznymi, nie cierpie przy kims rozmawiac(chyba ze sa to krotkie rozmowy typu gdzie jestes? aha, to juz ide)

a jak ktos wchodzi do pokoju to tez mam odruch wylaczania monitora;) albo "klapania" laptopa

hahaa ja tez nie lubie, minimalizuje albo cos, ne wiem czemu w sumie

A myślałam , że tylko ja jestem taka dziwna :D

Ja oczywiście też jak czuję czyjś wzrok na moim monitorze momentalnie minimalizuję wszystko lub gasze monitor. Ewentualnie włączam muzyke na full i wtedy ciekawskie oczy odchodzą. A najgorsze jak ktoś mi zagląda do kompa kiedy gadam na gadu. Wtedy szału dostaje :)