Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mLODAmAMA

CZY WY TEZ TAK MACIE???

Polecane posty

Gość mLODAmAMA

Mimo iz moja teraz juz 3 miesieczna Oliwka nie byla dzieckiem planowanym, kocham ja najbardziej na swiecie, moja rodzina tez.Jednak niepokoja mnie moje pewne objawy, chyba uzaleznilam sie od wlasnego dziecka, czasami chce od niej odpoczac, ale nie moge zniesc mysli ze jak ebdzie z kims innym to bedzie plakala, albo zle sie czula.Ciagle sie przez to denerwuje nawet jak zostawiam ja na godzine.Przydalby mi sie odpoczynek, bo po 3 miesiacach wygladam i czuje sie strasznie.Nie mam nic a nic czasu dla siebie jak ta godzinke, dwie dziennie uda mi sie zdobys dla siebie to cud.Z jednej strony chce odpoczac z drugiej nie chce zeby dziecko bylo beze mnie, co robic?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
ja też tak mam. jestem zmęczona, ale nie zostawiam dziecka, mam wtedy jakieś chore wyrzuty sumienia. Naprawde żadko mały zostaje z kimś innym, a ma już skończone 6 miesięcy. To chyba normalne przy pierwszym dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mLODAmAMA
znam kobiety ktore bez zadnych wyrzutow sumienia zostawialy dzieciom pod opieke np swoim matkom i jezdzily na imprezy mimo ze byly o wiele starsze ode mnie,a ja mam 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mLODAmAMA
przepraszam dziecko a nie dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja\\ malucha swojej mamie zostawiałam- jak musiałam coś załatwić albo sie poprostu przewietrzyć - ale nikomu innemu bym go nie zostawiła ;) a jak pierwszy raz pojechał na weekend cały do babci ( miał pół roku) - to płakałam już 10 min po jego wyjeździe:D a on nawet braku mamy nie zauważył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ci radze nie przyzwyczajaj dziecka,że nie zostawiasz go z kimś bo potem będzie ciężko. Nie miej wyżutów sumienia i dla ciebie należy sie odpoczynek, a zostawiać z kimś dziecko trzeba- niech sie przyzwyczaji, bo jak będziesz musiala sama gdzieś wyjść to będzie horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mLODAmAMA
Ona juz sie ode mnie uzaleznia,sa mometny kiedy potrafi ja uspokoic tylko przystawienie do piersi.A przeciez ja tez mam plany chce pracowac, uczyc sie a wszystko po to zeby jej zapewnic dobre zyciie.Jednak nie moge sie uwolnic od wyrzutow sumienia, to okropne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mLODAmAMA
Julli sliczny Synek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje 🌻 Ale musisz sie zmusić to dla ciebie i dla dziecka będzie dobre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, moja córcia właśnie skończyła pół roczku i nie boję się jej zostawić z mamą czy mężem. Czasem poprostu muszę odpocząć, idę na spacer, do fryzjera, na zakupy, albo z konieczności na uczelnie (bo studiuję jeszcze zaocznie). Nie boję się co z małą, wiem, że mama super się nią zajmuje, wiem, że bardzo lubi przebywać z nią, tak samo jak reszta rodzinki. A moja mama z racji swojej pracy ma czasem jakieś bilety do kina czy teatru i sama proponuje nam taki randkowy wieczór z mężem bez dzidzi i zajmuje się Lunią. Naprawdę nie ma się czego bać, jeśli jest z rodziną to się nie bójcie dziewczyny. Miałabym pewnie większe obawy gdyby to był ktoś obcy jakaś niania czy choćby koleżanka. Korzystajcie z pomocy rodzinki jeśli macie taką możliwość, zobaczycie, że jak wy będziecie wypoczęte i zadowolone to dzieciaczki też będą się cieszyć z takiej mamusi:) Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mLODAmAMA
bede sie starala ale to napewno bedzie bardzo trudne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mLODAmAMA
Eszira ale ja ja czasami zostawiam wlasnie z narzeczonym lub jego mama ale obojetnie gdzie jestem choc wiem ze dobrze sie nia zajmuja ciagle mysle czy ona nie placze czy ma wystarczajaca ilosc sciagnietego mleka.Nie potrafie sie skupic na niczym innym jak jestem poza domem.Jeste przewrazliwona na jej punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×